Córka Giertycha w GW mówiła, że funkcjonariusze zachowywali się kulturalnie, teraz pisze tak...

- Na przykład: jeden z funkcjonariuszy CBA zaoferował, że zostanie po przeszukaniu aby mi pomóc posprzątać i że przekonam się że on jest miły. Chwilę później mój Tata stracił przytomność. Czy tak wygląda działanie Państwa i jego służb?
- pisze teraz Maria Giertych córka Romana Giertycha
Tymczasem ta sama Maria Giertych w wywiadzie dla Gazety Wyborczej mówiła:
- "GW: Jak ci państwo z CBA zachowują się w waszym domu
MG: Dosyć kulturalnie, na tyle na ile mogą. (...) Nie ma z ich strony żadnych zachowań, które można by było uznać za naganne.