Firma Michała Tuska otrzymała rządową pomoc. Podano kwotę

Od blisko czterech lat syn byłego premiera jest właścicielem i prezesem gdańskiej firmy GDNExpress zajmującej się przewozem osób, przede wszystkim z gdańskiego lotniska do wybranych miejscowości.
„W tym roku z powodu pandemii biznes Michała Tuska, tak jak zdecydowanej większości firm przewozowych, z dnia na dzień znalazł się w trudnej sytuacji. Przez długi czas były zamknięte lotniska, a połączenia krajowe i zagraniczne odwołane. Tym samym liczba pasażerów zaczęła drastycznie spadać” – informuje serwis.
Według ustaleń Wirtualnej Polski, aby utrzymać płynność finansową Michał Tusk wystąpił o rządową pomoc w ramach tzw. Tarczy Finansowej.
„Otrzymaliśmy dotację należną nam zgodnie z przyjętymi kryteriami”
W maju 2020 roku Polski Fundusz Rozwoju przyznał synowi Donalda Tuska 252 tysiące złotych tytułem zaliczki zwrotnej.
Na co szef firmy przeznaczył pieniądze? – Dotacja w ramach tzw. Tarczy Finansowej nie wymagała jako takiego uzasadnienia. Głównym kryterium była liczba pracowników i spadek przychodów. Otrzymaliśmy dotację należną nam zgodnie z przyjętymi kryteriami – mówi Michał Tusk.
Syn szefa Europejskiej Partii Ludowej podkreślił, że w 2019 roku „koszty działalności przekroczyły półtora miliona złotych, więc dotacja w wysokości 252 tys. zł stanowi wsparcie finansów firmy”.
– Jednak bez innych dodatkowych przychodów, które udaje nam się osiągnąć, nie byłoby możliwe jej dalsze funkcjonowanie. Środki z dotacji pokrywają część kosztów funkcjonowania firmy – tj. wynagrodzenia, raty leasingowe, itd – dodał.