Bartłomiej Misiewicz złożył przeciwko Patrykowi Vedze pozew w związku z filmem "Polityka"

W pozwie, który wpłynął do sądu w piątek rano Misiewicz domaga się m.in. sądowego wstrzymania dystrybucji filmu oraz jego premiery, którą Vega planuje na 6 września, a także umieszczenie na początku filmu, kopiach oraz na plakatach kinowych przeprosin. Przeprosiny od reżysera miałyby się znaleźć także w mediach m.in. w "Super Expressie", "Fakcie", "Gazecie Wyborczej" i "Rzeczpospolitej"
- podaje Onet.pl. Mowa jest także o usunięciu z filmu fragmentów, które naruszają prawa osobiste i godzą w wizerunek Bartłomieja Misiewicza, a także wypłaceniu miliona złotych zadośćuczynienia. Polityk w prowadzenie sprawy zaangażował znanego poznańskiego prawnika mec. Zbigniewa Krügera, któremu udało się wstrzymać dystrybucję filmu "Jestem Bogiem", opowiadającym o historii hip-hopowej grupy "Paktofonika".
Milionowe zadośćuczynienie, wstrzymanie dystrybucji i premiery filmu pt "Polityka", usunięcie naruszających dobra osobiste scen oraz przeprosiny zamieszczone w samym filmie, na plakatach kinowych i w mediach -domaga się w pozwie @MisiewiczB od Patryka Vegi https://t.co/PzGU8nQo6L
— Andrzej Gajcy (@A_Gajcy) 12 lipca 2019
źródło: onet.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#