Dariusz Łaszyca: Będzie wojna w Brukseli

Sytuacja ekonomiczna wywołana pandemią koronawirusa w Europie obnażyła niemoc i niekompetencje komisarycznych struktur Unii Europejskiej. Ta wspólnotowa organizacja do której należy Polska jest słaba i niewydolna.
 Dariusz Łaszyca: Będzie wojna w Brukseli
/ pixabay.com
 
Idee konserwatywno-chrześcijańskie ojców założycieli Unii Europejskiej (między innymi: Roberta Schumana, Konrada Adenauera czy Alcide de Gasperiego) już dawno zostały pogrzebane. Od wielu lat władze w Unii Europejskiej dzierżą reprezentanci myśli liberalno-socjalistycznej. Związek Europejskich Federalistów oraz ich „Komitet Centralny” czyli Grupa Spinelli dążą do utworzenia Europy Federalnej. Ale to nie wszystko, według tej ideologii Europa musi być socjalistyczna, wręcz lewacka. Nie dopuszczają oni myśli, że ich idea może upaść, że do głosu dojdą państwa narodowe. Narodowość tych państw polega na zasadzie zachowania dwóch podstawowych warunków trwania we wzajemnej wspólnotowości: niezależności i suwerenności. Ideolodzy z Grupy Spinelli nie chcą tego zaakceptować. Promują hasło: Europa lewacka albo żadna inna!
To możemy śmiało nazwać politycznym terroryzmem, który nie ma nic wspólnego z demokracją!
Gdy pandemia COVIT-19 zagroziła naszej egzystencji, Komisarze Unii Europejskiej z dużym opóźnieniem zadecydowali o zamknięciu granic. Ta decyzja była na tyle kuriozalna, że nastąpiła wtedy, gdy wszystkie kraje niezależnie od Brukseli zrobiły to już kilka dni wcześniej. Władze Włoch, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii długo zwlekały z wprowadzaniem rygorów, które dyscyplinowałyby swoich obywateli i przypłaciły to dużą ilością chorych i śmiertelnością wśród zakażonych. Społeczeństwa tych krajów rozliczą za to swoich rządzących.
Unia Europejska zdecydowała o finansowej pomocy poszczególnym krajom z dużym opóźnieniem. Najlepiej wywiązały się względem obowiązku dbania o zdrowie własnych obywateli tzw. państwa narodowe, czyli Polska, Czechy, Słowacja i Węgry. Tutaj reakcja nastąpiła we właściwym czasie, a obywatele tych krajów zdobyli się na dużą dyscyplinę. Zachorowań mamy  najmniej, a śmiertelność wśród zakażonych jest najmniejsza. Włochy i Hiszpania wyraziły już swój sprzeciw wobec takiej polityki Unii Europejskiej. Pomoc do tych krajów przyszła z Chin, a nawet z Rosji. Na nic przeprosiny szefowej Komisji UE.  "Przepraszam was, jesteśmy z wami" - to tytuł listu szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen do Włochów. To żenujące! Organizacja Unii Europejskiej ośmieszyła się i wykazała swoją wielką nieudolność.
Należy spodziewać się wielkiego kontrataku Grupy Spinelli w Parlamencie Europejskim. Będą chcieli przykryć swoją nieudolność atakiem na państwa narodowe. Ale to się nie uda, bo rozżalone Włochy i  Hiszpanie nie pozwolą na takie działania. Dołączą zapewne małe kraje bałtyckie, bałkańskie i Austria.
Wszystko wskazuje na to, że po pandemii układ geopolityczny na świecie, szczególnie w UE, nie będzie już taki, jaki znaliśmy do tej pory. W Europie zmieniają się polityczne nastroje. Rosja nie będzie już tak silna ekonomicznie. Niskie ceny ropy naftowej mogą zrujnować ten niedemokratyczny kraj. Niemcy będą mocno osłabione. Mamy już wyraźny podział na Europę północną i południową. Ze zdwojoną siłą powrócą napięcia wywołane niesprawiedliwościami i różnicami społecznymi. Nieznany może być los francuskiego prezydenta, gdy na ulicę powrócą tzw. Żółte Kamizelki.

Tyle znaków zapytania wokół naszej przyszłości!
 
                                                                                                                                                                                Dariusz Łaszyca


 

 

POLECANE
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos z ostatniej chwili
Burza po słowach Brauna. Kaczyński zabrał głos

Wypowiedzi Grzegorza Brauna w sprawie Holokaustu tylko potwierdzają, że działa on z obcej inspiracji na szkodę - bardzo poważną szkodę - naszego kraju – stwierdził w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic z ostatniej chwili
Z mostu granicznego w Słubicach zdjęto banery Ruchu Obrony Granic

Z mostu granicznego Słubice / Frankfurt nad Odrą zdjęto banery Ruchu Obrony Granic. Robert Bąkiewicz oskarża wiceburmistrza Tomasza Stefańskiego o realizowanie niemieckich poleceń.

REKLAMA

Dariusz Łaszyca: Będzie wojna w Brukseli

Sytuacja ekonomiczna wywołana pandemią koronawirusa w Europie obnażyła niemoc i niekompetencje komisarycznych struktur Unii Europejskiej. Ta wspólnotowa organizacja do której należy Polska jest słaba i niewydolna.
 Dariusz Łaszyca: Będzie wojna w Brukseli
/ pixabay.com
 
Idee konserwatywno-chrześcijańskie ojców założycieli Unii Europejskiej (między innymi: Roberta Schumana, Konrada Adenauera czy Alcide de Gasperiego) już dawno zostały pogrzebane. Od wielu lat władze w Unii Europejskiej dzierżą reprezentanci myśli liberalno-socjalistycznej. Związek Europejskich Federalistów oraz ich „Komitet Centralny” czyli Grupa Spinelli dążą do utworzenia Europy Federalnej. Ale to nie wszystko, według tej ideologii Europa musi być socjalistyczna, wręcz lewacka. Nie dopuszczają oni myśli, że ich idea może upaść, że do głosu dojdą państwa narodowe. Narodowość tych państw polega na zasadzie zachowania dwóch podstawowych warunków trwania we wzajemnej wspólnotowości: niezależności i suwerenności. Ideolodzy z Grupy Spinelli nie chcą tego zaakceptować. Promują hasło: Europa lewacka albo żadna inna!
To możemy śmiało nazwać politycznym terroryzmem, który nie ma nic wspólnego z demokracją!
Gdy pandemia COVIT-19 zagroziła naszej egzystencji, Komisarze Unii Europejskiej z dużym opóźnieniem zadecydowali o zamknięciu granic. Ta decyzja była na tyle kuriozalna, że nastąpiła wtedy, gdy wszystkie kraje niezależnie od Brukseli zrobiły to już kilka dni wcześniej. Władze Włoch, Francji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii długo zwlekały z wprowadzaniem rygorów, które dyscyplinowałyby swoich obywateli i przypłaciły to dużą ilością chorych i śmiertelnością wśród zakażonych. Społeczeństwa tych krajów rozliczą za to swoich rządzących.
Unia Europejska zdecydowała o finansowej pomocy poszczególnym krajom z dużym opóźnieniem. Najlepiej wywiązały się względem obowiązku dbania o zdrowie własnych obywateli tzw. państwa narodowe, czyli Polska, Czechy, Słowacja i Węgry. Tutaj reakcja nastąpiła we właściwym czasie, a obywatele tych krajów zdobyli się na dużą dyscyplinę. Zachorowań mamy  najmniej, a śmiertelność wśród zakażonych jest najmniejsza. Włochy i Hiszpania wyraziły już swój sprzeciw wobec takiej polityki Unii Europejskiej. Pomoc do tych krajów przyszła z Chin, a nawet z Rosji. Na nic przeprosiny szefowej Komisji UE.  "Przepraszam was, jesteśmy z wami" - to tytuł listu szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen do Włochów. To żenujące! Organizacja Unii Europejskiej ośmieszyła się i wykazała swoją wielką nieudolność.
Należy spodziewać się wielkiego kontrataku Grupy Spinelli w Parlamencie Europejskim. Będą chcieli przykryć swoją nieudolność atakiem na państwa narodowe. Ale to się nie uda, bo rozżalone Włochy i  Hiszpanie nie pozwolą na takie działania. Dołączą zapewne małe kraje bałtyckie, bałkańskie i Austria.
Wszystko wskazuje na to, że po pandemii układ geopolityczny na świecie, szczególnie w UE, nie będzie już taki, jaki znaliśmy do tej pory. W Europie zmieniają się polityczne nastroje. Rosja nie będzie już tak silna ekonomicznie. Niskie ceny ropy naftowej mogą zrujnować ten niedemokratyczny kraj. Niemcy będą mocno osłabione. Mamy już wyraźny podział na Europę północną i południową. Ze zdwojoną siłą powrócą napięcia wywołane niesprawiedliwościami i różnicami społecznymi. Nieznany może być los francuskiego prezydenta, gdy na ulicę powrócą tzw. Żółte Kamizelki.

Tyle znaków zapytania wokół naszej przyszłości!
 
                                                                                                                                                                                Dariusz Łaszyca


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe