Ukraina: Sławomir Nowak podał się do dymisji

Jeszcze kilka tygodni temu w związku z zakończeniem 3-letniej kadencji, nową propozycją (pracy), którą otrzymałem oraz planami osobistymi podjąłem decyzję o zakończeniu swojej pracy na stanowisku szefa Ukrawtodoru
- oświadczył na Facebooku były minister za czasów rządów PO-PSL.
Nowak złożył na ręce premiera Ukrainy Ołeksija Honczaruka swoją rezygnację, i jak pisze na Twitterze, odchodzi ze stanowiska z dniem 1 października 2019 r.
W związku z zakończeniem 3 lat pracy na posadzie szefa Ukr.Agencji Dróg i otrzymaniem nowej propozycji pracy w UA, złożyłem na ręce premiera UA rezygnację z funkcji, z dniem 1.10.2019. Więcej w załączniku. :) dziękuję wszystkim, którzy mi pomagali i wspierali! pic.twitter.com/W1gLaURAGg
— Sławomir Nowak (@SlawomirNowak) September 24, 2019
Niedawno informowaliśmy, że Sławomir Nowak miał zostać zdymisjonowany przez ukraińskiego ministra infrastruktura Władisława Kriklija. Problemy Nowaka miały dotyczyć deklaracji majątkowej złożonej w 2017 r., polityk miał podać niewłaściwą wartość posiadanego przez siebie samochodu. Nie zgadzały się również kwoty oszczędności, które miał odłożyć. Chodziło o blisko 30 tys. zł.
W Polsce kariera Sławomira Nowaka zakończyła się po kłopotach z ekskluzywnym zegarkiem, którego polityk nie wpisał do oświadczenia. Po tym jak sprawa trafiła na wokandę, Nowak zrzekł się mandatu i odszedł z partii.
Źródło: pb.pl/twitter.com
kpa