[OPINIA] O 5-letniej Zosi, która stała się Bartkiem. Maskarada? LGBT, zostawcie to dziecko w spokoju!
![[OPINIA] O 5-letniej Zosi, która stała się Bartkiem. Maskarada? LGBT, zostawcie to dziecko w spokoju!](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/34545.jpg)
"Byłem w samochodzie i poczułem, że jestem Bartek (...) Kiedyś byłem dziewczynką. Bardzo dawno temu"
- opowiada dziecko. W dramatyczną historię zaburzonego malca i samotnej matki Doroty, która została opuszczona przez partnera i rozpaczliwie usiłuje związać koniec z końcem wpleciona została... Zofia Klepacka.
Nagle w tym szale agresji, nienawiści, manipulacji i kłamstw kierowanych pod adresem osób homoseksualnych, biseksualnych i transpłciowych, pojawia się 5-letnie dziecko. Bartek, który urodził się Zosią. Transpłciowy, mały człowiek należący do społeczności LGBT+. Tej samej społeczności, z którą walczy olimpijka, Kościół i obecna władza
- piszą redaktorzy naTemat.pl. O sprawie informowaliśmy na łamach portalu Tysol.pl.
Czytaj więcej: [video] Matka zmieniła płeć pięcioletniemu dziecku? NaTemat i autor dokumentu atakują Zofię Klepacką
Co się dzieje dalej? Internauci szybko wychwycili, że trans-płciowy Bartek, którego na sztandary wyniosły środowiska LGBT, jeszcze miesiąc temu był opisywany w artykule na portalu haloursynow.pl. "Zosia pilnie potrzebuje pomocy. Czy Ursynów wesprze 5-latkę?" - głosi tekst, z którego dowiadujemy się, że jeszcze miesiąc temu Zosia była Zosią, a nie Bartkiem i zostało stwierdzone, że mamy do czynienia z dzieckiem autystycznym. O problemach z płciowością dziecka nie ma w tekście ani słowa. Ponadto na Youtubie odnaleziono nagranie video, opublikowane 2 czerwca 2019, noszące tytuł "2 czerwca 2019". Widzimy na nim dwójkę dzieci pani Doroty, w tym wspomnianą Zosię. Nie jest ostrzyżona "na chłopca", ma długie włosy, bawi się w wodzie i matka nie mówi do niej per "Bartek", tylko "Zosia". Przypomnijmy, że wg. dokumentu Betlejewskiego Zosia jest Barkiem od "bardzo dawna temu". Nagranie publikujemy, choć nie wiemy czy niebawem nie zostanie usunięte:
Nie nam roztrząsać, czy Zosia faktycznie jest dzieckiem trans-płciowym, czy też nie. W świetle wszystkich zgromadzonych materiałów można nabrać poważnych wątpliwości, czy próba uczynienia z niej dziecka z zaburzoną płciowością nie jest po prostu maskaradą i czy to, co dzieje się w tej rodzinie nie powinno znaleźć się w okręgu zainteresowań służb socjalnych. Najbardziej bolesne w całej sprawie jest cyniczne wykorzystanie historii mocno zaburzonego dziecka przez Rafała Betlejewskiego i środowiska walczące o postulaty LGBT. Psycholodzy twierdzą, że tożsamość płciowa kształtuje się ok. 3 roku życia; od tego mniej więcej momentu osoby trans-płciowe mówią, że "coś było nie tak". Jest to forma zaburzenia, wynikająca z budowy mózgu. Najczęściej osoby, których genitalia i wygląd nie zgadzają się z płcią mózgu, są w stanie mówić o tym dopiero wtedy, gdy dorosną. W przypadku dzieci wskazane jest by sytuację obserwować i czekać na rozwinięcie świadomości. Bo może się zdarzyć, że Bartek za jakiś czas znów zapragnie być Zosią. Wynoszenie zatem na sztandary historii 5-letniego dziecka i wykorzystywanie jego zaburzeń psychicznych do walki ideowej przez siewców postulatów LGBT trudno cenzuralnie skomentować.
Druga rzecz - jaką funkcję pełni w materiale osoba Zofii Klepackiej? Jak jej działania mają się realnie do sprawy dziecka? Rozumiem, że Betlejewski użył jej nazwiska jako "lokomotywy" do promocji swojego pseudo-dokumentu, bo bez hejtu na osobę znaną ciężko byłoby zainteresować publiczność tym tematem. Oj, brzydko się bawicie.
Warto opublikować także oświadczenie ursynowskiej Fundacji In Via, która prowadziła zbiórkę pieniędzy na rehabilitację i terapię Zosi. "Wyemitowanie reportażu, który w naszej ocenie jest tendencyjny, nieprofesjonalny, atakujący panią Klepacką, Kościół katolicki - który jako pierwszy wspomagał Zosię - jest dla nas trudne. Dziecko /pani Dorota zostali wykorzystani do ideologii LGBT" - twierdzi fundacja.
Po publikacji, w sieci pojawiła się kolejna ciekawa informacja, udostępniona na Twitterze przez internautkę. Nie jesteśmy w stanie potwierdzić jej prawdziwości, ale publikujemy do przemyślenia:
— Jola (@Jola64471230) 11 lipca 2019
Robert Wąsik
#REKLAMA_POZIOMA#