[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: „Wyzwolicielska” armia

„Tysiące ludzi, dla których skończył się koszmar lat okupacji, witało tego dnia swoją wybawicielkę, bohaterską Armię Radziecką” – tak Jan Ptasiński wspominał 19 stycznia 1945 r. Do Płońska wszedł na czele oddziału Armii Ludowej: „Po raz pierwszy poczułem, jak ciężki obowiązek zawarty został w krótkim partyjnym poleceniu: «Zorganizować władzę ludową w powiecie płońskim»”.
 [Felieton
/ foto. Fundacja "Łączka"

Ptasiński został pierwszym sekretarzem komitetu powiatowego Polskiej Partii Robotniczej. Dzień po „wyzwoleniu” Płońska komuniści zorganizowali wiec: „Na zaimprowizowaną trybunę weszło kilku oficerów Armii Radzieckiej i cała nasza władza z Baryłą [Marian Baryła, członek KC PPR i sztabu Gwardii Ludowej] na czele”. Potem jednak zaczęły się „akty terroru band reakcyjnego podziemia”. Tymczasem to Ptasiński jest podejrzany o porwanie i zamordowanie działacza PSL Wacława Milczarczyka. 

Sądzić Ptasińskiego trzeba by również za „ludową” partyzantkę. Za ubecję, w której awansował na pułkownika, wiceministra Bezpieczeństwa Publicznego (XII 1952 – XII 1954), a potem Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego. Za milicję, gdzie ostatecznie został zastępcą komendanta głównego MO. A także za to, że pacyfikował Poznański Czerwiec 1956 r., a potem Marzec 1968 r. – „przypadkowo” za każdym razem był wówczas w Moskwie, co potwierdza odrzucaną do dziś przez salon tezę, że polskie miesiące były sterowane z Kremla. Podczas narady kierownictwa MBP w listopadzie 1954 r. Ptasiński mówił: „Duży jest wkład aparatu w dzieło utrwalania władzy ludowej. Te osiągnięcia zawdzięczamy mądremu kierownictwu naszej Partii”. Komunistycznej partii PPR – potem PZPR zawdzięczał karierę.

Prócz Mieczysława Moczara wzorem dla Ptasińskiego był Władysław Gomułka. Gdy z ubeka przepoczwarzył się w pisarza (to częsta praktyka), wiele artykułów poświęcił towarzyszowi „Wiesławowi”, wychwalając jego „polską drogę do socjalizmu”. W 2002 r. ten przedwojenny murarz napisał o swoim idolu: „używając słów Juliana Marchlewskiego, powiedzieć trzeba o nim: «Twardy był człowiek i twardy miał żywot. (...) Proletariuszem był. Z tych robociarzy polskich, których żadna moc nie złamie»”. W swoich książkach i artykułach Jan Ptasiński (czasem pod pseudonimem Leszek Sławomirski) wychwalał wielkie czyny „ludowej” partyzantki i trudne początki „ludowej” władzy.
W latach 90. próbowałem namówić Ptasińskiego na „ubecką spowiedź” (piszę o tym w książce „Moje spotkania z Bestiami”). Bezskutecznie – wiedział, że nic nie musi, że w III RP włos mu z głowy nie spadnie. Bezskutecznie protestowaliśmy też jako Fundacja „Łączka”, żeby ten czerwony nadzorca zbrodni na polskim generale Emilu Fieldorfie „Nilu” i innych naszych niepodległościowcach nie został pochowany obok Żołnierzy Wyklętych. 9 września 2015 r. (w wieku 94 lat) Jan Ptasiński spoczął na warszawskich Powązkach Wojskowych.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry'ego z ostatniej chwili
Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry'ego

Informacje o chorobie nowotworowej księżnej Kate i króla Karola III spędzają sen z powiek Brytyjczykom. W mediach nie brakuje nowych informacji związanych ze stanem zdrowia arystokratów. Pojawiły się również doniesienia dotyczące księcia Harry'ego, który już niedługo ma zjawić się w Wielkiej Brytanii.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III

Temat choroby króla Karola III wciąż rozgrzewa media. O monarchę martwią się zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani. W sprawie pojawiły się nowe informacje.

Katastrofa budowlana w Małopolsce. Jest ofiara śmiertelna i osoby ranne z ostatniej chwili
Katastrofa budowlana w Małopolsce. Jest ofiara śmiertelna i osoby ranne

Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne w wyniku zawalenia się ściany budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (Małopolskie).

Katastrofa amerykańskiego myśliwca F-16 z ostatniej chwili
Katastrofa amerykańskiego myśliwca F-16

W pobliżu bazy sił powietrznych Holloman w stanie Nowy Meksyk doszło do katastrofy. Chodzi o amerykański myśliwiec F-16.

Nie żyje znany pisarz z ostatniej chwili
Nie żyje znany pisarz

Media obiegła informacja o śmierci znanego pisarza. Paul Auster miał 77 lat.

Za dostarczenie do Niemiec, migranci zapłacili przemytnikom potężne pieniądze. Są zatrzymania Wiadomości
Za dostarczenie do Niemiec, migranci zapłacili przemytnikom potężne pieniądze. Są zatrzymania

Setki tysięcy jak nie miliony ludzi na tej planecie chciałoby żyć w Europie. Dla wielu z nich spełnieniem marzeń i krajem docelowym są Niemcy. Dotarcie do tego kraju jest jednak trudne, niebezpieczne i w większości przypadków po prostu nierealne.

Ten moment... . Dramat gwiazdy M jak miłość z ostatniej chwili
"Ten moment... ". Dramat gwiazdy "M jak miłość"

Aktorka Anna Mucha podzieliła się z fanami informacją o przykrym incydencie, jaki miał miejsce w jej domu. Wszystko stało się po tym, jak gwiazda wyjechała na krótki urlop.

Ks. Janusz Chyła: Europy nie można zrozumieć i ocalić bez Chrystusa Wiadomości
Ks. Janusz Chyła: Europy nie można zrozumieć i ocalić bez Chrystusa

Kultura, w której zostaliśmy wychowani, uczy szacunku wobec starszych. Europa nazywana jest „starym kontynentem”, co budzi zrozumiały respekt. Przywilejem starszych jest prawo do zmęczenia. I chyba jesteśmy świadkami zadyszki, jakiej doznaje nasz kontynent zarówno w swoich instytucjach, jak i w świadomości wielu mieszkańców. Może to powodować zniechęcenie i prowadzić do odżywania starych lub tworzenia nowych ideologicznych uproszczeń. Postawa bardziej wyważona, wskazuje jednak na potrzebę wdzięczności za przekazane dziedzictwo i gotowości twórczego zaangażowania w jego pomnażanie.

Prezydent Duda: potrzebujemy wielkiego lotniska w sercu Europy z ostatniej chwili
Prezydent Duda: potrzebujemy wielkiego lotniska w sercu Europy

Potrzebujemy wielkiego lotniska w sercu Europy – mówił w środę w Poznaniu prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że koleje szybkich prędkości, wielki transport lotniczy, potężna, rozwijająca się polska gospodarka to nasze wyzwanie na kolejne 20 lat w UE.

To robi wrażenie. Von der Leyen o Polsce w UE z ostatniej chwili
"To robi wrażenie". Von der Leyen o Polsce w UE

- Powinniśmy byli bardziej słuchać tego, co mówią kraje Europy Środkowej w sprawie Rosji i wcześniej podjąć zdecydowane działania - powiedziała w środę na konferencji prasowej w Brukseli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przy okazji 20. rocznicy rozszerzenia UE m.in. o Polskę.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: „Wyzwolicielska” armia

„Tysiące ludzi, dla których skończył się koszmar lat okupacji, witało tego dnia swoją wybawicielkę, bohaterską Armię Radziecką” – tak Jan Ptasiński wspominał 19 stycznia 1945 r. Do Płońska wszedł na czele oddziału Armii Ludowej: „Po raz pierwszy poczułem, jak ciężki obowiązek zawarty został w krótkim partyjnym poleceniu: «Zorganizować władzę ludową w powiecie płońskim»”.
 [Felieton
/ foto. Fundacja "Łączka"

Ptasiński został pierwszym sekretarzem komitetu powiatowego Polskiej Partii Robotniczej. Dzień po „wyzwoleniu” Płońska komuniści zorganizowali wiec: „Na zaimprowizowaną trybunę weszło kilku oficerów Armii Radzieckiej i cała nasza władza z Baryłą [Marian Baryła, członek KC PPR i sztabu Gwardii Ludowej] na czele”. Potem jednak zaczęły się „akty terroru band reakcyjnego podziemia”. Tymczasem to Ptasiński jest podejrzany o porwanie i zamordowanie działacza PSL Wacława Milczarczyka. 

Sądzić Ptasińskiego trzeba by również za „ludową” partyzantkę. Za ubecję, w której awansował na pułkownika, wiceministra Bezpieczeństwa Publicznego (XII 1952 – XII 1954), a potem Komitetu ds. Bezpieczeństwa Publicznego. Za milicję, gdzie ostatecznie został zastępcą komendanta głównego MO. A także za to, że pacyfikował Poznański Czerwiec 1956 r., a potem Marzec 1968 r. – „przypadkowo” za każdym razem był wówczas w Moskwie, co potwierdza odrzucaną do dziś przez salon tezę, że polskie miesiące były sterowane z Kremla. Podczas narady kierownictwa MBP w listopadzie 1954 r. Ptasiński mówił: „Duży jest wkład aparatu w dzieło utrwalania władzy ludowej. Te osiągnięcia zawdzięczamy mądremu kierownictwu naszej Partii”. Komunistycznej partii PPR – potem PZPR zawdzięczał karierę.

Prócz Mieczysława Moczara wzorem dla Ptasińskiego był Władysław Gomułka. Gdy z ubeka przepoczwarzył się w pisarza (to częsta praktyka), wiele artykułów poświęcił towarzyszowi „Wiesławowi”, wychwalając jego „polską drogę do socjalizmu”. W 2002 r. ten przedwojenny murarz napisał o swoim idolu: „używając słów Juliana Marchlewskiego, powiedzieć trzeba o nim: «Twardy był człowiek i twardy miał żywot. (...) Proletariuszem był. Z tych robociarzy polskich, których żadna moc nie złamie»”. W swoich książkach i artykułach Jan Ptasiński (czasem pod pseudonimem Leszek Sławomirski) wychwalał wielkie czyny „ludowej” partyzantki i trudne początki „ludowej” władzy.
W latach 90. próbowałem namówić Ptasińskiego na „ubecką spowiedź” (piszę o tym w książce „Moje spotkania z Bestiami”). Bezskutecznie – wiedział, że nic nie musi, że w III RP włos mu z głowy nie spadnie. Bezskutecznie protestowaliśmy też jako Fundacja „Łączka”, żeby ten czerwony nadzorca zbrodni na polskim generale Emilu Fieldorfie „Nilu” i innych naszych niepodległościowcach nie został pochowany obok Żołnierzy Wyklętych. 9 września 2015 r. (w wieku 94 lat) Jan Ptasiński spoczął na warszawskich Powązkach Wojskowych.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe