58-letni mężczyzna aresztowany za złamanie kwarantanny. "Był w urzędzie gminy i w sklepie"

58-letni mieszkaniec gminy Kłoczew (Lubelskie) został tymczasowo aresztowany za złamanie zakazu kwarantanny. Był w urzędzie gminy oraz sklepie – poinformowała w sobotę policja.
Darek Delmanowicz 58-letni mężczyzna aresztowany za złamanie kwarantanny. "Był w urzędzie gminy i w sklepie"
Darek Delmanowicz / PAP
Policjanci powiadomieni zostali, że 58-letni mieszkaniec gminy Kłoczew, objęty kwarantanną, zamiast przebywać w domu wychodzi na zewnątrz, narażając innych ludzi. Był widziany w urzędzie gminy i sklepie. Po zweryfikowaniu tych informacji policjanci z Ryk zatrzymali mężczyznę, w piątek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany – podała na swojej stronie internetowej Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.

Policjanci apelują o rozsądne i odpowiedzialne zachowanie oraz przestrzeganie wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa ograniczeń i zakazów. Tym, którzy ich nie przestrzegają, grożą surowe kary – przypominają. KWP w Lublinie opublikowała informacje o kilku przykładach złamania przepisów.

Dwóch mieszkańców Świdnika w wieku 64 i 62 lata ukaranych zostało grzywnami po 5 tys. zł. Mężczyźni siedzieli w samochodzie jednego z nich i pili alkohol. Przechodnie zawiadomili policję. Funkcjonariusze chcieli wymierzyć im mandaty po 500 zł, ale mężczyźni nie zgodzili się na to. Byli aroganccy, odmawiali opuszczenia samochodu i udania się do domów. Policjanci sporządzili wniosek o ukaranie ich do Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świdniku, a ten wymierzył mężczyznom dziesięciokrotnie wyższe grzywny.

Przed sądem rodzinnym odpowie dwoje 16-letnich mieszkańców powiatu świdnickiego, których policja zatrzymała po poszukiwaniach trwających od 1 kwietnia. Nastolatkowie wbrew woli opiekunów samowolnie oddalili się z miejsc zamieszkania.

W gminie Żmudź dzielnicowy zauważył parę, która spacerowała po jezdni, nie zachowując określonej przepisami odległości od siebie. Jak się okazało, oboje byli objęci kwarantanną domową. Mężczyzna używał wulgarnych słów, podawał się za kogo innego. Wobec obojga policja skieruje wniosek o ukaranie do sądu.

W Puławach trzej mężczyźni w wieku od 35 do 46 lat zorganizowali spotkanie na klatce schodowej jednego z bloków w centrum miasta. Pili alkohol. Mieszkańcy bloku wezwali policję, mężczyźni ukarani zostali mandatami.

PAP, autor: Zbigniew Kopeć

kop/ robs/

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

Mówił o religii i męskim organie, teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO] z ostatniej chwili
Mówił o religii i "męskim organie", teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO]

– Religia jest jak pewien męski organ (...) Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nami nosem, to już mamy pewien problem – mówił poseł KO Marcin Józefaciuk

Majówka tuż, tuż. Jest prognoza pogody z ostatniej chwili
Majówka tuż, tuż. Jest prognoza pogody

Majówka zapowiada się ciepło i słonecznie. W poniedziałek temperatura maksymalna w Polsce wyniesie od 23 st. C do 24 st. C - poinformowała synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ilona Śmigrocka.

Minister rolnictwa Ukrainy wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. Podano kwotę z ostatniej chwili
Minister rolnictwa Ukrainy wyszedł z aresztu po wpłaceniu kaucji. Podano kwotę

Sąd zwolnił z aresztu ministra rolnictwa Ukrainy Mykołę Solskiego po wpłaceniu przez niego kaucji w wysokości 75,7 mln hrywien (1,9 mln dolarów) – poinformowała w piątek służba prasowa resortu rolnictwa. Solski nadal wykonuje obowiązki ministra – dodano w komunikacie.

Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Burza w Polsacie. Wydano oświadczenie

W mediach wrze wokół osoby Dagmary Kaźmierskiej, która w ostatnim czasie wystąpiła w popularnym programie Polsatu "Taniec z gwiazdami". Wydano oświadczenie w tej sprawie.

Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Kate Middleton poważnie chora. Książę William wydał nowy komunikat

Księżna Kate, żona brytyjskiego następcy tronu księcia Williama, poinformowała niedawno, że jej styczniowy pobyt w szpitalu i przebyta operacja jamy brzusznej były związane z wykrytym u niej rakiem. Książę Walii wydał nowy komunikat.

Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens z ostatniej chwili
Prof. Miodek: Udowadnianie, że śląszczyzna jest odrębnym językiem, to nonsens

– Proszę ode mnie nie wymagać udowodnienia, że może śląszczyzna jest odrębnym językiem, nie żądać jej kodyfikacji, bo to jest nonsens. Naiwność połączona z fanatyzmem. (…) Kapitałem dialektu śląskiego jest jego mozaikowość. Na ten dialekt śląski składa się kilkadziesiąt gwar. Próba kodyfikacji będzie zawsze z krzywdą dla którejś z tych gwar. Nie dajmy się zwariować – twierdzi językoznawca prof. Jan Miodek.

Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Rozszerzenie Nuclear Sharing byłoby adekwatną odpowiedzią na działania prowadzone od lat przez Rosję

– Rosja od lat łamie porozumienia ws. rozprzestrzeniania broni nuklearnej, relokuje tę broń na Białoruś, stwarza zagrożenie, w związku z tym program Nuclear Sharing powinien być rozszerzony na wschodnią flankę NATO – uważa prezydent Andrzej Duda. – Byłaby to adekwatna odpowiedź na działania Rosji – ocenił.

Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO] z ostatniej chwili
Te słowa Hołowni PiS nagrodził brawami. A Koalicja 13 grudnia nie [WIDEO]

Podczas przemówienia marszałka Sejmu Szymona Hołowni doszło do niecodziennej sytuacji.

Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi z ostatniej chwili
Piotr Duda: Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, to byt wielu ludzi

– Kompleks Turów to nie tylko kopalnia i elektrownia, ale byt wielu ludzi. Bogatynia, Lubań i wiele innych miejscowości, wokół których gromadzą się społeczeństwa i tutaj pracują, i tutaj funkcjonują – mówił na antenie Telewizji Republika.

REKLAMA

58-letni mężczyzna aresztowany za złamanie kwarantanny. "Był w urzędzie gminy i w sklepie"

58-letni mieszkaniec gminy Kłoczew (Lubelskie) został tymczasowo aresztowany za złamanie zakazu kwarantanny. Był w urzędzie gminy oraz sklepie – poinformowała w sobotę policja.
Darek Delmanowicz 58-letni mężczyzna aresztowany za złamanie kwarantanny. "Był w urzędzie gminy i w sklepie"
Darek Delmanowicz / PAP
Policjanci powiadomieni zostali, że 58-letni mieszkaniec gminy Kłoczew, objęty kwarantanną, zamiast przebywać w domu wychodzi na zewnątrz, narażając innych ludzi. Był widziany w urzędzie gminy i sklepie. Po zweryfikowaniu tych informacji policjanci z Ryk zatrzymali mężczyznę, w piątek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany – podała na swojej stronie internetowej Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.

Policjanci apelują o rozsądne i odpowiedzialne zachowanie oraz przestrzeganie wprowadzonych w związku z epidemią koronawirusa ograniczeń i zakazów. Tym, którzy ich nie przestrzegają, grożą surowe kary – przypominają. KWP w Lublinie opublikowała informacje o kilku przykładach złamania przepisów.

Dwóch mieszkańców Świdnika w wieku 64 i 62 lata ukaranych zostało grzywnami po 5 tys. zł. Mężczyźni siedzieli w samochodzie jednego z nich i pili alkohol. Przechodnie zawiadomili policję. Funkcjonariusze chcieli wymierzyć im mandaty po 500 zł, ale mężczyźni nie zgodzili się na to. Byli aroganccy, odmawiali opuszczenia samochodu i udania się do domów. Policjanci sporządzili wniosek o ukaranie ich do Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Świdniku, a ten wymierzył mężczyznom dziesięciokrotnie wyższe grzywny.

Przed sądem rodzinnym odpowie dwoje 16-letnich mieszkańców powiatu świdnickiego, których policja zatrzymała po poszukiwaniach trwających od 1 kwietnia. Nastolatkowie wbrew woli opiekunów samowolnie oddalili się z miejsc zamieszkania.

W gminie Żmudź dzielnicowy zauważył parę, która spacerowała po jezdni, nie zachowując określonej przepisami odległości od siebie. Jak się okazało, oboje byli objęci kwarantanną domową. Mężczyzna używał wulgarnych słów, podawał się za kogo innego. Wobec obojga policja skieruje wniosek o ukaranie do sądu.

W Puławach trzej mężczyźni w wieku od 35 do 46 lat zorganizowali spotkanie na klatce schodowej jednego z bloków w centrum miasta. Pili alkohol. Mieszkańcy bloku wezwali policję, mężczyźni ukarani zostali mandatami.

PAP, autor: Zbigniew Kopeć

kop/ robs/


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe