"Spałyśmy w jednym łóżku". Michał Sz. ps. "Margot" oskarża Klementynę Suchanow o...

Zwykle nie zajmujemy się sprawami obyczajowymi. W tym przypadku jednak, biorąc pod uwagę dyskusję o tym kim jest Michał Sz. ps. "Margot", kim jest Klementyna Suchanow równie nieobliczalny lewacki bojówkarz, a także to, ze tekst Michała Sz. został przez niego samego upubliczniony, uznaliśmy, że być może jest ciekawym elementem wiedzy na ich temat, szczególnie jako "bohaterów walki o tzw. "konwencję antyprzemocową".nnPrzyjrzeliśmy się kontu, na którym została opublikowana relacja, nosi wszelkie cechy konta prawdziwego. Zostało stworzone kilka lat temu, ma mnóstwo znajomych z tęczowymi aplikacjami w awatarach, zawiera relacje z wcześniejszych "wyczynów" Michała Sz.. nnPoprosiliśmy o komentarz również Klementynę Suchanow, jeśli zechce udzielić komentarza, lub podać własną wersję wydarzeń, oczywiście ją dołączymy.
 "Spałyśmy w jednym łóżku". Michał Sz. ps. "Margot" oskarża Klementynę Suchanow o...
/ Pixabay.com
Zachowany wpis Michała Sz.

- Opublikowany na Warszawska Federacja Anarchistyczna pod nazwą “Urojony romans, czyli jak zostałam ofiarą swoich własnych czynów” dnia 5 stycznia 2020, opisuje zdarzenia z końcówki 2018. Tekst spadł parę miesięcy temu, a w zamiataniu sprawy pod dywany pomogły koleżanki Klementyny z WSK. Następnie obraziły się za to, że zrobił im się “spam na FP”, zarzuciły mi towarzyskie faux pas, “brak klasy”, publikowanie “intymnej korespondencji” i wzywały do “nie puszczania pary” (hic). Jak komuś się chce znowu takie rzeczy pisać to niech spierdala od razu - bez pożegnania.
(...)
Wrzucam tekst z powrotem, by się nie zgubił, bo Suchanow śni mi się w najgorszych koszmarach nieprzerwanie, bo nadal, osobiście, grozi mi tekstami “uważaj na słowa młody” za każdym razem, gdy odważam się mówić o wydarzeniach tu opisanych. No i dalej mnie misgenderuje przy każdej okazji.
(...)
CW/TLDR: znęcanie się, lekomania, misgenderowanie i transfobia, przemoc o podłożu seksualnym, naruszanie granic, deprecjonowanie, gaslighting, przemoc i groźby, wyrzucanie z domu i bezdomność, zaburzenia odżywiania, ptsd, “solidarnościowe” ukrywanie przemocy.


- pisze Michał Sz. w tekście "To nadal jest callout [Klementyna Suchanow] - reprint z okazji walki o konwencję antyprzemocową" ilustrowanym zdjęciem Suchanow robiącej awanturę w gmachu "Pasty", gdzie została zatrzymana przez ochroniarza, który nie pozwolił jej wejść do pomieszczeń "Ordo Iuris". Na ilustracji napisane jest: "Mam ogromny ból dupy o to, że Klementyna Suchanow jest bohaterką walki o konwencję antyprzemocową, więc zrobiłam reprint tego obrazoburczego call-outu, co nie obchodził nikogo już pół roku temu i tak"

- Poznałyśmy się z Klementyną na protestach akademickich i zaczęłyśmy spędzać razem czas wolny. Była przez pewien czas moją najbliższą przyjaciółką. Gdy rozstała się ze swoim partnerem, przychodziła do mnie, tak jak inne moje przyjaciółki i bliskie osoby, które parokrotnie korzystały z mojego lokum jako schronienia uciekając przed przemocowcami. Gdy Klementyna trafiła do szpitala po obrażeniach zadanych przez policję, codziennie woziłam jej jedzenie. Gdy policjanci rozwalili mi nogę, ona pomagała ogarnąć fundusze na obdukcję i lekarzy. Brałyśmy udział w licznych akcjach – byłyśmy świetną ekipą.

Tak samo jak inne przyjaciółki i przyjaciele, Klementyna spała ze mną w moim łóżku. Miałam pewne wątpliwości, gdyż znałyśmy się krótko i nie wiedziałamczy rozumie ona dobrze czysto-koleżeński wymiar spania w mieszkaniu z tylko jednym wyrem. Gdy zadeklarowała, że „nie zrobi mi krzywdy” postanowiłam jej zaufać i faktycznie, na początku wszystko było w porządku – granice zachowane. Klementyna mówiła, że dzięki temu może spać i nie musi brać leków nasennych.


- opisuje początek znajomości z Suchanow Michał Sz. ps. "Margot". Po jakimś czasie jednak znajomość miała zmienić swój charakter niedługo po tym jak "ekipa" wynajęła wspólne mieszkanie.

- Wspólne mieszkanie zamienia się w piekło. Klementyna ma intensywny charakter ale wraz z upływem czasu zrobiła się nieprzyjemnie zaczepna – zauważam, że ma to związek z moimi wyjazdami do przyjaciół, bliskich i pracy. W mieszkaniu nie ma mnie czasem przez cały miesiąc. Jestem drobiazgowo wypytywana, z kim i w jakim celu się spotykam, a gdy spotykam się z kimś nowym, Klementynie powraca bezsenność i informuje mnie o nowych rekordach w połykaniu tabletek nasennych. Czuję się szantażowana.
(...)
Podczas wyjazdów dostaję wiadomości o podtekście romantycznym albo dwuznaczne nocne SMS-y. Stanowczo oponuję, że nie życzę sobie takich wiadomości.
(...)
Pewnego dnia Klementyna szturmuje drzwi łazienki, w której akurat jestem. Proszę, by chwilę poczekała albo skorzystała z drugiej. Ta rozbawiona uderza w drzwi jeszcze parę razy i udaje złą. Nie bawi mnie to w ogóle, stanowczo oponuję jednak Klementyna wchodzi mimo mojego sprzeciwu i od razu zaczyna się przy mnie rozbierać. Uciekam.


- Michał Sz. cytuje również prywatną korespondencję za pomocą smsów, od czego my się powstrzymamy. Sytuacja, według relacji Michała Sz. ulega ciągłemu zaognieniu, aż w końcu ten ma zostać.... wyrzucony, wraz z partnerką przez Suchanow z własnego domu, co miało spowodować, że śpi w "nocnych McDonaldach" i "żebrze"

- Okej dzieci, teraz mnie posłuchajcie. Macie 30 minut, spakujcie swoje rzeczy i już was tu nie ma. My nie mamy żadnej przyjemności spędzania z wami czasu
(...)
Możesz sobie robić co chcesz, możesz mieć te swoje czworokąty i pięciokąty, mnie to nie interesuje
(...)
Możesz z pięcioma, dziesięcioma, możesz nawet z kotami


- tak według Michała Sz. miała się do nich/ do niego zwracać Suchanow

- Próbowałam opublikować to co mówiła Klementyna 5 stycznia już raz, lecz po paru minutach dostałam telefon od przyjaciela Klementyny z prośbą, by schować post, że ruskie boty i prawica patrzą i może nie warto robić fermentu w środowisku, bo i tak jest słabo, że może to załatwimy jakoś inaczej, że pogadamy, że pomoże. Ok. Usuwam post.


- pisze Michał Sz, który twierdzi, że próbował mediacji, jednak Klementyna Suchanow to odrzuca i grozi konsekwencjami prawnymi jeśli Michał Sz. coś opublikuje.

- (...)  jestem wściekła na Klementynę za to co zrobiła i na to jak absolutnie bezkarna pozostaje. Wątpię czy ktoś jak dotąd odważył się jej powiedzieć jak bardzo zjebała. Czuję się zdradzona przez osoby, które deklarowały pomoc, jednak zamiatały nierozwiązany problem pod dywan. Nie podoba mi się, gdy Klementyna Suchanow zapraszana jest na wydarzenia o równościowe w roli ekspertki, gdyż jest sprawczynią przemocy, również tej o podłożu seksualnym, za którą nigdy nie przeprosiła, którą ciągle wypiera i której próby naprawy nigdy nie podjęła. Najbardziej mnie boli, gdy samozwańczo nazywa się sojuszniczką osób LGBTQ+, bo jako Queer właśnie doznałam od niej wiele krzywd.


- pisze Michał Sz., twierdząc jednocześnie, że nie chce się mścić na Klementynie Suchanow, ale że oczekuje, że tekst "zakończy nieznośną hipokryzję jej krystalicznego „progresywnego, feministycznego, pro-LGBTQ+” wizerunku"

- Wygląda na to, że Pan #Margot miał skomplikowane relacje z Panią Klementyną Suchanow . Dramatyczna relacja, pytanie na ile autentyczna?


- komentuje Rafał Otoka Frąckiewicz

- Koleś pisze, że był aseksualny i aromantyczny, a chodził na randki z Tindera? To się tak wszystko kupy nie trzyma w tym ich świecie


- komentuje Waldemar Krysiak

- Kompletnie dysfunkcyjne towarzystwo. Można tak to nazwać, czy to już przemocowe?


- komentuje Wojciech Mucha



cyk cyk

 

POLECANE
Amerykańskie bombowce B-2 opuściły USA z ostatniej chwili
Amerykańskie bombowce B-2 opuściły USA

Amerykańskie bombowce strategiczne B-2, samoloty zdolne zniszczyć podziemny obiekt nuklearny Fordo w Iranie, opuściły USA - przekazał w sobotę izraelski dziennik "Harec".

Władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców Wiadomości
"Władza Putina kończy się tam, gdzie kończą się możliwości rosyjskich zabójców"

Przywódca Rosji Władimir Putin ma apetyt nie tylko na Ukrainę, ale „na wszystkie miejsca na ziemi, gdzie mogą dotrzeć jego zabójcy” - powiedział w sobotę ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski.

Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej Wiadomości
Radość w Pałacu Kensington. Nowe doniesienia z rodziny królewskiej

Z okazji 43. urodzin księcia Williama Pałac Kensington podzielił się wyjątkową fotografią. Internauci nie kryli radości.

Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa Wiadomości
Cyberprzestępcy nie próżnują. Jest komunikat ws. nowej formy oszustwa

CERT Polska alarmuje, że w sieci pojawiła się nowa metoda wyłudzania danych. Oszuści podszywają się pod popularną aplikację Zoom, aby zainfekować komputery z systemem Windows.

Nie żyje aktor znany ze Spider-Mana Wiadomości
Nie żyje aktor znany ze "Spider-Mana"

W Kalifornii w wieku 96 lat zmarł amerykański aktor Jack Betts. Absolwent słynnego Actors Studio był szeroko rozpoznawany dzięki rolom w „Spider-Manie”, włoskich spaghetti westernach, a także występom na Broadwayu w sztukach takich jak „Ryszard III” i „Dracula”.

Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby z ostatniej chwili
Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby

W piątkowe popołudnie mieszkańcy Wilna byli świadkami niebezpiecznej serii ataków. Uzbrojony w nóż i gaz łzawiący 29-latek ranił trzy osoby w różnych miejscach miasta.

Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ pilne
Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ

Jak przekazało ministerstwo spraw zagranicznych, w sobotę białoruskie władze zwolniły z więzienia trzech Polaków.

Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie Wiadomości
Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie

Mieszkańcy Kętrzyna i fani Dawida Kwiatkowskiego z niecierpliwością czekali na koncert zaplanowany na piątek, 20 czerwca. Niestety, wydarzenie nie doszło do skutku z przyczyn niezależnych od organizatorów.

Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie Wiadomości
Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie

W Brazylii doszło do katastrofy balonu na ogrzewane powietrze. Na pokładzie znajdowały się 22 osoby. Lokalne władze informują o 8 ofiarach śmiertelnych.

Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność pilne
Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność

- Mój mąż Siarhiej jest wolny! Naprawdę trudno jest opisać radość, którą czuję w sercu - poinformowała Swiatłana Cichanouska. Liderka białoruskiej opozycji podziękowała także prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi.

REKLAMA

"Spałyśmy w jednym łóżku". Michał Sz. ps. "Margot" oskarża Klementynę Suchanow o...

Zwykle nie zajmujemy się sprawami obyczajowymi. W tym przypadku jednak, biorąc pod uwagę dyskusję o tym kim jest Michał Sz. ps. "Margot", kim jest Klementyna Suchanow równie nieobliczalny lewacki bojówkarz, a także to, ze tekst Michała Sz. został przez niego samego upubliczniony, uznaliśmy, że być może jest ciekawym elementem wiedzy na ich temat, szczególnie jako "bohaterów walki o tzw. "konwencję antyprzemocową".nnPrzyjrzeliśmy się kontu, na którym została opublikowana relacja, nosi wszelkie cechy konta prawdziwego. Zostało stworzone kilka lat temu, ma mnóstwo znajomych z tęczowymi aplikacjami w awatarach, zawiera relacje z wcześniejszych "wyczynów" Michała Sz.. nnPoprosiliśmy o komentarz również Klementynę Suchanow, jeśli zechce udzielić komentarza, lub podać własną wersję wydarzeń, oczywiście ją dołączymy.
 "Spałyśmy w jednym łóżku". Michał Sz. ps. "Margot" oskarża Klementynę Suchanow o...
/ Pixabay.com
Zachowany wpis Michała Sz.

- Opublikowany na Warszawska Federacja Anarchistyczna pod nazwą “Urojony romans, czyli jak zostałam ofiarą swoich własnych czynów” dnia 5 stycznia 2020, opisuje zdarzenia z końcówki 2018. Tekst spadł parę miesięcy temu, a w zamiataniu sprawy pod dywany pomogły koleżanki Klementyny z WSK. Następnie obraziły się za to, że zrobił im się “spam na FP”, zarzuciły mi towarzyskie faux pas, “brak klasy”, publikowanie “intymnej korespondencji” i wzywały do “nie puszczania pary” (hic). Jak komuś się chce znowu takie rzeczy pisać to niech spierdala od razu - bez pożegnania.
(...)
Wrzucam tekst z powrotem, by się nie zgubił, bo Suchanow śni mi się w najgorszych koszmarach nieprzerwanie, bo nadal, osobiście, grozi mi tekstami “uważaj na słowa młody” za każdym razem, gdy odważam się mówić o wydarzeniach tu opisanych. No i dalej mnie misgenderuje przy każdej okazji.
(...)
CW/TLDR: znęcanie się, lekomania, misgenderowanie i transfobia, przemoc o podłożu seksualnym, naruszanie granic, deprecjonowanie, gaslighting, przemoc i groźby, wyrzucanie z domu i bezdomność, zaburzenia odżywiania, ptsd, “solidarnościowe” ukrywanie przemocy.


- pisze Michał Sz. w tekście "To nadal jest callout [Klementyna Suchanow] - reprint z okazji walki o konwencję antyprzemocową" ilustrowanym zdjęciem Suchanow robiącej awanturę w gmachu "Pasty", gdzie została zatrzymana przez ochroniarza, który nie pozwolił jej wejść do pomieszczeń "Ordo Iuris". Na ilustracji napisane jest: "Mam ogromny ból dupy o to, że Klementyna Suchanow jest bohaterką walki o konwencję antyprzemocową, więc zrobiłam reprint tego obrazoburczego call-outu, co nie obchodził nikogo już pół roku temu i tak"

- Poznałyśmy się z Klementyną na protestach akademickich i zaczęłyśmy spędzać razem czas wolny. Była przez pewien czas moją najbliższą przyjaciółką. Gdy rozstała się ze swoim partnerem, przychodziła do mnie, tak jak inne moje przyjaciółki i bliskie osoby, które parokrotnie korzystały z mojego lokum jako schronienia uciekając przed przemocowcami. Gdy Klementyna trafiła do szpitala po obrażeniach zadanych przez policję, codziennie woziłam jej jedzenie. Gdy policjanci rozwalili mi nogę, ona pomagała ogarnąć fundusze na obdukcję i lekarzy. Brałyśmy udział w licznych akcjach – byłyśmy świetną ekipą.

Tak samo jak inne przyjaciółki i przyjaciele, Klementyna spała ze mną w moim łóżku. Miałam pewne wątpliwości, gdyż znałyśmy się krótko i nie wiedziałamczy rozumie ona dobrze czysto-koleżeński wymiar spania w mieszkaniu z tylko jednym wyrem. Gdy zadeklarowała, że „nie zrobi mi krzywdy” postanowiłam jej zaufać i faktycznie, na początku wszystko było w porządku – granice zachowane. Klementyna mówiła, że dzięki temu może spać i nie musi brać leków nasennych.


- opisuje początek znajomości z Suchanow Michał Sz. ps. "Margot". Po jakimś czasie jednak znajomość miała zmienić swój charakter niedługo po tym jak "ekipa" wynajęła wspólne mieszkanie.

- Wspólne mieszkanie zamienia się w piekło. Klementyna ma intensywny charakter ale wraz z upływem czasu zrobiła się nieprzyjemnie zaczepna – zauważam, że ma to związek z moimi wyjazdami do przyjaciół, bliskich i pracy. W mieszkaniu nie ma mnie czasem przez cały miesiąc. Jestem drobiazgowo wypytywana, z kim i w jakim celu się spotykam, a gdy spotykam się z kimś nowym, Klementynie powraca bezsenność i informuje mnie o nowych rekordach w połykaniu tabletek nasennych. Czuję się szantażowana.
(...)
Podczas wyjazdów dostaję wiadomości o podtekście romantycznym albo dwuznaczne nocne SMS-y. Stanowczo oponuję, że nie życzę sobie takich wiadomości.
(...)
Pewnego dnia Klementyna szturmuje drzwi łazienki, w której akurat jestem. Proszę, by chwilę poczekała albo skorzystała z drugiej. Ta rozbawiona uderza w drzwi jeszcze parę razy i udaje złą. Nie bawi mnie to w ogóle, stanowczo oponuję jednak Klementyna wchodzi mimo mojego sprzeciwu i od razu zaczyna się przy mnie rozbierać. Uciekam.


- Michał Sz. cytuje również prywatną korespondencję za pomocą smsów, od czego my się powstrzymamy. Sytuacja, według relacji Michała Sz. ulega ciągłemu zaognieniu, aż w końcu ten ma zostać.... wyrzucony, wraz z partnerką przez Suchanow z własnego domu, co miało spowodować, że śpi w "nocnych McDonaldach" i "żebrze"

- Okej dzieci, teraz mnie posłuchajcie. Macie 30 minut, spakujcie swoje rzeczy i już was tu nie ma. My nie mamy żadnej przyjemności spędzania z wami czasu
(...)
Możesz sobie robić co chcesz, możesz mieć te swoje czworokąty i pięciokąty, mnie to nie interesuje
(...)
Możesz z pięcioma, dziesięcioma, możesz nawet z kotami


- tak według Michała Sz. miała się do nich/ do niego zwracać Suchanow

- Próbowałam opublikować to co mówiła Klementyna 5 stycznia już raz, lecz po paru minutach dostałam telefon od przyjaciela Klementyny z prośbą, by schować post, że ruskie boty i prawica patrzą i może nie warto robić fermentu w środowisku, bo i tak jest słabo, że może to załatwimy jakoś inaczej, że pogadamy, że pomoże. Ok. Usuwam post.


- pisze Michał Sz, który twierdzi, że próbował mediacji, jednak Klementyna Suchanow to odrzuca i grozi konsekwencjami prawnymi jeśli Michał Sz. coś opublikuje.

- (...)  jestem wściekła na Klementynę za to co zrobiła i na to jak absolutnie bezkarna pozostaje. Wątpię czy ktoś jak dotąd odważył się jej powiedzieć jak bardzo zjebała. Czuję się zdradzona przez osoby, które deklarowały pomoc, jednak zamiatały nierozwiązany problem pod dywan. Nie podoba mi się, gdy Klementyna Suchanow zapraszana jest na wydarzenia o równościowe w roli ekspertki, gdyż jest sprawczynią przemocy, również tej o podłożu seksualnym, za którą nigdy nie przeprosiła, którą ciągle wypiera i której próby naprawy nigdy nie podjęła. Najbardziej mnie boli, gdy samozwańczo nazywa się sojuszniczką osób LGBTQ+, bo jako Queer właśnie doznałam od niej wiele krzywd.


- pisze Michał Sz., twierdząc jednocześnie, że nie chce się mścić na Klementynie Suchanow, ale że oczekuje, że tekst "zakończy nieznośną hipokryzję jej krystalicznego „progresywnego, feministycznego, pro-LGBTQ+” wizerunku"

- Wygląda na to, że Pan #Margot miał skomplikowane relacje z Panią Klementyną Suchanow . Dramatyczna relacja, pytanie na ile autentyczna?


- komentuje Rafał Otoka Frąckiewicz

- Koleś pisze, że był aseksualny i aromantyczny, a chodził na randki z Tindera? To się tak wszystko kupy nie trzyma w tym ich świecie


- komentuje Waldemar Krysiak

- Kompletnie dysfunkcyjne towarzystwo. Można tak to nazwać, czy to już przemocowe?


- komentuje Wojciech Mucha



cyk cyk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe