Wiceszef MSZ komentuje wypowiedź prezydenta Niemiec. „Niemcy są gotowe do dyskusji o reparacjach”

Jeśli Nord Stream 2 miałby być tak traktowany jako spłata długu Niemiec wobec Rosji za zbrodnie nazistowskie to widać, że Niemcy są gotowe do dyskusji o reperacjach wojennych - ocenił wiceszef MSZ Marcin Przydacz przywołując wypowiedź prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.
 Wiceszef MSZ komentuje wypowiedź prezydenta Niemiec. „Niemcy są gotowe do dyskusji o reparacjach”
/ fot. Pixabay

Wiceszef MSZ pytany w TVP Info o gazociąg Nord Stream 2. przytoczył wypowiedź prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera opisywaną m.in. przez dziennik "The Times". Brytyjska gazeta podała w środę, że Steinmeier ocenia, iż z powodu nazistowskich zbrodni Niemcy mają dług wobec Rosji, a gazociąg Nord Stream 2 jest jednym z ostatnich "mostów" między Europą a Rosją.

"Jeśli ten projekt tak miałby być traktowany to widać, że Niemcy są gotowe do dyskusji o reperacjach" - powiedział Przydacz. Zapytany, czy z tej wypowiedzi Steinmeiera wnioskuje, że "Warszawa może się zgłosić do Berlina" po takie reparacje, odpowiedział, że "trudno przewidzieć jak ta dyskusja będzie się toczyć".

"Natomiast oświadczenie strony niemieckiej i takie przedstawienie roli Nord Stream 2 jest pewną nowością i pokazuje, w moim przekonaniu, otwartość i gotowość strony niemieckiej do dyskusji. Skoro to Rosji dług wyrządzony przez zniszczenia wojenne miałby być realizowany w postaci gazociągu Nord Stream 2, to w oczywisty sposób inne kraje były dużo bardziej doświadczone, a nie musimy nikogo przekonywać, że Polska straciła dużą cześć swojej populacji, infrastruktury. Wszystkie okropności jakie wydarzyły się na polskim terytorium tym bardziej predysponują nas do tej dyskusji" - powiedział wiceminister.

Przydacz przyznał też, że do słów prezydenta Niemiec Polska nie odniosła się oficjalnie. "Ale traktujemy to jako pewnego rodzaju otwartość Niemiec na tę tematykę" - dodał.

Przypominał też stanowisko Polski wobec budowy Nord Stream 2. "Ten projekt jest niebezpieczny dla Europy, dlatego że uzależnia Europę, w tym Europę Zachodnią od gazu rosyjskiego, a jak wiemy prezydent Rosji ochoczo sięga po ten instrument oddziaływania politycznego na swoich partnerów. (...) Dla bezpieczeństwa Europy (...) ten projekt powinien zostać zarzucony" - powiedział.

W środę "The Times" podał, że Steinmeier w niedawnym wywiadzie dla "Rheinische Post" powiedział, że Nord Stream 2 jest ważny jako jeden z niewielu pozostałych "mostów" między Europą a Rosją. Przekonywał również, że Niemcy są zobowiązane do utrzymywania serdecznych stosunków z Rosją ze względu na miliony ludzi w Związku Sowieckim, którzy stracili życie po inwazji hitlerowskiej na ten kraj w 1941 roku.

The Times" odnotował też oburzenie na te słowa wyrażone przez ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka, który napisał o "wątpliwych argumenty historycznych" Steinmeiera.

21 stycznia Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą UE do "natychmiastowego wstrzymania" budowy Nord Stream 2 i nałożenia nowych sankcji na Rosję. Dokument został przygotowany w odpowiedzi na aresztowanie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Rezolucja jest niewiążąca.

Na początku grudnia 2020 roku prace nad tym projektem o wartości 9,5 mld euro, mającym stworzyć podmorski gazociąg z Rosji do Niemiec o długości 1200 km, zostały wznowione na wodach niemieckich po zawieszeniu na blisko rok na skutek sankcji amerykańskich.

Układanie gazociągu Nord Stream 2 jest na ukończeniu i większość prac, które należałoby jeszcze wykonać, miałoby zostać zrealizowanych na wodach duńskich. Budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu ostro sprzeciwiają się Polska, Ukraina i państwa bałtyckie, a także USA. Krytycy Nord Stream 2 wskazują, że projekt ten zwiększyłby zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzyłby wpływ Kremla na politykę europejską. Realizację projektu popierają Niemcy, Austria i kilka innych państw UE.

 


 

POLECANE
Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami. Koszmar przed aborcyjną przychodnią w Warszawie [VIDEO] gorące
"Cała Polska śpiewa z nami, wpie.dalać z płodziakami". Koszmar przed aborcyjną "przychodnią" w Warszawie [VIDEO]

8 marca, przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie otwarto pierwszą w Polsce "przychodnię" aborcyjną "Abotak". Od tamtej pory przed placówką trwają protesty prolajferów i kontrprotesty aborcjonistów. W sieci pojawiły się nagrania z jednego z protestów.

„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami polityka
„Naród się wkurzy”. Wałęsa apeluje do Trzaskowskiego przed wyborami

Były prezydent Lech Wałęsa w rozmowie z „Rzeczpospolitą” ostrzegł, że Polska stoi na granicy wewnętrznego konfliktu. Jego zdaniem, jeśli wybory prezydenckie wygrają prawicowi kandydaci, kraj może pogrążyć się w chaosie.

Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków Wiadomości
Nowy projekt księżnej Kate poruszył Brytyjczyków

Księżna Kate, która sama zmagała się z nowotworem, teraz wspiera innych pacjentów onkologicznych w wyjątkowy sposób. Pałac Kensington oraz Królewskie Towarzystwo Ogrodnicze ogłosiły niezwykłą inicjatywę - powstała specjalna odmiana róży, nazwana imieniem księżnej.

Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię z ostatniej chwili
Dramat na Mazowszu. Helikopter runął na ziemię

W sobotnie popołudnie we wsi Stopin, w województwie mazowieckim, doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem śmigłowca. Mała maszyna runęła na pole podczas próby awaryjnego lądowania. Na pokładzie znajdowało się dwóch mężczyzn.

Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań z ostatniej chwili
Alarmujące dane o przemocy domowej w Niemczech. Rząd szuka rozwiązań

W Niemczech rośnie liczba przypadków przemocy domowej. Według najnowszych danych zebranych przez gazetę „Welt am Sonntag” od urzędów kryminalnych w poszczególnych landach, tylko w ubiegłym roku zgłoszono ponad 266 tysięcy ofiar. To wzrost o 4 procent w porównaniu z rokiem 2023. Eksperci zaznaczają jednak, że skala zjawiska jest znacznie większa – wiele osób nie decyduje się na zgłoszenie przemocy z obawy przed sprawcą, wstydem lub brakiem wiary w skuteczność pomocy.

Walczyło o nią wielu. Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord Wiadomości
"Walczyło o nią wielu". Na licytacji w Oslo padł prawdziwy rekord

Wybita w Bydgoszczy XVII-wieczna złota "moneta chocimska" Zygmunta III Wazy została sprzedana na sobotniej aukcji w Oslo za 19,2 mln koron, czyli ok. 7 mln zł. To najwyższa cena osiągnięta za podobny obiekt w historii Skandynawii.

Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost Wiadomości
Nowe doniesienia ws. Szczęsnego. Trener Barcelony powiedział to wprost

FC Barcelona przygotowuje się do wielkiego starcia z Realem Madryt w 35. kolejce La Liga. Przed niedzielnym El Clasico na konferencji prasowej pojawił się trener Hansi Flick, który nie tylko zapowiedział skład, ale też odniósł się do przyszłości Wojciecha Szczęsnego w klubie.

Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA Wiadomości
Szef MON pogratulował polskim pilotom. Chodzi o ważne szkolenie w USA

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz pogratulował w sobotę polskim pilotom, którzy ukończyli pierwszy etap szkolenia na samolotach F-35 w USA. Podkreślił, że żołnierze ci wzmacniają polskie zdolności obronne.

Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców z ostatniej chwili
Sprawa śmierci 3-latki ze Słupska. Są zarzuty dla rodziców

Dożywocie grozi rodzicom 3-letniej dziewczynki, która z rozległymi oparzeniami ciała trafiła w piątek do szpitala w Słupsku. Mimo starań lekarzy dziecko zmarło.

Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo” pilne
Stanowski po spotkaniu z Nawrockim: „Zapamiętam to na długo”

W piątek wieczorem odbyła się debata kandydatów na prezydenta, podczas której Krzysztof Stanowski wezwał Karola Nawrockiego do wyjaśnień dotyczących zakupu kawalerki w Gdańsku. Po wydarzeniu do Stanowskiego podszedł Karol Nawrocki. "Powiem wam, że dla mnie te wybory to także kolekcjonowanie w głowie pewnych scenek. Jedną z nich zapamiętam na długo" - opisuje swoją rozmowę z Nawrockim dziennikarz.

REKLAMA

Wiceszef MSZ komentuje wypowiedź prezydenta Niemiec. „Niemcy są gotowe do dyskusji o reparacjach”

Jeśli Nord Stream 2 miałby być tak traktowany jako spłata długu Niemiec wobec Rosji za zbrodnie nazistowskie to widać, że Niemcy są gotowe do dyskusji o reperacjach wojennych - ocenił wiceszef MSZ Marcin Przydacz przywołując wypowiedź prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.
 Wiceszef MSZ komentuje wypowiedź prezydenta Niemiec. „Niemcy są gotowe do dyskusji o reparacjach”
/ fot. Pixabay

Wiceszef MSZ pytany w TVP Info o gazociąg Nord Stream 2. przytoczył wypowiedź prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera opisywaną m.in. przez dziennik "The Times". Brytyjska gazeta podała w środę, że Steinmeier ocenia, iż z powodu nazistowskich zbrodni Niemcy mają dług wobec Rosji, a gazociąg Nord Stream 2 jest jednym z ostatnich "mostów" między Europą a Rosją.

"Jeśli ten projekt tak miałby być traktowany to widać, że Niemcy są gotowe do dyskusji o reperacjach" - powiedział Przydacz. Zapytany, czy z tej wypowiedzi Steinmeiera wnioskuje, że "Warszawa może się zgłosić do Berlina" po takie reparacje, odpowiedział, że "trudno przewidzieć jak ta dyskusja będzie się toczyć".

"Natomiast oświadczenie strony niemieckiej i takie przedstawienie roli Nord Stream 2 jest pewną nowością i pokazuje, w moim przekonaniu, otwartość i gotowość strony niemieckiej do dyskusji. Skoro to Rosji dług wyrządzony przez zniszczenia wojenne miałby być realizowany w postaci gazociągu Nord Stream 2, to w oczywisty sposób inne kraje były dużo bardziej doświadczone, a nie musimy nikogo przekonywać, że Polska straciła dużą cześć swojej populacji, infrastruktury. Wszystkie okropności jakie wydarzyły się na polskim terytorium tym bardziej predysponują nas do tej dyskusji" - powiedział wiceminister.

Przydacz przyznał też, że do słów prezydenta Niemiec Polska nie odniosła się oficjalnie. "Ale traktujemy to jako pewnego rodzaju otwartość Niemiec na tę tematykę" - dodał.

Przypominał też stanowisko Polski wobec budowy Nord Stream 2. "Ten projekt jest niebezpieczny dla Europy, dlatego że uzależnia Europę, w tym Europę Zachodnią od gazu rosyjskiego, a jak wiemy prezydent Rosji ochoczo sięga po ten instrument oddziaływania politycznego na swoich partnerów. (...) Dla bezpieczeństwa Europy (...) ten projekt powinien zostać zarzucony" - powiedział.

W środę "The Times" podał, że Steinmeier w niedawnym wywiadzie dla "Rheinische Post" powiedział, że Nord Stream 2 jest ważny jako jeden z niewielu pozostałych "mostów" między Europą a Rosją. Przekonywał również, że Niemcy są zobowiązane do utrzymywania serdecznych stosunków z Rosją ze względu na miliony ludzi w Związku Sowieckim, którzy stracili życie po inwazji hitlerowskiej na ten kraj w 1941 roku.

The Times" odnotował też oburzenie na te słowa wyrażone przez ambasadora Ukrainy w Niemczech Andrija Melnyka, który napisał o "wątpliwych argumenty historycznych" Steinmeiera.

21 stycznia Parlament Europejski przyjął rezolucję wzywającą UE do "natychmiastowego wstrzymania" budowy Nord Stream 2 i nałożenia nowych sankcji na Rosję. Dokument został przygotowany w odpowiedzi na aresztowanie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Rezolucja jest niewiążąca.

Na początku grudnia 2020 roku prace nad tym projektem o wartości 9,5 mld euro, mającym stworzyć podmorski gazociąg z Rosji do Niemiec o długości 1200 km, zostały wznowione na wodach niemieckich po zawieszeniu na blisko rok na skutek sankcji amerykańskich.

Układanie gazociągu Nord Stream 2 jest na ukończeniu i większość prac, które należałoby jeszcze wykonać, miałoby zostać zrealizowanych na wodach duńskich. Budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu ostro sprzeciwiają się Polska, Ukraina i państwa bałtyckie, a także USA. Krytycy Nord Stream 2 wskazują, że projekt ten zwiększyłby zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzyłby wpływ Kremla na politykę europejską. Realizację projektu popierają Niemcy, Austria i kilka innych państw UE.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe