Kandydat KO mówi o indoktrynacji PiS w szkołach. Przeszkadza mu... "Bogurodzica"

- Sprawdziłem sobie, jakie są lektury obecnie w szkole. Ta zmiana lektur jest właśnie takim jasnym wskaźnikiem tego, w którą stronę idzie dzisiaj państwo polskie - wyjawił Hardie-Douglas. - Jest tam Biblia, w tym fragmenty Ks. Rodzaju, Ks. Hioba, Ks. Psalmów, Apokalipsy św. Jana, jest Bogurodzica, Lament Świętokrzyski, Legendy o św. Aleksym, Kwiatki św. Franciszka z Asyżu… Ja nie mówię, że to są złe lektury. Ja większości z nich nie znam. Ale nie ma Szekspira. To, co się dzieje, jest chore po prostu - stwierdził kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Na sam koniec kandydat na posła ujawnił swoje osobiste poglądy. Mówił o małżeństwach par homoseksualnych i adopcji dzieci, a także o eutanazji. - Chcę to otwarcie powiedzieć: jestem zwolennikiem małżeństw homoseksualnych. Uważam, że nie tylko się powinno legalizować takie związki, ale i pozwolić parom homoseksualnym na adopcję dzieci. Jestem też zwolennikiem ograniczonej eutanazji - wyznał zgromadzonym słuchaczom kandydat Hardie-Douglas.
Źródło: szczecinek.com
kpa