Kuźmiuk: Po zakwestionowaniu przez niemiecki TK wyroku TSUE w instytucjach UE rozpętała się burza

Po orzeczeniu z początku maja, w którym niemiecki Trybunał Konstytucyjny zakwestionował wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), akceptujący działania Europejskiego Banku Centralnego (EBC) z 2015 roku o tzw. luzowaniu ilościowym (QE), w instytucjach europejskich rozpętała się burza.
 Kuźmiuk: Po zakwestionowaniu przez niemiecki TK wyroku TSUE w instytucjach UE rozpętała się burza
/ fot. GUE/NGL - Flickr.com CC BY-SA 2.0
Po kilku dniach ciszy odezwała się Komisja Europejska, jej przewodnicząca Ursula von der Leyen odpowiadając na pytanie przewodniczącego Komisji monetarnej i gospodarczej PE Svena Giegolda, stwierdziła, że „wyrok TK w Karlsruhe jest dokładnie analizowany i na podstawie tych ustaleń sprawdzamy dalsze kroki łącznie z postępowaniem w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego”.

Także służby prasowe TSUE po kilku dniach milczenia wydały komunikat, w którym stwierdzono, że „wyrok TSUE wiąże sąd krajowy przy rozstrzygnięciu sporu” i dalej że „w celu zapewnienia jednolitego stosowania prawa Unii jedynie TSUE jest właściwy, by stwierdzić niezgodność aktu instytucji UE z prawem Unii”.

Zaniepokojenie i niepewność widać także czołowych w niemieckich mediach, FAZ pisze, że Trybunał który w swoich wyrokach do tej pory pisał „tak ale” tym razem powiedział wyraźnie „nie”.

Inna niemiecka gazeta Sueddeutche Zeitung pisze,że niemiecki Trybunał „osłabia europejską wspólnotę prawa”, a także niepokoi się tym, że „teraz Polacy i Węgrzy mogą się poczuć na nowo usprawiedliwieni w swoim oporze przeciwko wyrokom TSUE”.

Z kolei DieWelt pisze, że „orzeczenie niemieckich sędziów kieruje uwagę na czas po kryzysie, a EBC nie może tak po prostu przykrywać problemów nowymi programami opiewającymi na biliony”.

Przypomnijmy, że w wymiarze merytorycznym spór, w którym rozstrzygał niemiecki Trybunał, trwa od 2015 roku, to wtedy przedsiębiorcy zaskarżyli program QE realizowany przez EBC polegający na skupie aktywów, głównie obligacji rządowych na rynku wtórnym i związanej z tym dodatkowej emisji pieniądza.

W uzasadnieniu tej skargi znalazło się stwierdzenie, że niemiecki bank centralny nie może brać udziału w tym programie, a Parlament i niemiecki rząd powinny podjąć stosowne działania przeciwko jego kontynuacji (do tej pory program ten objął aktywa w całej UE wartości ok. 2,7 biliona euro). W 2017 roku sędziowie niemieckiego Trybunału zwrócili się do TSUE o wydanie orzeczenia, które ograniczyłoby swobodę EBC w tym zakresie ale unijny Trybunał, odrzucił taką interpretację prawa.

W tej sytuacji niemiecki Trybunał nie zgodził się z rozstrzygnięciem TSUE, że uruchomienie QE przez EBC, nie znajduje umocowania w europejskich traktatach, nie spełnia zasady proporcjonalności, co oznacza przekroczenie uprawnień wynikających z przyznanego temu bankowi mandatu (niemiecki Trybunał nie stwierdził jednak złamania art. 123 Traktatu Lizbońskiego, który zakazuje monetyzowania długów państw członkowskich w EBC).

Niemiecki Trybunał nakazał EBC wprowadzenie w ciągu 3 miesięcy poprawek do programu QE i przedstawienie uzasadnień jego realizacji w szczególności czy cele polityki monetarnej z wykorzystaniem tzw. luzowania ilościowego nie są dysproporcjonalne względem ekonomicznych i fiskalnych efektów tego programu?

Wyrok niemieckiego Trybunału jest niesłychanie ważny także w wymiarze politycznym, ponieważ potwierdza, że o treści traktatów decydują państwa członkowskie, a nie instytucje unijne, w tym tak „światłe” jak choćby TSUE.

Potwierdza ono także, że państwa członkowskie mają prawo do kontrolowania organów UE z TSUE włącznie, a rezygnacja z tego uprawnienia prowadziłaby do niekontrolowanego rozszerzania ich kompetencji, a więc faktycznej zmiany traktatów.

Według niemieckiego Trybunału rozstrzygnięcia podejmowane przez TSUE, mogą być uznawane przez Trybunały krajów członkowskich jako podjęte poza jego kompetencjami (ultra vires).

Co więcej rozstrzygniecie niemieckiego Trybunału dotyczy przecież obszaru przekazanego do kompetencji unijnych, Niemcy są wszak częścią strefy euro i wiele kompetencji w zakresie polityki pieniężnej, przekazali na poziom strefy euro.

A mimo tego to decyzja Karlsruhe jest ważniejsza od decyzji unijnego TSUE i to instytucje unijne mają się dostosować do niemieckiego prawa w zakresie polityki monetarnej, a nie odwrotnie.

Wobec tak jasnego rozstrzygnięcia niemieckiego Trybunału wątpliwości i sugestia przewodniczącej von der Leyen, że wystąpi przeciwko rządowi Niemiec do TSUE, pokazuje wyraźną sprzeczność, że z jednej strony chce ona zmusić niemiecki rząd do wpłynięcia na sędziów, z drugiej natomiast zarzuca polskiemu rządowi, że nie gwarantuje niezależności sędziom w naszym kraju.

Ale w instytucjach europejskich ma miejsce nie tylko krytyka postanowienia niemieckiego Trybunału ale i pogłębiająca się niepewność, że rozstrzygnięcie niemieckiego Trybunału, oznacza koniec poza traktatowego rozszerzenia swoich kompetencji przez instytucje europejskie.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Nawrocki: Jesteśmy dzisiaj za Polską, świadomi naszych pięknych zwycięstw pilne
Nawrocki: Jesteśmy dzisiaj za Polską, świadomi naszych pięknych zwycięstw

Idziemy po zwycięstwo, idzie zmiana; jedno środowisko polityczne nie będzie rządzić Polską, bo jesteśmy my - obywatelki i obywatele państwa polskiego - mówił Karol Nawrocki na zakończenie "Marszu za Polską" w Warszawie.

Marsze w Warszawie. Organizatorzy podali frekwencję z ostatniej chwili
Marsze w Warszawie. Organizatorzy podali frekwencję

Tłumy zwolenników Rafała Trzaskowskiego oraz Karola Nawrockiego maszerują jednocześnie przez Warszawę. Są pierwsze dane dotyczące frekwencji.

Znany piłkarz z kontuzją. Real Madryt wydał komunikat Wiadomości
Znany piłkarz z kontuzją. Real Madryt wydał komunikat

Federico Valverde doznał urazu odcinka lędźwiowego kręgosłupa, o czym poinformował klub Real Madryt. W sobotnim meczu, który zakończył sezon 2024/2025, podopieczni Carlo Ancelottiego pokonali Real Sociedad 2:0, a Kylian Mbappe zdobył dwie bramki i został królem strzelców La Ligi.

Nie żyje gwiazda programów TVP z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda programów TVP

Nie żyje Piotr Hubert Langfort. Uczestnik "Sanatorium miłości" i "The Voice Senior" miał 67 lat.

Brutalny atak na dworcu w Hamburgu. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Brutalny atak na dworcu w Hamburgu. Są nowe informacje

Podejrzana sprawczyni ataku nożem na Dworcu Centralnym w Hamburgu przyznała się przed sędzią do popełnienia przestępstwa. Poinformowała o tym rzeczniczka hamburskiej prokuratury - pisze w niedzielę agencja dpa.

Karol Nawrocki: Dziękuję Solidarności za wsparcie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Dziękuję Solidarności za wsparcie

Dzisiejszy marsz zgromadził setki tysięcy zwolenników Karola Nawrockiego, którzy tłumnie przybyli z całej Polski, aby uczestniczyć w wydarzeniu. Obecni byli też członkowie NSZZ "Solidarność" z Piotrem Dudą na czele.

W izraelskim ataku straciła dziewięcioro dzieci. Dramat małżeństwa lekarzy Wiadomości
W izraelskim ataku straciła dziewięcioro dzieci. Dramat małżeństwa lekarzy

Według władz lokalnych Strefy Gazy w ataku izraelskich dronów zginęło dziewięcioro z dziesięciorga dzieci pary lekarzy. Zabite dzieci miały od 7 miesięcy do 12 lat, w ataku ciężko ranny został ojciec rodziny i 11-latek, który przeżył jako jedyne dziecko.

Tragiczny finał wyścigów w Krośnie. Co najmniej 14 osób poszkodowanych z ostatniej chwili
Tragiczny finał wyścigów w Krośnie. Co najmniej 14 osób poszkodowanych

To miało być wielkie święto motoryzacji, ale zakończyło się dramatem. Podczas zawodów King of Poland Drag Race Cup w Krośnie doszło do poważnego wypadku, w którym - według doniesień portalu Remiza.pl - poszkodowanych zostało co najmniej 14 osób.

Nawrocki na Wielkim Marszu za Polską: Polacy chcą zmiany z ostatniej chwili
Nawrocki na Wielkim Marszu za Polską: Polacy chcą zmiany

Wielki "Marsz za Polską" wyruszył o godzinie 12:00 wyruszył spod ronda Generała de Gaulle'a w Warszawie. Dalej tłumnie zgromadzeni uczestnicy przechodzą w stronę placu Zamkowego.

Niespodzianka w Pałacu Buckingham. Pilne doniesienia z rodziny królewskiej z ostatniej chwili
Niespodzianka w Pałacu Buckingham. Pilne doniesienia z rodziny królewskiej

W rodzinie księcia Williama i księżnej Kate zapanowała wyjątkowa radość. Tym razem nie chodzi jednak o oficjalne obowiązki czy królewskie uroczystości.

REKLAMA

Kuźmiuk: Po zakwestionowaniu przez niemiecki TK wyroku TSUE w instytucjach UE rozpętała się burza

Po orzeczeniu z początku maja, w którym niemiecki Trybunał Konstytucyjny zakwestionował wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), akceptujący działania Europejskiego Banku Centralnego (EBC) z 2015 roku o tzw. luzowaniu ilościowym (QE), w instytucjach europejskich rozpętała się burza.
 Kuźmiuk: Po zakwestionowaniu przez niemiecki TK wyroku TSUE w instytucjach UE rozpętała się burza
/ fot. GUE/NGL - Flickr.com CC BY-SA 2.0
Po kilku dniach ciszy odezwała się Komisja Europejska, jej przewodnicząca Ursula von der Leyen odpowiadając na pytanie przewodniczącego Komisji monetarnej i gospodarczej PE Svena Giegolda, stwierdziła, że „wyrok TK w Karlsruhe jest dokładnie analizowany i na podstawie tych ustaleń sprawdzamy dalsze kroki łącznie z postępowaniem w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego”.

Także służby prasowe TSUE po kilku dniach milczenia wydały komunikat, w którym stwierdzono, że „wyrok TSUE wiąże sąd krajowy przy rozstrzygnięciu sporu” i dalej że „w celu zapewnienia jednolitego stosowania prawa Unii jedynie TSUE jest właściwy, by stwierdzić niezgodność aktu instytucji UE z prawem Unii”.

Zaniepokojenie i niepewność widać także czołowych w niemieckich mediach, FAZ pisze, że Trybunał który w swoich wyrokach do tej pory pisał „tak ale” tym razem powiedział wyraźnie „nie”.

Inna niemiecka gazeta Sueddeutche Zeitung pisze,że niemiecki Trybunał „osłabia europejską wspólnotę prawa”, a także niepokoi się tym, że „teraz Polacy i Węgrzy mogą się poczuć na nowo usprawiedliwieni w swoim oporze przeciwko wyrokom TSUE”.

Z kolei DieWelt pisze, że „orzeczenie niemieckich sędziów kieruje uwagę na czas po kryzysie, a EBC nie może tak po prostu przykrywać problemów nowymi programami opiewającymi na biliony”.

Przypomnijmy, że w wymiarze merytorycznym spór, w którym rozstrzygał niemiecki Trybunał, trwa od 2015 roku, to wtedy przedsiębiorcy zaskarżyli program QE realizowany przez EBC polegający na skupie aktywów, głównie obligacji rządowych na rynku wtórnym i związanej z tym dodatkowej emisji pieniądza.

W uzasadnieniu tej skargi znalazło się stwierdzenie, że niemiecki bank centralny nie może brać udziału w tym programie, a Parlament i niemiecki rząd powinny podjąć stosowne działania przeciwko jego kontynuacji (do tej pory program ten objął aktywa w całej UE wartości ok. 2,7 biliona euro). W 2017 roku sędziowie niemieckiego Trybunału zwrócili się do TSUE o wydanie orzeczenia, które ograniczyłoby swobodę EBC w tym zakresie ale unijny Trybunał, odrzucił taką interpretację prawa.

W tej sytuacji niemiecki Trybunał nie zgodził się z rozstrzygnięciem TSUE, że uruchomienie QE przez EBC, nie znajduje umocowania w europejskich traktatach, nie spełnia zasady proporcjonalności, co oznacza przekroczenie uprawnień wynikających z przyznanego temu bankowi mandatu (niemiecki Trybunał nie stwierdził jednak złamania art. 123 Traktatu Lizbońskiego, który zakazuje monetyzowania długów państw członkowskich w EBC).

Niemiecki Trybunał nakazał EBC wprowadzenie w ciągu 3 miesięcy poprawek do programu QE i przedstawienie uzasadnień jego realizacji w szczególności czy cele polityki monetarnej z wykorzystaniem tzw. luzowania ilościowego nie są dysproporcjonalne względem ekonomicznych i fiskalnych efektów tego programu?

Wyrok niemieckiego Trybunału jest niesłychanie ważny także w wymiarze politycznym, ponieważ potwierdza, że o treści traktatów decydują państwa członkowskie, a nie instytucje unijne, w tym tak „światłe” jak choćby TSUE.

Potwierdza ono także, że państwa członkowskie mają prawo do kontrolowania organów UE z TSUE włącznie, a rezygnacja z tego uprawnienia prowadziłaby do niekontrolowanego rozszerzania ich kompetencji, a więc faktycznej zmiany traktatów.

Według niemieckiego Trybunału rozstrzygnięcia podejmowane przez TSUE, mogą być uznawane przez Trybunały krajów członkowskich jako podjęte poza jego kompetencjami (ultra vires).

Co więcej rozstrzygniecie niemieckiego Trybunału dotyczy przecież obszaru przekazanego do kompetencji unijnych, Niemcy są wszak częścią strefy euro i wiele kompetencji w zakresie polityki pieniężnej, przekazali na poziom strefy euro.

A mimo tego to decyzja Karlsruhe jest ważniejsza od decyzji unijnego TSUE i to instytucje unijne mają się dostosować do niemieckiego prawa w zakresie polityki monetarnej, a nie odwrotnie.

Wobec tak jasnego rozstrzygnięcia niemieckiego Trybunału wątpliwości i sugestia przewodniczącej von der Leyen, że wystąpi przeciwko rządowi Niemiec do TSUE, pokazuje wyraźną sprzeczność, że z jednej strony chce ona zmusić niemiecki rząd do wpłynięcia na sędziów, z drugiej natomiast zarzuca polskiemu rządowi, że nie gwarantuje niezależności sędziom w naszym kraju.

Ale w instytucjach europejskich ma miejsce nie tylko krytyka postanowienia niemieckiego Trybunału ale i pogłębiająca się niepewność, że rozstrzygnięcie niemieckiego Trybunału, oznacza koniec poza traktatowego rozszerzenia swoich kompetencji przez instytucje europejskie.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe