[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Polski kapitan vs komunistyczny generał

1 grudnia 1947 r. w gospodzie w Zabrzegu zamordowany został polski kapitan Henryk Flame, „Bartek” – niezłomny król Podbeskidzia. Miał 29 lat. 10 marca 2014 r. został pochowany na Powązkach Wojskowych w Warszawie komunistyczny generał Tadeusz Pietrzak. Przeżył 88 lat. Co łączy tych panów? Pietrzak uczestniczył w operacji „Lawina” – wymordowaniu żołnierzy Flamego.
 [Felieton
/ foto. Fundacja "Łączka"

„Człowiek wielkiego serca, prawości i mądrości” – napisała rodzina w nekrologach. „Wspaniały żołnierz, wybitny utrwalacz władzy ludowej” – usłyszeliśmy podczas uroczystości pogrzebowej. Tak tłumy wojskowych, milicjantów i ubeków pożegnały na Powązkach Tadeusza Pietrzaka.
Miała być jeszcze kompania reprezentacyjna WP, ale po nagłośnieniu sprawy w mediach w ostatniej chwili została odwołana. Jednak Pietrzak był niegodny nie tylko asysty honorowej, ale w ogóle pochowania na Powązkach – nekropolii chwały polskiego oręża. Po służbie w komunistycznej GL i AL, we wrześniu 1946 r. ten „człowiek wielkiej mądrości” brał udział w zamordowaniu 30 żołnierzy podziemia antykomunistycznego z oddziału wspomnianego „Bartka”.

Dlatego zdegradowania Pietrzaka do stopnia szeregowca i odebrania odznaczeń, w tym Virtuti Militari, domagał się od prezydenta Komorowskiego, a także szefa MON Siemoniaka Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Domagał się bezskutecznie.


Prócz tego, że z bronią w ręku zwalczał Żołnierzy Wyklętych, Pietrzak był komendantem wojewódzkim Milicji Obywatelskiej w Poznaniu w trakcie wydarzeń czerwca 1956 r. W latach 1956-1957 „wiceszefował” chyba najbardziej zbrodniczej sowieckiej instytucji w okupowanej Polsce – Informacji WP. Potem w Wojskowej Służbie Wewnętrznej nadzorował m.in. KBW. W latach 1968-1978 wiceminister spraw wewnętrznych, a w latach 1965-1971 komendant główny MO. W grudniu 1970 r. uczestniczył w naradzie w gabinecie I sekretarza Gomułki, kiedy podjęto decyzję o użyciu broni wobec protestujących na Wybrzeżu. I w końcu finał kariery Pietrzaka, kiedy w latach 1978-1983 był ambasadorem PRL w Budapeszcie. 
Pietrzak został pochowany tuż obok grobów powstańców styczniowych, żołnierzy 1920 r., września 1939 r., Armii Krajowej, powstańców warszawskich. W końcu niedaleko słynnej „Łączki”, gdzie jego koledzy komuniści zrzucali do dołów śmierci polskich patriotów zamordowanych katyńskim strzałem w potylicę w katowni przy ul. Rakowieckiej.


Nasi bohaterowie nie zasłużyli na sąsiedztwo komunistycznych niegodziwców – nie tylko generałów, lecz także funkcjonariuszy UB, Informacji Wojskowej, krzywoprzysiężnych sędziów i prokuratorów. Dlatego trzeba komunistów z Powązek Wojskowych wynieść. Najlepiej, gdyby zrobili to ich spadkobiercy z tzw. Lewicy. Mogą przy pomocy swoich przyjaciół Moskali. Mogą nawet swoim wynoszonym starszym towarzyszom w internacjonalistycznej wierze zagrać Międzynarodówkę. Oby jak najszybciej.
 


 

POLECANE
Pierwsza na kontynencie: Konstytucja 3 Maja. Polska liderem Europy Wiadomości
Pierwsza na kontynencie: Konstytucja 3 Maja. Polska liderem Europy

234 lat temu - 3 maja 1791 r. - Sejm Czteroletni po burzliwej debacie przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Ustawa określała podstawy ustroju I Rzeczypospolitej.

Spektakularny sukces katowickich chirurgów. Zrekonstruowali twarz nastolatka po wypadku Wiadomości
Spektakularny sukces katowickich chirurgów. Zrekonstruowali twarz nastolatka po wypadku

Zespół chirurgów z Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach podczas skomplikowanej operacji zrekonstruował niemal całą twarz nastolatka, który uległ ciężkiemu wypadkowi. Chłopiec spadł do rzeki z wysokości kilku metrów, doznając licznych obrażeń twarzoczaszki.

Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej: Nie mamy czasu na historię pilne
Mieszkańcy Koropca koło Puźnik o ekshumacjach ofiar Rzezi Wołyńskiej: "Nie mamy czasu na historię"

Nie mamy czasu na zajmowanie się historią, gdyż jesteśmy zbyt zajęci wojną z Rosją – mówią mieszkańcy wsi w pobliżu Puźnik w obwodzie tarnopolskim na zachodzie Ukrainy, gdzie drugi tydzień trwają poszukiwania szczątków Polaków, pomordowanych w 1945 r. przez ukraińskich nacjonalistów.

Przez Polskę przetoczyły się potężne burze. Setki interwencji strażaków z ostatniej chwili
Przez Polskę przetoczyły się potężne burze. Setki interwencji strażaków

W piątek straż pożarna w całej Polsce odnotowała 305 zgłoszeń związanych z niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Silny wiatr i intensywne opady deszczu sprawiły, że służby musiały interweniować w kilku regionach kraju. Najwięcej pracy strażacy mieli w województwie warmińsko-mazurskim.

Marco Rubio uderza w Niemcy. Niemieckie MSZ reaguje polityka
Marco Rubio uderza w Niemcy. Niemieckie MSZ reaguje

- AfD działa przeciwko wolnościowemu, demokratycznemu porządkowi państwa – oświadczył w piątek niemiecki Urząd Ochrony Konstytucji, odnosząc się do decyzji krajowego kontrwywiadu (BfV), który zaklasyfikował w piątek partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) jako organizację ekstremistyczną.

Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Polski kapitan vs komunistyczny generał

1 grudnia 1947 r. w gospodzie w Zabrzegu zamordowany został polski kapitan Henryk Flame, „Bartek” – niezłomny król Podbeskidzia. Miał 29 lat. 10 marca 2014 r. został pochowany na Powązkach Wojskowych w Warszawie komunistyczny generał Tadeusz Pietrzak. Przeżył 88 lat. Co łączy tych panów? Pietrzak uczestniczył w operacji „Lawina” – wymordowaniu żołnierzy Flamego.
 [Felieton
/ foto. Fundacja "Łączka"

„Człowiek wielkiego serca, prawości i mądrości” – napisała rodzina w nekrologach. „Wspaniały żołnierz, wybitny utrwalacz władzy ludowej” – usłyszeliśmy podczas uroczystości pogrzebowej. Tak tłumy wojskowych, milicjantów i ubeków pożegnały na Powązkach Tadeusza Pietrzaka.
Miała być jeszcze kompania reprezentacyjna WP, ale po nagłośnieniu sprawy w mediach w ostatniej chwili została odwołana. Jednak Pietrzak był niegodny nie tylko asysty honorowej, ale w ogóle pochowania na Powązkach – nekropolii chwały polskiego oręża. Po służbie w komunistycznej GL i AL, we wrześniu 1946 r. ten „człowiek wielkiej mądrości” brał udział w zamordowaniu 30 żołnierzy podziemia antykomunistycznego z oddziału wspomnianego „Bartka”.

Dlatego zdegradowania Pietrzaka do stopnia szeregowca i odebrania odznaczeń, w tym Virtuti Militari, domagał się od prezydenta Komorowskiego, a także szefa MON Siemoniaka Związek Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Domagał się bezskutecznie.


Prócz tego, że z bronią w ręku zwalczał Żołnierzy Wyklętych, Pietrzak był komendantem wojewódzkim Milicji Obywatelskiej w Poznaniu w trakcie wydarzeń czerwca 1956 r. W latach 1956-1957 „wiceszefował” chyba najbardziej zbrodniczej sowieckiej instytucji w okupowanej Polsce – Informacji WP. Potem w Wojskowej Służbie Wewnętrznej nadzorował m.in. KBW. W latach 1968-1978 wiceminister spraw wewnętrznych, a w latach 1965-1971 komendant główny MO. W grudniu 1970 r. uczestniczył w naradzie w gabinecie I sekretarza Gomułki, kiedy podjęto decyzję o użyciu broni wobec protestujących na Wybrzeżu. I w końcu finał kariery Pietrzaka, kiedy w latach 1978-1983 był ambasadorem PRL w Budapeszcie. 
Pietrzak został pochowany tuż obok grobów powstańców styczniowych, żołnierzy 1920 r., września 1939 r., Armii Krajowej, powstańców warszawskich. W końcu niedaleko słynnej „Łączki”, gdzie jego koledzy komuniści zrzucali do dołów śmierci polskich patriotów zamordowanych katyńskim strzałem w potylicę w katowni przy ul. Rakowieckiej.


Nasi bohaterowie nie zasłużyli na sąsiedztwo komunistycznych niegodziwców – nie tylko generałów, lecz także funkcjonariuszy UB, Informacji Wojskowej, krzywoprzysiężnych sędziów i prokuratorów. Dlatego trzeba komunistów z Powązek Wojskowych wynieść. Najlepiej, gdyby zrobili to ich spadkobiercy z tzw. Lewicy. Mogą przy pomocy swoich przyjaciół Moskali. Mogą nawet swoim wynoszonym starszym towarzyszom w internacjonalistycznej wierze zagrać Międzynarodówkę. Oby jak najszybciej.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe