Międzynarodowy kryzys w relacjach z UE? Premier Johnson specjalnie jedzie do Brukseli
Nie ma obecnie warunków do porozumienia między Wielką Brytanią a Unią Europejską w sprawie przyszłych relacji - napisano w oświadczeniu po rozmowie telefonicznej brytyjskiego premiera Borisa Johnsona i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. "Jak uzgodniono w sobotę, podsumowaliśmy dziś trwające negocjacje. Uzgodniliśmy, że warunki sfinalizowania porozumienia nie zostały spełnione ze względu na utrzymujące się istotne różnice w trzech krytycznych kwestiach: równych szans, zarządzania i rybołówstwa. Poprosiliśmy naszych głównych negocjatorów i ich zespoły o przygotowanie przeglądu pozostałych różnic, który zostanie omówiony podczas fizycznego spotkania w Brukseli w najbliższych dniach" - napisano we wspólnym oświadczeniu.
Boris Johnson / screen YT UK Parliament
Brytyjski premier Boris Johnson pojedzie w najbliższych dniach do Brukseli, aby osobiście spróbować przełamać impas w rozmowach z Unią Europejską w sprawie przyszłych relacji - poinformowano w poniedziałek wieczorem.
W wydanym chwilę wcześniej wspólnym oświadczeniu po rozmowie telefonicznej Johnson i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisali, że nie ma obecnie warunków do zawarcia porozumienia między Wielką Brytanią, a UE w sprawie przyszłych relacji.
Na razie nie podano, kiedy Johnson pojedzie do Brukseli. W czwartek w stolicy Belgii zaczyna się dwudniowy szczyt UE, który wskazywano jako ostateczny termin na zawarcie umowy, jeśli miałaby ona zostać ratyfikowana przed końcem roku.
brus/PAP

- Autor: PAP,brus
- Źródło: PAP
- Data: 07.12.2020 21:00
- Tagi: , Wielka Brytania, UE, Leyen, spotkanie,