Jeżyce: Kioskarz sprzedający "Gazetę Polską" z naklejką o LGBT oblany nieznaną cieczą

Poznań, róg Mickiewicza i Zwierzynieckiej. Zachęcamy do omijania tego kiosku szerokim łukiem i niezostawiania w tym miejscu swoich ciężko zarobionych pieniędzy.
Widzieliście gdzieś w Poznaniu podobne oznaczenie? Czekamy na wasze wiadomości. Stworzymy listę poznańskich miejsc, które należy unikać.
Chcą tracić klientów? Volià ????????♂️
- napisali administratorzy. Czym tak podpadł właściciel Kiosku Ruchu? Na wystawie pojawił się egzemplarz "Gazety Polskiej" z naklejką "Strefa wolna od ideologii LGBT".
Na reakcję "tolerancyjnych" przedstawicieli środowisk LGBT nie trzeba było długo czekać. Około godziny 17, sprzedawca we wspomnianym kiosku został oblany nieznaną substancją.
Przyszła do mnie młoda dziewczyna, blondynka. Miała na sobie koszulkę z orłem na tęczowym tle. Zapytała czy mam coś przeciwko osobom LGBT. Powiedziałem, że nie, jestem kioskarzem i sprzedaję gazety. Zarówno z lewa, jak i prawa
- tłumaczył w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim" Kioskarz. Jego tłumaczenia nie przekonały kobiety, która po chwili rozmowy oblała go brązową cieczą. Jak podaje gazeta, płyn zalał m.in. prasę, ubrania, komputer i terminal płatniczy. Odzież została zniszczona, na szczęście po wysuszenia sprzęt elektroniczny zaczął ponownie działać.
Grupa Stonewall odniosła się do zajścia na swoim Facebooku.
Używając języka i argumentacji prawicy powinniśmy napisać: "wina leży po stronie kioskarza, mógł nie prowokować", lub też "nie pochwalamy takich zachowań, ale je rozumiemy"...
My jednak w przeciwieństwie do strony przeciwnej potrafimy odróżnić dobro od zła. NIE MA naszej akceptacji i zgody dla tego typu zachowań! Przemoc i agresja to nie rozwiązanie. Musimy być mądrzejsi.
Innymi słowy: ogarnijcie się! Nie kupować w tym miejscu to nie znaczy oblewać jakimś syfem i atakować.
"Jak do sprawy odnosi się przedstawiciel grupy Stonewall? - Kiedy umieściliśmy to zdjęcie na Facebooku naszym celem było zaprotestowanie przeciwko jakiejkolwiek formie eksponowania tej naklejki, którą uważamy za obrzydliwą - tłumaczy Mateusz Sulwiński, rzecznik Stonewall. Podkreśla również, że grupa nie popiera ataku na kioskarza."
- czytamy w komunikacie.
źródło: "Głos Wielkopolski", epoznan.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#