Rosemann: Dzieci rewolucji… i kontrrewolucji

Wbrew tytułowi, protestująca w sprawie klimatu Iga i stający naprzeciw płockiego Marszu Równości Jakub będą tylko ilustracją tematu, który swoimi działaniami wywołali. Chodzi o reakcje na ich działania tych, którzy ich popierają lub też są im przeciwni. Pewnie nie pomylę się, twierdząc, że ci, którzy wspierali obrończynię klimatu, nie rozumieją obrońcy chrześcijańskich wartości, a ci drudzy odwrotnie. O ile ten brak zrozumienia jest zrozumiały, bo odzwierciedla takie czy inne poglądy oceniających, opinie wyrażane publicznie i odnoszące się do aktywności obojga młodych ludzi to najczęściej hipokryzja w czystej postaci. 
 Rosemann: Dzieci rewolucji… i kontrrewolucji
/ screen YT
Do płockiego marszu rzecz przynajmniej dla części wypowiadających się była prostsza, bo mogliśmy oceniać tylko „wakacyjny strajk klimatyczny”. I podział był jasny. Część była kilkunastoletnią Igą zachwycona, a pozostali uważali, że dziewczynka jest tylko rezonatorem poglądów, których kompletnie nie rozumie. Dziś rzecz się skomplikowała i nagle dla tych, którzy uważali dziewczynkę za zmanipulowaną, jej rówieśnik stał się świadomym bohaterem nowej Cristady, a ci, którzy podziwiali dojrzałość bojowniczki o klimat, chłopca z krzyżem nazywają „niezrównoważonym” (to oczywiście stanowisko pewnego profesora, który w sprawie niezrównoważenia jest niewątpliwym ekspertem, znającym rzecz z autopsji).

W jednym z mediów społecznościowych znalazłem zdjęcie, na którym protestujący w Płocku Jakub wynoszony jest przez policję. Do tego komentarz zapowiadający „koniec PiS”, które „prześladuje obrońców wiary”, a folguje zwolennikom dewiacji. I mógłbym się założyć, że autor tego wpisu wcześniej był zwolennikiem ostrego traktowania przez policję blokujących marsze patriotyczne.

To „zróżnicowane” podejście do takich samych zachowań „naszych” i „nie naszych” przypomina coś, co dostrzegam u siebie i z czym bez większego sukcesu usiłuję walczyć. Zdarza się, że chodząc po mieście, stykam się z przypadkami wyjątkowych chamów za kierownicą, którzy sprawiają wrażenie zainteresowanych głównie tym, żeby mnie przewieźć na zderzaku. Nie szczędzę im słów powszechnie uznanych za obelżywe. Kiedy natomiast siadam za kierownicę, zdarza mi się podobne słowa kierować pod adresem pieszych, którzy zdają się robić wszystko, by złośliwie i z premedytacją uniemożliwić mi płynną jazdę.

W całym tym sporze o to, kto jest większym hipokrytą i kto umie tę swoją hipokryzję ubrać w piękniejsze słowa o zasadach i wartościach, najdojrzalej wychodzi właśnie ta dwójka dzieciaków. Być może ze światem dorosłych wygrywają naiwną wiarą, że „czarne jest czarne, a białe jest białe”. To zresztą już było, gdy w jednej z baśni jedynie dziecko potrafiło krzyknąć: „On jest nagi!”. Niestety nie mam złudzeń, że kiedy wejdą w dorosłość, zrozumieją, że „sprawy rzadko bywają proste” i będą się tego trzymać. Tak jak my, dorośli. 

rosemann



#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem

Motocyklista uderzył w ciągnik rolniczy i spłonął wraz z pasażerem. Policjanci nadal ustalają tożsamość ofiar wypadku, do którego doszło w sobotę pod Oleśnicą na Dolnym Śląsku.

Idą podwyżki cen gazu? Jest to ogromny wzrost z ostatniej chwili
Idą podwyżki cen gazu? "Jest to ogromny wzrost"

Według informacji podanych przez serwis niezalezna.pl, który powouje się na wiadomości od PGNiG, trzeba być przygotowanym na podwyżkę cen gazu.

Mazurek mocno o aferze Pegasusa: Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę... z ostatniej chwili
Mazurek mocno o "aferze" Pegasusa: "Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę..."

– Nie można podsłuchiwać polityków, podsłuchiwać ich nie można, tak? Ale wbijać im na chatę, robić kipisz bez uchylenia immunitetu, wbijać się na chatę bez udziału żadnych świadków, bez udziału ich samych, to można, tak? – pyta dziennikarz Robert Mazurek.

Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost z ostatniej chwili
Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost

– Dariusz Szpakowski zawsze umie budować emocje i zrobił to znakomicie – mówi dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski i odpowiada na pytanie, czy legendarny komentator będzie pracował przy Euro 2024.

Tusk atakuje Kaczyńskiego i straszy PiS-em: Wszyscy się śmieja, a powinni się bać z ostatniej chwili
Tusk atakuje Kaczyńskiego i straszy PiS-em: "Wszyscy się śmieja, a powinni się bać"

Szef polskiego rządu Donald Tusk odniósł się w niedzielę z samego rana do sobotniej wypowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

Niesamowite odkrycie: odnaleziono gigantyczne jezioro lawy z ostatniej chwili
Niesamowite odkrycie: odnaleziono gigantyczne jezioro lawy

NASA odkryła gigantyczne jezioro lawy na wulkanicznym księżycu Jowisza. Na podstawie zebranych danych stworzono animację przedstawiającą to niezwykłe odkrycie.

Polacy uwielbiają wakacje all inclusive w Turcji, ale czy jest to bezpieczne? z ostatniej chwili
Polacy uwielbiają wakacje all inclusive w Turcji, ale czy jest to bezpieczne?

Turcja jest niezwykle popularnym kierunkiem wypoczynkowym zarówno Polaków, jak i innych europejskich turystów. Do odwiedzenia Turcji kuszą szczególnie pewna pogoda, przystępne ceny oraz bogata oferta hotelowa. Bliski Wschód nie należy jednak obecnie do najbezpieczniejszych miejsc na świecie. Sytuacja zaognia dodatkowa napięta sytuacja pomiędzy Iranem a Izraelem.

[NASZ PATRONAT] 10-lecie kanonizacji św. Jana Pawła II. Transmisja na żywo z ostatniej chwili
[NASZ PATRONAT] 10-lecie kanonizacji św. Jana Pawła II. Transmisja na żywo

W historycznej Sali „Sokoła” w Krakowie trwają organizowane przez wydawnictwo Biały Kruk uroczystości związane z 10-leciem kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II.

Jasna deklaracja ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o Zielony Ład z ostatniej chwili
Jasna deklaracja ze strony Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o Zielony Ład

Idziemy do Parlamentu Europejskiego, żeby odrzucić Zielony Ład - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński, który w sobotę wziął udział w konwencji PiS. Jak przekonywał, Zielony Ład oznacza m.in. wyższe ceny energii, a także wyższe ceny działalności gospodarczej.

Wysoka stawka tegorocznych wyborów PE. Mateusz Morawiecki ujawnił swoje oczekiwania z ostatniej chwili
Wysoka stawka tegorocznych wyborów PE. Mateusz Morawiecki ujawnił swoje oczekiwania

Ważne jest, aby bardzo dobry wynik w wyborach do PE, uzyskało nie tylko Prawo i Sprawiedliwość, ale i cała grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, która być może będzie współkształtowała układ rządzący, czyli KE - powiedział Mateusz Morawiecki (PiS).

REKLAMA

Rosemann: Dzieci rewolucji… i kontrrewolucji

Wbrew tytułowi, protestująca w sprawie klimatu Iga i stający naprzeciw płockiego Marszu Równości Jakub będą tylko ilustracją tematu, który swoimi działaniami wywołali. Chodzi o reakcje na ich działania tych, którzy ich popierają lub też są im przeciwni. Pewnie nie pomylę się, twierdząc, że ci, którzy wspierali obrończynię klimatu, nie rozumieją obrońcy chrześcijańskich wartości, a ci drudzy odwrotnie. O ile ten brak zrozumienia jest zrozumiały, bo odzwierciedla takie czy inne poglądy oceniających, opinie wyrażane publicznie i odnoszące się do aktywności obojga młodych ludzi to najczęściej hipokryzja w czystej postaci. 
 Rosemann: Dzieci rewolucji… i kontrrewolucji
/ screen YT
Do płockiego marszu rzecz przynajmniej dla części wypowiadających się była prostsza, bo mogliśmy oceniać tylko „wakacyjny strajk klimatyczny”. I podział był jasny. Część była kilkunastoletnią Igą zachwycona, a pozostali uważali, że dziewczynka jest tylko rezonatorem poglądów, których kompletnie nie rozumie. Dziś rzecz się skomplikowała i nagle dla tych, którzy uważali dziewczynkę za zmanipulowaną, jej rówieśnik stał się świadomym bohaterem nowej Cristady, a ci, którzy podziwiali dojrzałość bojowniczki o klimat, chłopca z krzyżem nazywają „niezrównoważonym” (to oczywiście stanowisko pewnego profesora, który w sprawie niezrównoważenia jest niewątpliwym ekspertem, znającym rzecz z autopsji).

W jednym z mediów społecznościowych znalazłem zdjęcie, na którym protestujący w Płocku Jakub wynoszony jest przez policję. Do tego komentarz zapowiadający „koniec PiS”, które „prześladuje obrońców wiary”, a folguje zwolennikom dewiacji. I mógłbym się założyć, że autor tego wpisu wcześniej był zwolennikiem ostrego traktowania przez policję blokujących marsze patriotyczne.

To „zróżnicowane” podejście do takich samych zachowań „naszych” i „nie naszych” przypomina coś, co dostrzegam u siebie i z czym bez większego sukcesu usiłuję walczyć. Zdarza się, że chodząc po mieście, stykam się z przypadkami wyjątkowych chamów za kierownicą, którzy sprawiają wrażenie zainteresowanych głównie tym, żeby mnie przewieźć na zderzaku. Nie szczędzę im słów powszechnie uznanych za obelżywe. Kiedy natomiast siadam za kierownicę, zdarza mi się podobne słowa kierować pod adresem pieszych, którzy zdają się robić wszystko, by złośliwie i z premedytacją uniemożliwić mi płynną jazdę.

W całym tym sporze o to, kto jest większym hipokrytą i kto umie tę swoją hipokryzję ubrać w piękniejsze słowa o zasadach i wartościach, najdojrzalej wychodzi właśnie ta dwójka dzieciaków. Być może ze światem dorosłych wygrywają naiwną wiarą, że „czarne jest czarne, a białe jest białe”. To zresztą już było, gdy w jednej z baśni jedynie dziecko potrafiło krzyknąć: „On jest nagi!”. Niestety nie mam złudzeń, że kiedy wejdą w dorosłość, zrozumieją, że „sprawy rzadko bywają proste” i będą się tego trzymać. Tak jak my, dorośli. 

rosemann



#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe