Polscy naukowcy jako pierwsi na świecie przeprowadzą badania kliniczne nad skutecznością amantadyny

- W tym projekcie chcemy zastosować lek w bardzo wczesnej fazie infekcji, w przeciągu 48 godzin od rozpoznania choroby. Uważamy, że działanie leku może być najbardziej optymalne właśnie w tym okresie, aby zahamować rozwój choroby i nie dopuścić do kolejnych faz, bardzo ciężkich, które wymagają kompleksowego leczenia
- mówi TV Trwam prof. Konrad Rejdak, kierownik Katedry i Kliniki Neurologii Uniwersytetu Medycznego w Lublinie
Dr Radosław Sierpiński, p.o prezesa Agencji Badań Medycznych uważa, że "dzięki odpowiedniemu przygotowaniu harmonogramu badania, jest szansa, że pierwsze wyniki naukowych analiz poznamy już za kilka tygodni". Z kolei doradca premiera prof. Andrzej Horban wykazuje sceptycyzm zauważając, że amantadyna wykazuje dużo skutków ubocznych i bez dokładnych badań, dopuszczenie jej do obrotu i zastosowania nie będzie możliwe.
Terapia amantadyną wywołuje ogromne kontrowersje w środowisku lekarskim, pomimo tego, że dr Włodzimierz Bodnar twierdzi, że leczy z jej pomocą skutecznie przypadki koronawirusa, a wiceminister rządu Mateusza Morawieckiego Marcin Warchoł został przy pomocy amantadyny wyleczony i domaga się rozpoczęcia badań klinicznych.