Prof. Jan Szyszko o Grecie Thunberg: W gruncie rzeczy serdecznie jej współczuję

Poseł PiS oznajmił, że serdecznie współczuje młodej aktywistce, którą według niego oszukano. - To dziewczę chyba nie wie co mówi, bo jest ciężko, aby w tym wieku rozumieć dokładne meandry polityki i gospodarki - dodał.
Szyszko zwrócił uwagę na politykę Unii Europejskiej, która walczy z węglem, ale nie wspiera nasadzeń lasów. - Redukcja emisji dwutlenku węgla kosztuję w tej chwili Polskę 30 euro za jedną tonę, to podnosi nasze koszty. Ale co to jest z punktu widzenia całego bilansu CO2 na świecie? To, co my zredukujemy, to nic w porównaniu z tym wzrostem, który nastąpi w Chinach - uważa polityk.
Były minister środowiska podkreślił, że za mało mówi się o lasach, które naturalnie wychwytują dwutlenek węgla, zaznaczając, że w Polsce od 70 lat zwiększa się lesistość kraju. - Lasów jest coraz więcej, produkujemy coraz więcej drewna. W 1945 roku mieliśmy lesistość na poziomie 20 proc., w tej chwili mamy 30 proc. - mówił Szyszko.
Polityk odniósł się również do słów prezydenta Macrona, który zapytany przez dziennikarzy o protesty związane ze Strajkiem Klimatycznym stwierdził, że „Polska jest graczem, który wszystko blokuje”.
- Pan Macron się bardzo mocno myli. Zapomniał o jednej rzeczy, mianowicie, że dwutlenek węgla jest także gazem życia. Bez dwutlenku węgla nie ma życia na świecie, to powinien wiedzieć każdy uczeń szkoły podstawowej - stwierdził polityk PiS.
Źródło: Radio WNET
kpa