Dziennikarz Wyborczej: „Spalarnia osadów w Czajce nie działa od grudnia!". Mowa 100 tys. ton
MPWiK po dwóch dobach (!) potwierdził awarię spalarni spadów w oczyszczalni Czajka. Nie działa od grudnia (!). Nie została naprawiona, bo trwa spór prawny z wykonawcą, czy obejmuje to gwarancja. Od grudnia 100 tys. ton osadów przekazano do utylizacji
- napisał na Twitterze Wojtczuk.
Dziennikarz dodał, że awarie spalarni osadów nie są rzadkością w Europie, dodając przy tym mapę przedstawiają liczbę i lokalizację takich awarii. Zwrócił jednak uwagę, że „ciekawe, czy rzadkością jest także brak napraw przez 9 miesięcy, brak publicznej informacji o awarii i dwudniowa zwłoka w odpowiedzi na pytanie o to, czy do awarii doszło”.
MPWiK po dwóch dobach (!) potwierdził awarię spalarni spadów w oczyszczalni Czajka. Nie działa od grudnia (!). Nie została naprawiona, bo trwa spór prawny z wykonawcą, czy obejmuje to gwarancja. Od grudnia 100 tys. ton osadów przekazano do utylizacji. https://t.co/TqcYOoc73B
— Michał Wojtczuk (@MichaWojtcz) September 19, 2019
Awarie spalarni osadów w Europie nie są rzadkością. Ciekawe, czy rzadkością nie jest także brak napraw przez 9 miesięcy, brak publicznej informacji o awarii i dwudniowa zwłoka w odpowiedzi na bezpośrednie pytanie o to, czy do awarii doszło. pic.twitter.com/NqFqZ3yUXQ
— Michał Wojtczuk (@MichaWojtcz) September 20, 2019
kpa/źródło: twitter.com