[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Nowe Westerplatte

Zapomnijmy i wybaczmy. Westerplatte to nie tylko miejsce. Westerplatte to duch i postawa. Wybaczmy tej pani, przypadkowo prezydent Gdańska. Dziś ona jest, jutro jej nie będzie i nikt nie będzie pamiętał. A Westerplatte będzie zawsze. Dlatego skupmy się na Westerplatte.
/ Wikipedia domena publiczna
Zbliża się 14 i 15 dzień sierpnia, a wkrótce 1 września – Westerplatte i Bitwa Warszawska oraz śmierć św. Maksymiliana Kolbe. I dzień Wniebowzięcia Matki Bożej. Jeden Duch prowadził św. Maksymiliana Kolbe do zbudowania Niepokalanowa i wzmacniał żołnierzy na Westerplatte i pod Warszawą. Sprawa była przegrana? Nie była przegrana. To była walka o duszę i sens bycia człowiekiem i walka o Polskę. To była piękna walka. 

Kto dziś pamięta, że Niepokalanów był największym na świecie klasztorem. Kto pamięta? Niewielu. Na pustym polu wokół niczego Maksymilian zbudował miasto Matki Najświętszej. Był tak wierzący, był tak ufny. Był. I był konsekwentny. I dzięki niemu jest Niepokalanów. Nadchodzi dzień wspomnienia ponownego spotkania św. Maksymiliana i Matki Bożej. Dzień śmierci 14 sierpnia był dniem spotkania. Wigilia Wniebowzięcia. To było prawdziwe Spotkanie. Maksymilian był tak silny i przez niego Bóg pokazał, jak jest silny. Niemcy musieli go dobić. Miłość Maksymiliana przekroczyła prawa natury. Szkopy się wściekli. Święty ksiądz modlił się z wszystkimi umierającymi w bunkrze śmieci. Żaden z nich nie odszedł samotny. Maksymilian modlił się. Niemcy się wściekli. Okazało się, że jest niezniszczalny. Trzeba było dobić św. Maksymiliana. I dobili, ale nie zabili. Jego świadectwo rozbłysło nad całym XX wiekiem i będzie trwać przez kolejne wieki. Tysiącletnia Rzesza padła, a zwykły ksiądz katolicki, prosty franciszkanin Maksymilian żyje.

Ta śmierć nie była przypadkowa. Młody Rajmund Kolbe usłyszał wiele lat wcześniej głos z Nieba. Usłyszał i zobaczył. Usłyszał i uwierzył. Kpią z niego niewierzący, kpią pseudoracjonalni. Kpią. I zgrzytają zębami po cichu. Bo Maksymilian wytrwał. Wytrwał heroicznie. On miał jedno życie, które tak pięknie przeżył. On oddał je Matce Bożej.

Widzimy Go na ołtarzach, widzimy go na obrazkach, widzimy. Ale nie pamiętamy, że habit miał wytarty na łokciach, że pryczę miał twardą jak deska, że ubóstwo było jego przyjacielem, że nie miał nic. To był święty, skromy człowiek. Dlatego miał siłę tak pięknie umrzeć. Dlatego mógł tak pięknie umrzeć. Dlatego.

W tych samych dniach, gdy Maksymilian czytał swoje powołanie, młody chłopak – przyszły o. Pio słyszał Anioła. I zobaczył, że będzie cierpiał ponad miarę. I przyjął cierpienie, przyjął ze zdumieniem. I cierpiał ponad miarę 50 lat. I jeszcze jedno spotkanie przypomnę – mali pastuszkowie krzyczeli w niebogłosy w tym samym czasie – Ave Maria! A echo odpowiadało z radością – Ave Maria! I krzyczeli do siebie nawzajem. I bawili się modlitwą. I cieszyli się modlitwą. A potem cierpieli.

Był Rzym, była południowa Italia i były wzgórza opodal Fatimy. I była Królowa, tak ewangelicznie milcząca, tak piękna, tak kochająca – Matka Przenajświętsza. Dzieci usłyszały Różaniec, o. Pio usłyszał cierpienie, a Maksymilian zobaczył świat ociemniały i dwie korony. I wszyscy pozostali wierni. Oni pozostali wierni. Tak nieoczekiwanie i tak głęboko. I wrócił Maksymilian do Polski. Wybudował na ziemi pustej Niepokalanów. I w sercach wszystkich Polaków obudził Niepokalanów. 

A dziś są tacy, którzy się Go wstydzą. Dlaczego? Bo zobaczył szataństwo masonerii, bo powołał do życia Rycerstwo Niepokalanej, bo całe życie oddał Niepokalanej. Dziś śmieją się z dziewictwa, śmieją się z czystości, śmieją się z Rycerstwa Niepokalanej. Śmieją się. Dziś to jest tak niemodne, takie nie cool. Dziś. Ale co będzie jutro? Nowe Westerplatte jest w Niepokalanowie. Matka Najświętsza to nasze nowe Westerplatte. Kolana i różaniec to nasze karabiny maszynowe.

Paweł Janowski



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie z ostatniej chwili
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie

Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Jelenią Górą. Przy ul. Wyspiańskiego znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Policja potwierdziła, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie, a w toku śledztwa ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tą sprawą.

Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka? tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka?

Decyzja Prezydenta RP o niezapaleniu świateł chanukowych w Pałacu Prezydenckim wywołuje zadowolenie i satysfakcję wśród ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym jest to święto. Niestety, wierzą w kłamstwa Grzegorza Brauna, że to jakiś "satanistyczny, rasistowski, triumfalistyczny, talmudyczny kult". I całą swoją niechęć do Żydów kierują przeciw temu świętu.

Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy z ostatniej chwili
Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że przeprowadził długie i dobre rozmowy z przywódcami Ukrainy, krajów europejskich i NATO. – Jesteśmy bliżej rozwiązania w sprawie Ukrainy niż kiedykolwiek wcześniej – dodał.

Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa z ostatniej chwili
Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa

Europejscy przywódcy i Stany Zjednoczone uzgodnili w Berlinie pakiet gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, który zakłada m.in. utworzenie europejskiej misji wojskowej działającej na jej terytorium. W deklaracji podkreślono, że decyzje dotyczące zmian granic może podejmować wyłącznie Ukraina, a wsparcie ma zapewnić jej zdolność utrzymania silnej armii w długiej perspektywie.

Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos z ostatniej chwili
Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos

– Ten spór w partii ma jednocześnie odbicie medialne znacznie większe, niż on sam jest – powiedział na antenie programu "Kanał TAK" prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując medialne doniesienia o rosnącym konflikcie pomiędzy byłym premierem Mateuszem Morawieckim a innymi czołowymi politykami PiS.

Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same” z ostatniej chwili
Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same”

Prezydent Karol Nawrocki krótko i dosadnie skomentował na platformie X poniedziałkową publikację „Gazety Wyborczej” ws. Sławomira Cenckiewicza. Dziennik ujawnił wrażliwe dane medyczne szefa BBN, a prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat

Cyberatak sparaliżował część infrastruktury informatycznej Urzędu Zamówień Publicznych. Hakerzy uzyskali dostęp do służbowej poczty elektronicznej pracowników UZP oraz Krajowej Izby Odwoławczej — poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Sprawą zajmują się już służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo.

Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż

Najnowszy sondaż CBOS przynosi dobre informacje dla prezydenta Karola Nawrockiego. Ponad połowa badanych Polaków pozytywnie ocenia jego działalność. Zupełnie inaczej ankietowani patrzą na pracę Sejmu – tu dominują wyraźnie krytyczne opinie.

Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka” Wiadomości
Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka”

Ukraińskie siły specjalne przeprowadziły ataki na strategiczne cele Rosji — uszkadzając okręt podwodny w porcie w Noworosyjsku oraz po raz kolejny paraliżując rosyjską platformę naftowo-gazową na Morzu Kaspijskim. Obie operacje miały na celu osłabienie zdolności militarnych i finansowych Kremla.

Biały Dom ostrzega Ukrainę. Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole z ostatniej chwili
Biały Dom ostrzega Ukrainę. "Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole"

– Pracujemy nad silnymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy, ale one nie będą na stole wiecznie, one są na stole teraz – oświadczył w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel administracji Donalda Trumpa po rozmowach pokojowych w Berlinie. Zaznaczył, że gwarancje będą wzorowane na artykule 5 NATO.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Paweł Janowski: Nowe Westerplatte

Zapomnijmy i wybaczmy. Westerplatte to nie tylko miejsce. Westerplatte to duch i postawa. Wybaczmy tej pani, przypadkowo prezydent Gdańska. Dziś ona jest, jutro jej nie będzie i nikt nie będzie pamiętał. A Westerplatte będzie zawsze. Dlatego skupmy się na Westerplatte.
/ Wikipedia domena publiczna
Zbliża się 14 i 15 dzień sierpnia, a wkrótce 1 września – Westerplatte i Bitwa Warszawska oraz śmierć św. Maksymiliana Kolbe. I dzień Wniebowzięcia Matki Bożej. Jeden Duch prowadził św. Maksymiliana Kolbe do zbudowania Niepokalanowa i wzmacniał żołnierzy na Westerplatte i pod Warszawą. Sprawa była przegrana? Nie była przegrana. To była walka o duszę i sens bycia człowiekiem i walka o Polskę. To była piękna walka. 

Kto dziś pamięta, że Niepokalanów był największym na świecie klasztorem. Kto pamięta? Niewielu. Na pustym polu wokół niczego Maksymilian zbudował miasto Matki Najświętszej. Był tak wierzący, był tak ufny. Był. I był konsekwentny. I dzięki niemu jest Niepokalanów. Nadchodzi dzień wspomnienia ponownego spotkania św. Maksymiliana i Matki Bożej. Dzień śmierci 14 sierpnia był dniem spotkania. Wigilia Wniebowzięcia. To było prawdziwe Spotkanie. Maksymilian był tak silny i przez niego Bóg pokazał, jak jest silny. Niemcy musieli go dobić. Miłość Maksymiliana przekroczyła prawa natury. Szkopy się wściekli. Święty ksiądz modlił się z wszystkimi umierającymi w bunkrze śmieci. Żaden z nich nie odszedł samotny. Maksymilian modlił się. Niemcy się wściekli. Okazało się, że jest niezniszczalny. Trzeba było dobić św. Maksymiliana. I dobili, ale nie zabili. Jego świadectwo rozbłysło nad całym XX wiekiem i będzie trwać przez kolejne wieki. Tysiącletnia Rzesza padła, a zwykły ksiądz katolicki, prosty franciszkanin Maksymilian żyje.

Ta śmierć nie była przypadkowa. Młody Rajmund Kolbe usłyszał wiele lat wcześniej głos z Nieba. Usłyszał i zobaczył. Usłyszał i uwierzył. Kpią z niego niewierzący, kpią pseudoracjonalni. Kpią. I zgrzytają zębami po cichu. Bo Maksymilian wytrwał. Wytrwał heroicznie. On miał jedno życie, które tak pięknie przeżył. On oddał je Matce Bożej.

Widzimy Go na ołtarzach, widzimy go na obrazkach, widzimy. Ale nie pamiętamy, że habit miał wytarty na łokciach, że pryczę miał twardą jak deska, że ubóstwo było jego przyjacielem, że nie miał nic. To był święty, skromy człowiek. Dlatego miał siłę tak pięknie umrzeć. Dlatego mógł tak pięknie umrzeć. Dlatego.

W tych samych dniach, gdy Maksymilian czytał swoje powołanie, młody chłopak – przyszły o. Pio słyszał Anioła. I zobaczył, że będzie cierpiał ponad miarę. I przyjął cierpienie, przyjął ze zdumieniem. I cierpiał ponad miarę 50 lat. I jeszcze jedno spotkanie przypomnę – mali pastuszkowie krzyczeli w niebogłosy w tym samym czasie – Ave Maria! A echo odpowiadało z radością – Ave Maria! I krzyczeli do siebie nawzajem. I bawili się modlitwą. I cieszyli się modlitwą. A potem cierpieli.

Był Rzym, była południowa Italia i były wzgórza opodal Fatimy. I była Królowa, tak ewangelicznie milcząca, tak piękna, tak kochająca – Matka Przenajświętsza. Dzieci usłyszały Różaniec, o. Pio usłyszał cierpienie, a Maksymilian zobaczył świat ociemniały i dwie korony. I wszyscy pozostali wierni. Oni pozostali wierni. Tak nieoczekiwanie i tak głęboko. I wrócił Maksymilian do Polski. Wybudował na ziemi pustej Niepokalanów. I w sercach wszystkich Polaków obudził Niepokalanów. 

A dziś są tacy, którzy się Go wstydzą. Dlaczego? Bo zobaczył szataństwo masonerii, bo powołał do życia Rycerstwo Niepokalanej, bo całe życie oddał Niepokalanej. Dziś śmieją się z dziewictwa, śmieją się z czystości, śmieją się z Rycerstwa Niepokalanej. Śmieją się. Dziś to jest tak niemodne, takie nie cool. Dziś. Ale co będzie jutro? Nowe Westerplatte jest w Niepokalanowie. Matka Najświętsza to nasze nowe Westerplatte. Kolana i różaniec to nasze karabiny maszynowe.

Paweł Janowski



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane