62-latek zmarł w kolejce po test koronawirusa

O zdarzeniu poinformował w poniedziałek lokalny portal elka.pl. Jak podano, mężczyzna przyszedł do punktu wymazowego w piątek. Od rana przed punktem pobrań miały się tworzyć kolejki.
„W pewnym momencie mężczyzna zasłabł, wezwano zespół ratownictwa medycznego” – podkreślił cytowany przez portal dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie Tomasz Karmiński.
Lekarze stwierdzili zgon 62-latka. Bezpośrednią przyczyną zgonu było nagłe zatrzymanie krążenia.
Według ustaleń dziennikarzy portalu, mężczyzna nie był pacjentem szpitala, zaś skierowanie na wymaz otrzymał od lekarza Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Zanim 62-latek udał się na pobranie wymazu, miał być badany przez lekarza w przychodni.