To nie koniec perypetii "Strefy Relaksu" Trzaskowskiego. Tym razem zepsuł się butelkomat
- Kawa, śniadanie, a może po prostu chwila odpoczynku? Od dziś znajdziecie to na pl. Bankowym - pisze prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapraszając na leżaki ustawione na parkingu na Placu Bankowym pomiędzy przejeżdżającymi samochodami. Tuż obok znajduje się Ogród Saski. Inwestycja kosztowała prawie milion złotych. Komentarze internautów są bezlitosne

/ screen YouTube
Jak się jednak okazuje to nie koniec perypetii "Strefy Relaksu". Właśnie zepsuł się tam butelkomat, który miał służyć do recyklingu szklanych opakowań
nncykButelkomat na #plażaRafała. Chyba coś poszło nie tak. pic.twitter.com/kNfygSgmzZ
— Monika Sobczak (@Monika__Sobczak) 14 lipca 2019