Posłance PiS grożono śmiercią? Joanna Lichocka żąda przeprosin

Posłanka PiS Joanna Lichocka miała otrzymywać „dziesiątki wiadomości od osób grożących jej śmiercią i domagających się złożenia mandatu poselskiego”. Powodem miała być bilboardowa akcja wymierzona w jej kierunku – donosi „Gazeta Wyborcza”.
 Posłance PiS grożono śmiercią? Joanna Lichocka żąda przeprosin
/ YouTube/Onet


„Wizerunek Joanny Lichockiej został wykorzystany do prowadzenia publicznego sporu za pomocą »chwytów« polegających na zestawieniu niekorzystnych zdjęć z nieprawdziwymi, populistycznymi hasłami i kolejno umieszczeniu ich na projektach billboardów, które pojawiły się na terenie całej Polski - a które sfinansował nie kto inny, jak wprowadzeni w błąd obywatele” – informuje kancelaria prawna reprezentująca posłankę Prawa i Sprawiedliwości Joannę Lichocką.

Kancelaria poinformowała również, że posłanka PiS miała dostać „dziesiątki wiadomości od osób grożących jej śmiercią i domagających się złożenia mandatu poselskiego”. Teraz Joanna Lichocka żąda zapłacenia 40 tys. złotych na rzecz fundacji Rak’n’Roll - Wygraj życie, a także przeprosin.



Awantura podczas posiedzenia Sejmu

W lutym tego roku gdy Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzucenie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej zakładającą rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia, media społecznościowe obiegło zdjęcie Lichockiej, na którym widać, jak posłanka trzyma wyciągnięty w górę środkowy palec.

Lichocka zapewniała wówczas, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie przesuwała "energicznie dwukrotnie palcem pod okiem, bo była zdenerwowana". Lichocka przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni.

Jak wtedy mówiła, "każdy powód, każdy najdrobniejszy gest może być wykorzystany przez przemysł pogardy, przemysł manipulacji, który wdraża PO". – Chciałam bardzo przeprosić tych wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Oni zostali wprowadzeni w błąd – mówiła Lichocka.

 


„Gest Lichockiej” na bilboardach

Niedługo potem gest Joanny Lichockiej został wykorzystany przez Fundację Otwarty Dialog, która postanowiła wykorzystać zdjęcie z lutowego posiedzenia Sejmu i umieścić je na bilbordach.

– Akcja była spontaniczna. Wraz z Bartkiem Kramkiem postanowiliśmy wykorzystać gest posłanki Lichockiej i pokazać społeczeństwu, co rząd planuje zrobić z ich podatkami. Billboardy postanowiliśmy powiesić zwłaszcza na ścianie wschodniej, bastionie PiS – mówi „Wyborczej” Marcin Mycielski z Fundacji Otwarty Dialog.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

Mówił o religii i męskim organie, teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO] z ostatniej chwili
Mówił o religii i "męskim organie", teraz się tłumaczy, że chodziło o... mózg [WIDEO]

– Religia jest jak pewien męski organ (...) Jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nami nosem, to już mamy pewien problem – mówił poseł KO Marcin Józefaciuk

REKLAMA

Posłance PiS grożono śmiercią? Joanna Lichocka żąda przeprosin

Posłanka PiS Joanna Lichocka miała otrzymywać „dziesiątki wiadomości od osób grożących jej śmiercią i domagających się złożenia mandatu poselskiego”. Powodem miała być bilboardowa akcja wymierzona w jej kierunku – donosi „Gazeta Wyborcza”.
 Posłance PiS grożono śmiercią? Joanna Lichocka żąda przeprosin
/ YouTube/Onet


„Wizerunek Joanny Lichockiej został wykorzystany do prowadzenia publicznego sporu za pomocą »chwytów« polegających na zestawieniu niekorzystnych zdjęć z nieprawdziwymi, populistycznymi hasłami i kolejno umieszczeniu ich na projektach billboardów, które pojawiły się na terenie całej Polski - a które sfinansował nie kto inny, jak wprowadzeni w błąd obywatele” – informuje kancelaria prawna reprezentująca posłankę Prawa i Sprawiedliwości Joannę Lichocką.

Kancelaria poinformowała również, że posłanka PiS miała dostać „dziesiątki wiadomości od osób grożących jej śmiercią i domagających się złożenia mandatu poselskiego”. Teraz Joanna Lichocka żąda zapłacenia 40 tys. złotych na rzecz fundacji Rak’n’Roll - Wygraj życie, a także przeprosin.



Awantura podczas posiedzenia Sejmu

W lutym tego roku gdy Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzucenie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej zakładającą rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł w 2020 r. dla TVP i Polskiego Radia, media społecznościowe obiegło zdjęcie Lichockiej, na którym widać, jak posłanka trzyma wyciągnięty w górę środkowy palec.

Lichocka zapewniała wówczas, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie przesuwała "energicznie dwukrotnie palcem pod okiem, bo była zdenerwowana". Lichocka przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni.

Jak wtedy mówiła, "każdy powód, każdy najdrobniejszy gest może być wykorzystany przez przemysł pogardy, przemysł manipulacji, który wdraża PO". – Chciałam bardzo przeprosić tych wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Oni zostali wprowadzeni w błąd – mówiła Lichocka.

 


„Gest Lichockiej” na bilboardach

Niedługo potem gest Joanny Lichockiej został wykorzystany przez Fundację Otwarty Dialog, która postanowiła wykorzystać zdjęcie z lutowego posiedzenia Sejmu i umieścić je na bilbordach.

– Akcja była spontaniczna. Wraz z Bartkiem Kramkiem postanowiliśmy wykorzystać gest posłanki Lichockiej i pokazać społeczeństwu, co rząd planuje zrobić z ich podatkami. Billboardy postanowiliśmy powiesić zwłaszcza na ścianie wschodniej, bastionie PiS – mówi „Wyborczej” Marcin Mycielski z Fundacji Otwarty Dialog.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe