Prof. Legutko w liście do rektorów uczelni: "Jestem zbulwersowany wypowiedziami i decyzjami..."

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji wywołało niespotykaną w ostatnich latach falę agresji i wulgarności w przestrzeni publicznej. Niestety, okazuje się, że spora część środowiska akademickiego nie tylko cicho przyzwala, ale wręcz otwarcie popiera te naganne działania
- stwierdził prof. Legutko.
Mój list otwarty, skierowany do Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, jest wyrazem głębokiego sprzeciwu wobec takiego stanowiska
- dodał europoseł.
Doszło i nadal dochodzi w Polsce do barbarzyńskich ataków – nieznanych w naszej historii, a przynajmniej nieznanych w jej okresach pokoju i instytucjonalnych swobód – na kościoły, pomniki historyczne, kulty religijne. Przestrzeń publiczną opanowała również nie mająca precedensów w dziejach naszej kultury społecznej wulgarność
- czytamy.
Obowiązkiem uczelni jest i zawsze było zachowanie wstrzemięźliwości i ostrożności intelektualnej w sytuacjach emocjonalnie gorących. Profesorowie powinni studentów skłaniać do poruszania się wśród argumentów, reagowania na nie innymi argumentami, poprzedzania działania racjonalną analizą problemu. Jest coś uwłaczającego godności rektora w tym, że cieszy się bezrefleksyjnymi akcjami stadnymi i sam daje się im ponosić. Uczelnie – aż wstyd o tym przypominać Państwu Rektorom – to nie kuźnie radykalnego protestu, lecz miejsce, gdzie młodzi ludzie uczą się trudnej sztuki rozpoznawania i opisywania rzeczywistości"
- podkreślił.
Całość listu załączona poniżej:
Szanowni Państwo, Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji wywołało niespotykaną w ostatnich latach falę agresji...
Opublikowany przez Profa. Ryszard Legutkę Wtorek, 3 listopada 2020