Bukowski: Minister Kasprzyk i prezes Szarek chcą przywrócić Powązkom Wojskowym rangę narodowej nekropolii

Powązki Wojskowe powinny być miejscem wiecznego spoczynku wyłącznie dla bohaterów; dla najeźdźców, namiestników obcych mocarstw, zdrajców oraz zaprzańców nie ma tam miejsca.
 Bukowski: Minister Kasprzyk i prezes Szarek chcą przywrócić Powązkom Wojskowym rangę narodowej nekropolii
/ Flickr / fot. Krzysztof Belczyński / CC BY-SA 2.0
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk powiedział „Rzeczpospolitej”, że sprawa pochówków komunistycznych dygnitarzy na Powązkach Wojskowych powinna być uregulowana ustawowo.
           
Uważa on, że ta narodowa nekropolia powinna być zarządzana przez władze państwa, a nie przez warszawski samorząd.
           
„- Cmentarz powinien być wyjęty z zasobu cmentarzy komunalnych, czyli - krótko mówiąc - powinniśmy wrócić do sytuacji z okresu międzywojennego. Zarządcą powinien stać się np. wojewoda czy MON i podejmować decyzje o pochówkach po zasięgnięciu opinii Instytutu Pamięci Narodowej  Dołożę wszelkich starań, by taki projekt powstał. Będę zabiegał w rządzie i wśród parlamentarzystów o wypracowanie rozwiązań dobrych dla wszystkich” - obiecał w rozmowie z gazetą.
           
Właśnie o to apeluje od wielu lat Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie argumentując, że na cmentarzu będącym swoistym świadectwem naszego stosunku do historii spoczywają obok siebie osoby ponad wszelką wątpliwość wielce zasłużone dla Polski oraz jej ewidentni zdrajcy.
           
„Po II wojnie światowej komunistyczne władze zaczęły urządzać na cmentarzu panteon wybitnych postaci Polski Ludowej, grzebiąc obok siebie przywódców państwowych i sprzyjających im artystów. Z tego powodu na Powązkach Wojskowych, często w ogromnych grobowcach, wciąż leżą m.in. Bolesław Bierut, gen. Karol Świerczewski, marszałek Marian Spychalski i Władysław Gomułka” - czytamy w „Rz”.
           
Najnowszym przykładem jest pogrzeb byłego I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Stanisława Kani, który przez całą dekadę lat 70. nadzorował aparat bezpieczeństwa, a w czasie wydarzeń grudniowych na Wybrzeżu w 1970 roku uczestniczył w słynnym spotkaniu u ówczesnego genseka Władysława Gomułki, który polecił użycie broni przez wojsko i milicję. Spoczął tuż obok swojego następcy na tej funkcji - Wojciecha Jaruzelskiego, bardzo blisko Alei Zasłużonych.
           
 „- Docierają do nas głosy kombatantów, że doszliśmy do narodowej schizofrenii. Za parę miesięcy, o ile minie zagrożenie epidemiologiczne, będziemy świętować stulecie zwycięstwa nad bolszewikami. Tymczasem na Powązkach Wojskowych 50 metrów od bohaterów wojny z 1920 roku spoczywa Julian Marchlewski, twórca komunistycznego <rządu>, przeciwko któremu walczyli” - wyjaśnił na łamach gazety minister Kasprzyk.
 
Jego zdaniem powinien powstać organ posiadający kompetencje do przenoszenia takich grobów. Nie będzie on miał łatwego zadania, ponieważ na mocy obecnie obowiązującego prawa trzeba każdorazowo uzyskiwać zgodę rodzin na ekshumację.
           
„Rz” przypomina, że kilkakrotnie przeniesienie najbardziej kontrowersyjnych grobów deklarował prezes IPN doktor Jarosław Szarek. W 2016 roku powiedział „Naszemu Dziennikowi”, że nasi wrogowie mają prawo do pochówku w polskiej ziemi, ale nie do upamiętniania ich okazałymi grobowcami, których część można określić jako mauzolea.
           
„- IPN popiera działania ministra Kasprzyka mające na celu uniemożliwienie kolejnych pogrzebów byłych funkcjonariuszy komunistycznych - zadeklarował w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
           
Bardzo cieszą mnie te obietnice obu wysokich urzędników państwowych, których od dawna (podobnie jak ich poprzedników) namawiam do takiego właśnie rozwiązania tego ważnego problemu z zakresu polityki historycznej. Nie ma już co dłużej czekać na jakąś inicjatywę w tej materii stołecznego samorządu. Do akcji musi wkroczyć państwo, ponieważ Powązki Wojskowe są nekropolią o ogólnopolskim, a nie lokalnym charakterze i powinny być miejscem wiecznego spoczynku wyłącznie dla bohaterów; dla najeźdźców, namiestników obcych mocarstw, zdrajców oraz zaprzańców nie ma tam miejsca. 
 
 
 

 

POLECANE
Deklaracja Hołowni. Wymowny wpis Tuska z ostatniej chwili
"Deklaracja Hołowni". Wymowny wpis Tuska

We wtorek po godz. 21 premier Donald Tusk opublikował wpis, w którym odniósł się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Pisze o "wyjaśnieniach i deklaracji".

Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony z ostatniej chwili
Trump: Putin opowiada nam bzdury, nie jestem z niego zadowolony

Prezydent USA Donald Trump oświadczył we wtorek, że Władimir Putin opowiada bzdury i nie szanuje ludzkiego życia. Powtórzył też, że nie jest z niego zadowolony, i potwierdził, że wyśle broń defensywną Ukrainie.

Seryjny samobójca grasuje w Rosji tylko u nas
Seryjny samobójca grasuje w Rosji

W każdy kraju – znamy to choćby z Polski – zdarzają się zagadkowe samobójstwa. Czy też tragiczne zgony w niewyjaśnionych okolicznościach. Dotyka to nieszczęście urzędników, oficerów, polityków, menedżerów. Ale w Rosji po wybuchu pełnoskalowej wojny z Ukrainą seryjny samobójca zbiera żniwo bogate jak nigdy.

Powstańcy chcą, aby koncert (Nie)zakazane piosenki poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP z ostatniej chwili
Powstańcy chcą, aby koncert "(Nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. Jest odpowiedź TVP

Powstańcy Warszawscy apelują do władz Telewizji Polskiej w likwidacji, aby tegoroczny koncert "Warszawiacy śpiewają (nie)zakazane piosenki" poprowadził Tomasz Wolny. TVP odpowiedziało w lakoniczny sposób.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO] z ostatniej chwili
Autobus na torach między szlabanami. Wszystko na oczach policji [WIDEO]

Blisko tragedii było na przejeździe kolejowym w Inowrocławiu. Kierowca miejskiego autobusu wjechał na tory między zamykające się szlabany, ignorując czerwone światło. Świadkami groźnej sytuacji był policyjny patrol.

Poradnik prawny dla obrońców granic z ostatniej chwili
Poradnik prawny dla obrońców granic

Sytuacja na granicy polsko-niemieckiej staje się coraz bardziej napięta z powodu zwiększającej się liczby przybywających do Polski z tego kierunku imigrantów. Nowy poradnik Ordo Iuris podpowiada, jak działać bezpiecznie w czasie przywróconych kontroli.

Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie Wiadomości
Niemiecki polityk mówi wprost, kto ma rządzić w Warszawie

Manfred Weber zaatakował m.in. PiS na forum Parlamentu Europejskiego. Lider Europejskiej Partii Ludowej jasno określił z kim zamierza walczyć w Polsce. Zastrzegł też, że EPL wie jak walczyć "ze skrajną prawicą" i nikt nie ma prawa jej pouczać".  

Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw Wiadomości
Oszust udawał głos sekretarza stanu USA. Kontaktował się z szefami MSZ innych państw

Ktoś podszywał się pod sekretarza stanu USA Marka Rubio, i zmieniając głos oraz styl pisania przy użyciu sztucznej inteligencji, kontaktował się z wysokiej rangi urzędnikami, w tym co najmniej trzema ministrami spraw zagranicznych - podał we wtorek dziennik „Washington Post”.

Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: Dostała jasny sygnał z ostatniej chwili
Polska 2050 ostro reaguje na odejście Bodnar: "Dostała jasny sygnał"

Polska 2050 ostro zareagowała na odejście poseł Izabeli Bodnar. "Izabela dostała jasny sygnał: wyczyszczenie wątpliwości wokół jej rodzinnej działalności biznesowej albo koniec kariery w Polsce 2050. Wybrała koniec kariery" – czytamy w oświadczeniu partii.

REKLAMA

Bukowski: Minister Kasprzyk i prezes Szarek chcą przywrócić Powązkom Wojskowym rangę narodowej nekropolii

Powązki Wojskowe powinny być miejscem wiecznego spoczynku wyłącznie dla bohaterów; dla najeźdźców, namiestników obcych mocarstw, zdrajców oraz zaprzańców nie ma tam miejsca.
 Bukowski: Minister Kasprzyk i prezes Szarek chcą przywrócić Powązkom Wojskowym rangę narodowej nekropolii
/ Flickr / fot. Krzysztof Belczyński / CC BY-SA 2.0
Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk powiedział „Rzeczpospolitej”, że sprawa pochówków komunistycznych dygnitarzy na Powązkach Wojskowych powinna być uregulowana ustawowo.
           
Uważa on, że ta narodowa nekropolia powinna być zarządzana przez władze państwa, a nie przez warszawski samorząd.
           
„- Cmentarz powinien być wyjęty z zasobu cmentarzy komunalnych, czyli - krótko mówiąc - powinniśmy wrócić do sytuacji z okresu międzywojennego. Zarządcą powinien stać się np. wojewoda czy MON i podejmować decyzje o pochówkach po zasięgnięciu opinii Instytutu Pamięci Narodowej  Dołożę wszelkich starań, by taki projekt powstał. Będę zabiegał w rządzie i wśród parlamentarzystów o wypracowanie rozwiązań dobrych dla wszystkich” - obiecał w rozmowie z gazetą.
           
Właśnie o to apeluje od wielu lat Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie argumentując, że na cmentarzu będącym swoistym świadectwem naszego stosunku do historii spoczywają obok siebie osoby ponad wszelką wątpliwość wielce zasłużone dla Polski oraz jej ewidentni zdrajcy.
           
„Po II wojnie światowej komunistyczne władze zaczęły urządzać na cmentarzu panteon wybitnych postaci Polski Ludowej, grzebiąc obok siebie przywódców państwowych i sprzyjających im artystów. Z tego powodu na Powązkach Wojskowych, często w ogromnych grobowcach, wciąż leżą m.in. Bolesław Bierut, gen. Karol Świerczewski, marszałek Marian Spychalski i Władysław Gomułka” - czytamy w „Rz”.
           
Najnowszym przykładem jest pogrzeb byłego I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Stanisława Kani, który przez całą dekadę lat 70. nadzorował aparat bezpieczeństwa, a w czasie wydarzeń grudniowych na Wybrzeżu w 1970 roku uczestniczył w słynnym spotkaniu u ówczesnego genseka Władysława Gomułki, który polecił użycie broni przez wojsko i milicję. Spoczął tuż obok swojego następcy na tej funkcji - Wojciecha Jaruzelskiego, bardzo blisko Alei Zasłużonych.
           
 „- Docierają do nas głosy kombatantów, że doszliśmy do narodowej schizofrenii. Za parę miesięcy, o ile minie zagrożenie epidemiologiczne, będziemy świętować stulecie zwycięstwa nad bolszewikami. Tymczasem na Powązkach Wojskowych 50 metrów od bohaterów wojny z 1920 roku spoczywa Julian Marchlewski, twórca komunistycznego <rządu>, przeciwko któremu walczyli” - wyjaśnił na łamach gazety minister Kasprzyk.
 
Jego zdaniem powinien powstać organ posiadający kompetencje do przenoszenia takich grobów. Nie będzie on miał łatwego zadania, ponieważ na mocy obecnie obowiązującego prawa trzeba każdorazowo uzyskiwać zgodę rodzin na ekshumację.
           
„Rz” przypomina, że kilkakrotnie przeniesienie najbardziej kontrowersyjnych grobów deklarował prezes IPN doktor Jarosław Szarek. W 2016 roku powiedział „Naszemu Dziennikowi”, że nasi wrogowie mają prawo do pochówku w polskiej ziemi, ale nie do upamiętniania ich okazałymi grobowcami, których część można określić jako mauzolea.
           
„- IPN popiera działania ministra Kasprzyka mające na celu uniemożliwienie kolejnych pogrzebów byłych funkcjonariuszy komunistycznych - zadeklarował w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
           
Bardzo cieszą mnie te obietnice obu wysokich urzędników państwowych, których od dawna (podobnie jak ich poprzedników) namawiam do takiego właśnie rozwiązania tego ważnego problemu z zakresu polityki historycznej. Nie ma już co dłużej czekać na jakąś inicjatywę w tej materii stołecznego samorządu. Do akcji musi wkroczyć państwo, ponieważ Powązki Wojskowe są nekropolią o ogólnopolskim, a nie lokalnym charakterze i powinny być miejscem wiecznego spoczynku wyłącznie dla bohaterów; dla najeźdźców, namiestników obcych mocarstw, zdrajców oraz zaprzańców nie ma tam miejsca. 
 
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe