[Felieton "TS"] Karol Gac: Operacja „wybory”

Teoretycznie do wyborów prezydenckich zostały niespełna trzy tygodnie. Teoretycznie, bo wciąż nie wiadomo, kiedy zagłosujemy. Im bliżej 10 maja, tym sytuacja polityczna robi się coraz bardziej dynamiczna. Do tego stopnia, że tuż przed Wielkanocą do dymisji podał się wicepremier Jarosław Gowin.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Operacja „wybory”
/ screen YT
Czytelnicy mogą mieć déjà vu, ponieważ dwa tygodnie temu swój felieton również poświęciłem wyborom prezydenckim. Jesteśmy jednak w sytuacji, w której 14 dni to szmat czasu i wiele się może wtedy wydarzyć. W istocie tak było. Choć z drugiej strony nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że musiało się zmienić wszystko, by wszystko pozostało po staremu.
 
Prawo i Sprawiedliwość chce, by wybory prezydenckie odbyły się w formie korespondencyjnej, gdyż jest ona bezpieczniejsza dla obywateli. Tego kwestionować się nie da. Pojawiają się jednak inne pytania – o konstytucyjność zmian, siłę takiego mandatu prezydenta czy nawet techniczną możliwość przeprowadzenia powszechnych wyborów korespondencyjnych. To ostatnie mnie nawet za bardzo nie dziwi. Zwłaszcza jeśli przypomnieć sobie doświadczenia z Pocztą Polską. Zresztą chyba nie tylko mnie, jeśli dodać, że dotychczasowy prezes Poczty Polskiej pożegnał się już ze stanowiskiem, a jego następcą został wiceminister obrony narodowej Tomasz Zdzikot.
 
Wyborów korespondencyjnych 10 maja jednak za bardzo nie chce Jarosław Gowin, który w geście sprzeciwu podał się do dymisji. Ma za to swój pomysł: zmiana konstytucji i wydłużenie kadencji prezydenta do 7 lat. Pomysł oczywiście nierealny, ale nie to było ważne. Ekswicepremier zarekomendował na koniec swoim posłom, by poparli ustawę PiS-u. Czyli klasyczny Gowin: nie popieram, ale namawiam, by inni poparli; podaję się do dymisji, ale zostajemy w koalicji. Zakręcić się można.
 
PiS zresztą wcale nie może być pewny zwycięstwa. Niewykluczone, że gdy ustawa wróci z Senatu do Sejmu, to Porozumienie jej wtedy nie poprze. I co wtedy? Nie wiadomo. Choć Gowin ma już nową propozycję: wprowadzenie krótkiego okresu klęski żywiołowej, a następnie dobre przygotowanie głosowania korespondencyjnego i odbycie go w pierwszym możliwym terminie. Możliwe, że chodzi o sierpień.
 
Wybory korespondencyjne to wielka niewiadoma na wielu poziomach. Nie twierdzę, że nie da się ich przeprowadzić. Bądźmy poważni, państwo jest w stanie to zrobić i zapewne zrobi. Scenariuszy potrafię sobie wyobrazić aż nadto. Ciekawią mnie jednak wyniki, jakie taka forma głosowania by ze sobą przyniosła. Czy frekwencja byłaby wysoka, czy niska? Czy dotychczasowe sondaże znalazłyby swoje odzwierciedlenie? Pytań wiele, a odpowiedzi – przynajmniej na razie – brak.
 
Jedna sprawa wydaje się jednak pewna. Niezależnie od decyzji PiS ws. wyborów prezydenckich czeka nas zapewne wrzask zwolenników opozycji. Tych w kraju, jak i tych zewnętrznych. Zmienią się tylko zarzuty, ale mianownik pozostanie bez zmian.
 
Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

Okadkapodnewsy1987457210.jpg

 

POLECANE
Obrońcy dobrych pedofilów ogłosili koniec działalności tylko u nas
Obrońcy "dobrych pedofilów" ogłosili koniec działalności

Jedna z najbardziej znanych organizacji normalizujących pedofilię ogłosiła koniec swojej działalności. Jej działacze nie widzą już sensu w dalszych działaniach: nastroje na świecie zmieniły się tak, że nikt nie chce już słuchać o rzekomej potrzebie destygmatyzacji niebezpiecznych parafilii! 

Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia z ostatniej chwili
Javeliny dla Polski. USA zatwierdziły sprzedaż uzbrojenia

Kolejne Javeliny dla Wojska Polskiego - podkreślił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informując o udzieleniu zgody przez Departament Stanu na sprzedaż pocisków Javelin dla Polski.

Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35 Wiadomości
Norwegia wyśle do Polski kolejny kontyngent F-35

Norweskie Siły Zbrojne potwierdziły w czwartek PAP, że przygotowują wysłanie do Polski kolejnego kontyngentu samolotów bojowych. Misja ma rozpocząć się jesienią.

Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji gorące
Jeden z najbliższych doradców Putina podał się do dymisji

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w czwartek informacje rosyjskich i zagranicznych mediów o rezygnacji przez Dmitrija Kozaka, jednego z najbliższych doradców Władimira Putina, ze stanowiska zastępcy szefa administracji (kancelarii) prezydenta Rosji.

Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu Wiadomości
Skandal w Krokowej. Tablica pamiątkowa dla oficerów Wehrmachtu

W Krokowej pojawiła się tablica upamiętniająca trzech żołnierzy walczących w armii Hitlera. Sprawa budzi emocje, a jeszcze większe kontrowersje wywołuje film dokumentalny Marii Wiernikowskiej, który ukazał się na Kanale Zero.

Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie tylko u nas
Przyszłość Polski zależy od naszej odporności na wycie

Pisanie o tym, że Polska znajduje się na historycznym zakręcie to truizm. To oczywiste, chyba wszyscy już to widzą. Obiektywnie znaleźliśmy pomiędzy żarnami rosyjskim i niemiecki, z których każde ma swój pomysł na zagospodarowanie polskiej mąki.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Operacja „wybory”

Teoretycznie do wyborów prezydenckich zostały niespełna trzy tygodnie. Teoretycznie, bo wciąż nie wiadomo, kiedy zagłosujemy. Im bliżej 10 maja, tym sytuacja polityczna robi się coraz bardziej dynamiczna. Do tego stopnia, że tuż przed Wielkanocą do dymisji podał się wicepremier Jarosław Gowin.
 [Felieton "TS"] Karol Gac: Operacja „wybory”
/ screen YT
Czytelnicy mogą mieć déjà vu, ponieważ dwa tygodnie temu swój felieton również poświęciłem wyborom prezydenckim. Jesteśmy jednak w sytuacji, w której 14 dni to szmat czasu i wiele się może wtedy wydarzyć. W istocie tak było. Choć z drugiej strony nie będzie przesadą, jeśli napiszę, że musiało się zmienić wszystko, by wszystko pozostało po staremu.
 
Prawo i Sprawiedliwość chce, by wybory prezydenckie odbyły się w formie korespondencyjnej, gdyż jest ona bezpieczniejsza dla obywateli. Tego kwestionować się nie da. Pojawiają się jednak inne pytania – o konstytucyjność zmian, siłę takiego mandatu prezydenta czy nawet techniczną możliwość przeprowadzenia powszechnych wyborów korespondencyjnych. To ostatnie mnie nawet za bardzo nie dziwi. Zwłaszcza jeśli przypomnieć sobie doświadczenia z Pocztą Polską. Zresztą chyba nie tylko mnie, jeśli dodać, że dotychczasowy prezes Poczty Polskiej pożegnał się już ze stanowiskiem, a jego następcą został wiceminister obrony narodowej Tomasz Zdzikot.
 
Wyborów korespondencyjnych 10 maja jednak za bardzo nie chce Jarosław Gowin, który w geście sprzeciwu podał się do dymisji. Ma za to swój pomysł: zmiana konstytucji i wydłużenie kadencji prezydenta do 7 lat. Pomysł oczywiście nierealny, ale nie to było ważne. Ekswicepremier zarekomendował na koniec swoim posłom, by poparli ustawę PiS-u. Czyli klasyczny Gowin: nie popieram, ale namawiam, by inni poparli; podaję się do dymisji, ale zostajemy w koalicji. Zakręcić się można.
 
PiS zresztą wcale nie może być pewny zwycięstwa. Niewykluczone, że gdy ustawa wróci z Senatu do Sejmu, to Porozumienie jej wtedy nie poprze. I co wtedy? Nie wiadomo. Choć Gowin ma już nową propozycję: wprowadzenie krótkiego okresu klęski żywiołowej, a następnie dobre przygotowanie głosowania korespondencyjnego i odbycie go w pierwszym możliwym terminie. Możliwe, że chodzi o sierpień.
 
Wybory korespondencyjne to wielka niewiadoma na wielu poziomach. Nie twierdzę, że nie da się ich przeprowadzić. Bądźmy poważni, państwo jest w stanie to zrobić i zapewne zrobi. Scenariuszy potrafię sobie wyobrazić aż nadto. Ciekawią mnie jednak wyniki, jakie taka forma głosowania by ze sobą przyniosła. Czy frekwencja byłaby wysoka, czy niska? Czy dotychczasowe sondaże znalazłyby swoje odzwierciedlenie? Pytań wiele, a odpowiedzi – przynajmniej na razie – brak.
 
Jedna sprawa wydaje się jednak pewna. Niezależnie od decyzji PiS ws. wyborów prezydenckich czeka nas zapewne wrzask zwolenników opozycji. Tych w kraju, jak i tych zewnętrznych. Zmienią się tylko zarzuty, ale mianownik pozostanie bez zmian.
 
Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

Okadkapodnewsy1987457210.jpg


 

Polecane
Emerytury
Stażowe