[Tylko u nas] „Zamienić karabin na gitarę”. Misjonarz w sercu Afryki z przesłaniem dla Polaków

„Pamiętajmy, że kiedy przyjechałem do Republiki Środkowoafrykańskiej trwała rebelia. Postanowiłem, że coś trzeba zrobić dobrego. Chciałem by zamieniono w rękach – karabin na instrument, by dzieci zamiast po kałasznikowa sięgały po gitarę, saksofon, trąbkę. Od wielu lat chodził za mną taki pomysł. Gdy przyjeżdżałem jeszcze jako sekretarz misyjny widziałem, że w tym miejscu nie ma żadnej szkoły muzycznej. To pewien paradoks, bo jak państwo dobrze wiecie – kultura afrykańska to przecież śpiew i taniec. Afrykańczycy mają świetne poczucie rytmu, ale nikt ich w tych dziedzinach muzycznych nie kształci” - mówi brat Benedykt Pączka, misjonarz w Republice Środkowoafrykańskiej. Rozmawia Michał Bruszewski.
Benedykt Pączka [Tylko u nas] „Zamienić karabin na gitarę”. Misjonarz w sercu Afryki z przesłaniem dla Polaków
Benedykt Pączka / ze zbiorów Benedykta Pączki

Michał Bruszewski: Jak narodził się pomysł by w sercu Afryki budować szkołę muzyczną?

Br. Benedykt Pączka: Kiedy przyjechałem do Afryki widziałem bardzo dużo przemocy, nienawiści, widać było że ludzie rzeczywiście cierpią. Pamiętajmy, że kiedy przyjechałem do Republiki Środkowoafrykańskiej trwała rebelia. Postanowiłem, że coś trzeba zrobić dobrego. Chciałem by zamieniono w rękach – karabin na instrument, by dzieci zamiast po kałasznikowa sięgały po gitarę, saksofon, trąbkę. Od wielu lat chodził za mną taki pomysł. Gdy przyjeżdżałem jeszcze jako sekretarz misyjny widziałem, że w tym miejscu nie ma żadnej szkoły muzycznej. To pewien paradoks, bo jak państwo dobrze wiecie – kultura afrykańska to przecież śpiew i taniec. Afrykańczycy mają świetne poczucie rytmu ale nikt ich w tych dziedzinach muzycznych nie kształci. Jako misjonarz chciałem to zmienić, szkoła funkcjonuje już od 5 lat, w Bouar na zachodzie kraju.

Republika Środkowoafrykańska to także całkowicie nieznana w Polsce historia wojna domowa trwającej wiele lat, w ostatnim czasie, z największą intensywnością od 2007 roku do 2013 roku, gdzie jedną z głównych sił była muzułmańska koalicja bojówek – Séléka. Co ciekawe muzułmanie stanowią tylko 9 proc. mieszkańców tego kraju. Głównie żyją tam chrześcijanie. Jak obecnie wygląda sytuacja w Republice?

W naszym regionie obecnie mamy spokój, dzieci chodzą do szkoły, możemy spotykać się w kościołach na modlitwie. Mówi się o tym, że na północnym-wschodzie kraju działają rebelianci. Nawet twierdzi się, że 2/3 kraju jest zajęte przez rebeliantów. A to oznacza, że centralny rząd nie jest w stanie nic tam zrobić, gdyby chciał – te grupy wtedy są aktywne. Natomiast jest spokój, aczkolwiek w grudniu są wybory prezydenckie, więc wtedy się okaże jaka będzie sytuacja. Rebelianci są zainstalowani tam gdzie są złoto i diamenty.

A jak wygląda sytuacja w środkowej i zachodniej Afryce? Uaktywniły się grupy dżihadystów.

Mogę powiedzieć o tym co dzieje się w Republice Środkowoafrykańskiej, w innych państwach nie mieszkam. My tutaj w miarę normalnie żyjemy, bezpiecznie funkcjonujemy. Nie ma wkoło nas islamskich bojówek, jak w Kamerunie, czy przy Sudanie.

Jakie potrzeby ma projekt, który brat prowadzi?

Jesteśmy w trakcie budowania trzech klas – potrzebujemy wsparcia by postawić budynek. Docelowo w budynku ma być nawet dziesięć klas, gdzie każdy instrument będzie wykładany przez profesora. Na obecną chwilą jesteśmy w trakcie budowy. Jeśli ktoś z Państwa chciałby wesprzeć projekt to zachęcam, klasa to zaledwie koszt 10 tysięcy euro. Nie tak dawno ogłosiłem na facebook-u, że zbieramy środki na studnie i okazało się, że na drugi dzień zgłosiły się do mnie osoby. Mówili - „bracie Benku, chcielibyśmy taką studnię ufundować”. „Dziękuję serdecznie za pomoc, piękna sprawa”. A koszt studni to ponad 11 tysięcy euro. Wszystko co wesprzecie zostanie w tym kraju, będą korzystały z tego dzieci. Pierwsza szkoła muzyczna w Republice Środkowoafrykańskiej to nie jest szkoła Benedykta Pączki, ale właśnie Polaków. Tylko dzięki Waszej pomocy mogę tutaj pracować, nie mam bogatych rodziców, wielkich funduszy.

Dla wielu Polaków Republika Środkowoafrykańska to egzotyka. Jak z kolei ludność miejscowa reaguje na to, że pomoc przyjechała z Polski? Nasz kraj jest znany w sercu Afryki?

Polska jest znana od wielu lat. Zwłaszcza pomaga tutaj obecność misjonarzy-Polaków, wtedy naturalnie ta wiedza o naszym ojczystym kraju się pogłębia. Muzycy z Polski od pięciu lat tutaj przylatują by uczyć dzieci i wtedy jest oczywiście mnóstw pytań. Super grasz – a gdzie się uczyłeś? Ile lat grasz? Gdzie kupiłeś gitarę? My na te pytanie staramy się odpowiadać. Tak buduje się wiedza o naszym kraju.

Przed nami Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Tegoroczna odsłona tej ważnej akcji kościelnej będzie poświęcona właśnie mieszkańcom Republiki Środkowoafrykańskiej. Jakie brat ma przesłanie do Polaków na ten dzień?

Bardzo dziękuję za tę decyzję Episkopatowi Polski. Akurat Republika Środkowoafrykańska jest bardzo biednym krajem, ale bliskim nam bo pracuje w nim pięćdziesięciu Polaków. Nie wiem dlaczego (śmiech) ale Bóg kocha Republikę Środkowoafrykańską – przysyła nam dobrodziejów. To, że Papież Franciszek tutaj przyleciał, że otworzył pierwsze Drzwi Miłosierdzia nie w Watykanie a właśnie tutaj, że zbudował szpital dla mieszkańców, to że teraz będzie zbiórka w Polsce, za to wszystko dziękujemy Bogu, za to że nas kocha. Papież Franciszek nie bał się tutaj przyjeżdżać, po prostu powiedział: tutaj żyją moi bracia, ja jadę do moich braci.

Akcję można wesprzeć pod adresem:

https://www.africanmusicschool.com/pl/pomagam

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Michał Bruszewski


 

POLECANE
Niemcy podrzucają Polakom imigrantów przez rzekę? Szokujące ustalenia z ostatniej chwili
Niemcy podrzucają Polakom imigrantów przez rzekę? Szokujące ustalenia

Lider Ruchu Obrony Granic przekazał w piątek wieczorem zaskakujące ustalenia ze Zgorzelca w woj. dolnośląskim.

Znana sieć zamyka restauracje w Danii. Ujawniono rażące praktyki Wiadomości
Znana sieć zamyka restauracje w Danii. Ujawniono rażące praktyki

W Danii wybuchł poważny skandal wokół sieci KFC. Jak ujawniło śledztwo duńskiej telewizji DR, w restauracjach tej marki dochodziło do nielegalnych praktyk związanych z mięsem drobiowym. W efekcie sieć fast food zdecydowała się zamknąć wszystkie swoje lokale w kraju.

Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Jest reakcja Adama Bodnara z ostatniej chwili
Groźby pod adresem Karola Nawrockiego. Jest reakcja Adama Bodnara

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar zadeklarował, że po programie skontaktuje się z szefem MSWiA Tomaszem Siemoniakiem, aby sprawdzić, jakie działania służby podjęły w obliczu gróźb wobec prezydenta elekta Karola Nawrockiego.

Niesamowite!. Niespotykane zjawisko na najsuchszej pustyni świata z ostatniej chwili
"Niesamowite!". Niespotykane zjawisko na najsuchszej pustyni świata

Położona w północnej części Chile najsuchsza pustynia na świecie, Atakama, została pokryta śniegiem – poinformowało na portalu X Obserwatorium ALMA, zlokalizowane na terenie pustyni.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Oficjalny komunikat PKP Intercity z 25 czerwca 2025 r. Zaktualizowano dostępność biletów. Część pociągów ma wstrzymaną rezerwację w lipcu i sierpniu.

Zbombarduję ponownie. Trump zagroził Iranowi i postawił warunek z ostatniej chwili
"Zbombarduję ponownie". Trump zagroził Iranowi i postawił warunek

Prezydent USA Donald Trump powiedział w piątek, że bez wahania ponownie zbombarduje Iran, jeśli okaże się, że będzie miał nadal zdolność do wzbogacania uranu do poziomu pozwalającego na uzyskanie broni jądrowej. Dodał jednak, że Iran jest wyczerpany i "nie myśli o atomie".

Nie żyje dwóch komendantów. Smutek w śląskiej policji Wiadomości
Nie żyje dwóch komendantów. Smutek w śląskiej policji

Piątek, 27 czerwca 2025 roku, na długo pozostanie w pamięci śląskich funkcjonariuszy. Tego dnia zmarło dwóch wysoko postawionych policjantów - obaj pełnili funkcje komendantów i obaj byli związani z komendą w Mikołowie.

Brutalny atak w Warszawie. Podano tożsamość sprawcy z ostatniej chwili
Brutalny atak w Warszawie. Podano tożsamość sprawcy

Policja z Ochoty zatrzymała 45-letniego obywatela Azerbejdżanu podejrzanego o brutalne pobicie ochroniarza przy ul. Bohaterów Września w Warszawie.

Dramatyczne sceny w centrum Warszawy. Kobieta skoczyła z wysokości Wiadomości
Dramatyczne sceny w centrum Warszawy. Kobieta skoczyła z wysokości

26 czerwca, około godziny 22:10, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie z warszawskich Złotych Tarasów. Na miejscu miało dojść do niebezpiecznego zdarzenia - kobieta skoczyła z drugiego piętra na pierwsze.

Polityka w sieci: Praktycznie cały internet jest przeciw koalicji rządzącej z ostatniej chwili
Polityka w sieci: Praktycznie cały internet jest przeciw koalicji rządzącej

Obecnie praktycznie cała sieć jest przeciw koalicji rządzącej – informują w piątek analitycy serwisu Polityka w sieci.

REKLAMA

[Tylko u nas] „Zamienić karabin na gitarę”. Misjonarz w sercu Afryki z przesłaniem dla Polaków

„Pamiętajmy, że kiedy przyjechałem do Republiki Środkowoafrykańskiej trwała rebelia. Postanowiłem, że coś trzeba zrobić dobrego. Chciałem by zamieniono w rękach – karabin na instrument, by dzieci zamiast po kałasznikowa sięgały po gitarę, saksofon, trąbkę. Od wielu lat chodził za mną taki pomysł. Gdy przyjeżdżałem jeszcze jako sekretarz misyjny widziałem, że w tym miejscu nie ma żadnej szkoły muzycznej. To pewien paradoks, bo jak państwo dobrze wiecie – kultura afrykańska to przecież śpiew i taniec. Afrykańczycy mają świetne poczucie rytmu, ale nikt ich w tych dziedzinach muzycznych nie kształci” - mówi brat Benedykt Pączka, misjonarz w Republice Środkowoafrykańskiej. Rozmawia Michał Bruszewski.
Benedykt Pączka [Tylko u nas] „Zamienić karabin na gitarę”. Misjonarz w sercu Afryki z przesłaniem dla Polaków
Benedykt Pączka / ze zbiorów Benedykta Pączki

Michał Bruszewski: Jak narodził się pomysł by w sercu Afryki budować szkołę muzyczną?

Br. Benedykt Pączka: Kiedy przyjechałem do Afryki widziałem bardzo dużo przemocy, nienawiści, widać było że ludzie rzeczywiście cierpią. Pamiętajmy, że kiedy przyjechałem do Republiki Środkowoafrykańskiej trwała rebelia. Postanowiłem, że coś trzeba zrobić dobrego. Chciałem by zamieniono w rękach – karabin na instrument, by dzieci zamiast po kałasznikowa sięgały po gitarę, saksofon, trąbkę. Od wielu lat chodził za mną taki pomysł. Gdy przyjeżdżałem jeszcze jako sekretarz misyjny widziałem, że w tym miejscu nie ma żadnej szkoły muzycznej. To pewien paradoks, bo jak państwo dobrze wiecie – kultura afrykańska to przecież śpiew i taniec. Afrykańczycy mają świetne poczucie rytmu ale nikt ich w tych dziedzinach muzycznych nie kształci. Jako misjonarz chciałem to zmienić, szkoła funkcjonuje już od 5 lat, w Bouar na zachodzie kraju.

Republika Środkowoafrykańska to także całkowicie nieznana w Polsce historia wojna domowa trwającej wiele lat, w ostatnim czasie, z największą intensywnością od 2007 roku do 2013 roku, gdzie jedną z głównych sił była muzułmańska koalicja bojówek – Séléka. Co ciekawe muzułmanie stanowią tylko 9 proc. mieszkańców tego kraju. Głównie żyją tam chrześcijanie. Jak obecnie wygląda sytuacja w Republice?

W naszym regionie obecnie mamy spokój, dzieci chodzą do szkoły, możemy spotykać się w kościołach na modlitwie. Mówi się o tym, że na północnym-wschodzie kraju działają rebelianci. Nawet twierdzi się, że 2/3 kraju jest zajęte przez rebeliantów. A to oznacza, że centralny rząd nie jest w stanie nic tam zrobić, gdyby chciał – te grupy wtedy są aktywne. Natomiast jest spokój, aczkolwiek w grudniu są wybory prezydenckie, więc wtedy się okaże jaka będzie sytuacja. Rebelianci są zainstalowani tam gdzie są złoto i diamenty.

A jak wygląda sytuacja w środkowej i zachodniej Afryce? Uaktywniły się grupy dżihadystów.

Mogę powiedzieć o tym co dzieje się w Republice Środkowoafrykańskiej, w innych państwach nie mieszkam. My tutaj w miarę normalnie żyjemy, bezpiecznie funkcjonujemy. Nie ma wkoło nas islamskich bojówek, jak w Kamerunie, czy przy Sudanie.

Jakie potrzeby ma projekt, który brat prowadzi?

Jesteśmy w trakcie budowania trzech klas – potrzebujemy wsparcia by postawić budynek. Docelowo w budynku ma być nawet dziesięć klas, gdzie każdy instrument będzie wykładany przez profesora. Na obecną chwilą jesteśmy w trakcie budowy. Jeśli ktoś z Państwa chciałby wesprzeć projekt to zachęcam, klasa to zaledwie koszt 10 tysięcy euro. Nie tak dawno ogłosiłem na facebook-u, że zbieramy środki na studnie i okazało się, że na drugi dzień zgłosiły się do mnie osoby. Mówili - „bracie Benku, chcielibyśmy taką studnię ufundować”. „Dziękuję serdecznie za pomoc, piękna sprawa”. A koszt studni to ponad 11 tysięcy euro. Wszystko co wesprzecie zostanie w tym kraju, będą korzystały z tego dzieci. Pierwsza szkoła muzyczna w Republice Środkowoafrykańskiej to nie jest szkoła Benedykta Pączki, ale właśnie Polaków. Tylko dzięki Waszej pomocy mogę tutaj pracować, nie mam bogatych rodziców, wielkich funduszy.

Dla wielu Polaków Republika Środkowoafrykańska to egzotyka. Jak z kolei ludność miejscowa reaguje na to, że pomoc przyjechała z Polski? Nasz kraj jest znany w sercu Afryki?

Polska jest znana od wielu lat. Zwłaszcza pomaga tutaj obecność misjonarzy-Polaków, wtedy naturalnie ta wiedza o naszym ojczystym kraju się pogłębia. Muzycy z Polski od pięciu lat tutaj przylatują by uczyć dzieci i wtedy jest oczywiście mnóstw pytań. Super grasz – a gdzie się uczyłeś? Ile lat grasz? Gdzie kupiłeś gitarę? My na te pytanie staramy się odpowiadać. Tak buduje się wiedza o naszym kraju.

Przed nami Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Tegoroczna odsłona tej ważnej akcji kościelnej będzie poświęcona właśnie mieszkańcom Republiki Środkowoafrykańskiej. Jakie brat ma przesłanie do Polaków na ten dzień?

Bardzo dziękuję za tę decyzję Episkopatowi Polski. Akurat Republika Środkowoafrykańska jest bardzo biednym krajem, ale bliskim nam bo pracuje w nim pięćdziesięciu Polaków. Nie wiem dlaczego (śmiech) ale Bóg kocha Republikę Środkowoafrykańską – przysyła nam dobrodziejów. To, że Papież Franciszek tutaj przyleciał, że otworzył pierwsze Drzwi Miłosierdzia nie w Watykanie a właśnie tutaj, że zbudował szpital dla mieszkańców, to że teraz będzie zbiórka w Polsce, za to wszystko dziękujemy Bogu, za to że nas kocha. Papież Franciszek nie bał się tutaj przyjeżdżać, po prostu powiedział: tutaj żyją moi bracia, ja jadę do moich braci.

Akcję można wesprzeć pod adresem:

https://www.africanmusicschool.com/pl/pomagam

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Michał Bruszewski



 

Polecane
Emerytury
Stażowe