PIP rozpoczyna zmasowane kontrole. Akcja 13zł i nie kombinuj ...!

Minimalna stawka godzinowa, w wysokości 13 zł brutto, obowiązuje od początku tego roku. Nieuczciwi pracodawcy, którzy nie stosują się do nowych przepisów i zaniżają wynagrodzenia swoim pracownikom, nie mogą już jednak dłużej spać spokojnie, bo do masowych kontroli przestrzegania tego prawa przystąpiła Państwowa Inspekcja Pracy.
/ KK NSZZ "Solidarność"

13 zł brutto na godzinę to minimum, jakie powinna zarabiać osoba zatrudniona na umowę-zlecenie lub samozatrudniona, od 1 stycznia 2017 roku. To wypracowany kompromis, przypomina Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
 

 Ta minimalna stawka godzinowa to kompromis zawarty pomiędzy związkami zawodowymi a pracodawcami. Wspólnie ustaliliśmy stawkę na takiej wysokości, wychodząc z założenia, że „wolna amerykanka” bardzo zaburza konkurencję na rynku i tak naprawdę psuje ten rynek. Już pomijając to, że zaniża standardy zatrudnienia – podkreśla gość Polskiego Radia 24. – Ten kompromis wszedł w życie 1 stycznia i to jest pierwszy moment, gdy możemy zacząć sprawdzać, czy jest to realizowane – dodaje.
 

Mec. Katarzyna Krawczyk z Kancelarii Chałas i Wspólnicy wyjaśnia, kogo obejmują przepisy o minimalnej stawce godzinowej.

 Dotyczy dwóch rodzajów zleceniobiorców, czyli osób, które wykonują usługi, pracę na podstawie umów-zleceń lub na podstawie umów o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy zlecenia. Mogą to być osoby fizyczne lub osoby samozatrudnione, czyli prowadzące działalność gospodarczą. Są wyjątki, dotyczą one osób, które otrzymują wynagrodzenie prowizyjne i same decydują o czasie i miejscu wykonywania zlecenia, i generalnie szerokiego zakresu usług, choć trudno je tak nazwać, związanych z rodzinami zastępczymi, z opieką nad dziećmi – tłumaczy ekspertka.
 

 Nie wszyscy pracodawcy wywiązują się jednak z nowych obowiązków dotyczących wypłacania minimalnej stawki godzinowej, dlatego Państwowa Inspekcja Pracy rozpoczyna masowe kontrole w zakresie przestrzegania tego prawa  mówi w radiowej Jedynce Roman Giedrojć, Główny Inspektor Pracy.
 

Kontrole będą, bo są sygnały o nieprawidłowościach, mówi szef Państwowej Inspekcji Pracy. Sygnały te trafiają do PIP trzema kanałami. – Pierwszy to same zainteresowane osoby, które wykonują pracę na podstawie umów-zleceń. Drugi to sami pracodawcy, którzy nie chcą nieuczciwej konkurencji. Jestem zaskoczony zdeterminowaną akcją ze strony pracodawców, którzy informują nas o nieuczuciowych praktykach ze strony innych pracodawców. Trzeci kanał to Związek Zawodowy „Solidarność” – wymienia Roman Giedrojć.

więcej posłuchaj w Polskim Radio

Tutaj formularz zgłoszeniowy

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

PIP rozpoczyna zmasowane kontrole. Akcja 13zł i nie kombinuj ...!

Minimalna stawka godzinowa, w wysokości 13 zł brutto, obowiązuje od początku tego roku. Nieuczciwi pracodawcy, którzy nie stosują się do nowych przepisów i zaniżają wynagrodzenia swoim pracownikom, nie mogą już jednak dłużej spać spokojnie, bo do masowych kontroli przestrzegania tego prawa przystąpiła Państwowa Inspekcja Pracy.
/ KK NSZZ "Solidarność"

13 zł brutto na godzinę to minimum, jakie powinna zarabiać osoba zatrudniona na umowę-zlecenie lub samozatrudniona, od 1 stycznia 2017 roku. To wypracowany kompromis, przypomina Marek Lewandowski, rzecznik prasowy Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”.
 

 Ta minimalna stawka godzinowa to kompromis zawarty pomiędzy związkami zawodowymi a pracodawcami. Wspólnie ustaliliśmy stawkę na takiej wysokości, wychodząc z założenia, że „wolna amerykanka” bardzo zaburza konkurencję na rynku i tak naprawdę psuje ten rynek. Już pomijając to, że zaniża standardy zatrudnienia – podkreśla gość Polskiego Radia 24. – Ten kompromis wszedł w życie 1 stycznia i to jest pierwszy moment, gdy możemy zacząć sprawdzać, czy jest to realizowane – dodaje.
 

Mec. Katarzyna Krawczyk z Kancelarii Chałas i Wspólnicy wyjaśnia, kogo obejmują przepisy o minimalnej stawce godzinowej.

 Dotyczy dwóch rodzajów zleceniobiorców, czyli osób, które wykonują usługi, pracę na podstawie umów-zleceń lub na podstawie umów o świadczenie usług, do których stosuje się przepisy zlecenia. Mogą to być osoby fizyczne lub osoby samozatrudnione, czyli prowadzące działalność gospodarczą. Są wyjątki, dotyczą one osób, które otrzymują wynagrodzenie prowizyjne i same decydują o czasie i miejscu wykonywania zlecenia, i generalnie szerokiego zakresu usług, choć trudno je tak nazwać, związanych z rodzinami zastępczymi, z opieką nad dziećmi – tłumaczy ekspertka.
 

 Nie wszyscy pracodawcy wywiązują się jednak z nowych obowiązków dotyczących wypłacania minimalnej stawki godzinowej, dlatego Państwowa Inspekcja Pracy rozpoczyna masowe kontrole w zakresie przestrzegania tego prawa  mówi w radiowej Jedynce Roman Giedrojć, Główny Inspektor Pracy.
 

Kontrole będą, bo są sygnały o nieprawidłowościach, mówi szef Państwowej Inspekcji Pracy. Sygnały te trafiają do PIP trzema kanałami. – Pierwszy to same zainteresowane osoby, które wykonują pracę na podstawie umów-zleceń. Drugi to sami pracodawcy, którzy nie chcą nieuczciwej konkurencji. Jestem zaskoczony zdeterminowaną akcją ze strony pracodawców, którzy informują nas o nieuczuciowych praktykach ze strony innych pracodawców. Trzeci kanał to Związek Zawodowy „Solidarność” – wymienia Roman Giedrojć.

więcej posłuchaj w Polskim Radio

Tutaj formularz zgłoszeniowy

 



 

Polecane