[Tylko u nas] Kuczyński: Adenowirus w Sputniku rozmnaża się, choć nie powinien. Brazylia mówi stop

Największy kraj Ameryki Łacińskiej mówi „nie” rosyjskiej szczepionce na koronawirusa. To cios wizerunkowy dla Sputnika V, ale też utrata konkretnych ogromnych pieniędzy. Mimo to Moskwa nie zamierza rezygnować z prób wprowadzenia na brazylijski rynek jednego ze swych głównych produktów eksportowych. Sputnik to sposób na zarabianie pieniędzy, ale też polityczny instrument. Nic dziwnego, że większość produkcji idzie na eksport. Rosja, kraj, który jako pierwszy zarejestrował szczepionkę na koronawirusa i pierwszy uruchomił program masowych szczepień, ma jeden z najniższych wskaźników zaszczepienia ludności.
Szczepienie rosyjskim Sputnikiem V w Kirgistanie
Szczepienie rosyjskim Sputnikiem V w Kirgistanie / PAP/EPA/IGOR KOVALENKO

 

- Nigdy nie pozwolimy milionom Brazylijczyków narażać się na działanie produktów bez odpowiedniej weryfikacji ich jakości, bezpieczeństwa i skuteczności – oświadczył szef Narodowej Agencji Nadzoru Zdrowia (Anvisa), Antonio Barra Torres. Zarząd agencji podjął decyzję jednogłośnie, opierając się na rekomendacji naukowców. Jak można było się spodziewać, Rosjanie natychmiast stwierdzili, że decyzja Brazylii ma polityczny charakter. Dystrybutor szczepionki, który też w największym stopniu finansuje jej produkcję, czyli państwowy Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich (RDIF), przekonuje, że to Amerykanie nakłonili Brazylię do odrzucenia Sputnika. Rosjanie zamierzają z decyzją zarządu Narodowej Agencji Nadzoru Zdrowia walczyć w sądach. Zarząd Anvisa zrezygnował z importu rosyjskiej szczepionki, zamówionej przez władze części brazylijskich stanów. Powód? Niedostateczne informacje na temat Sputnika oraz związane z nim ryzyko. Najwięcej wątpliwości budzi to, że używany w szczepionce jako wektor ludzki adenowirus (wirus wywołujący przeziębienie) rozmnaża się, choć nie powinien. Pytany o komentarz do tej sprawy rzecznik Kremla powiedział, że Rosja gotowa jest przekazać wszelką dokumentację dotyczącą Sputnika, której zażyczyłaby sobie Brazylia. - Kontakty będą utrzymywane, jeśli jakichś danych brakuje, będą zapewnione, nie powinno tu być żadnych wątpliwości – zapewnił Dmitrij Pieskow.

Skuteczność i bezpieczeństwo stosowania Sputnika budzą wątpliwości nie tylko w Brazylii. Również Unia Europejska nie zatwierdziła jeszcze szczepionki, twierdząc, że potrzebuje więcej informacji na temat testów i produkcji. Niedawno kwestia oceny szczepionki doprowadziła do politycznego konfliktu Rosji ze Słowacją. Słowaccy naukowcy postanowili bowiem na własną rękę zbadać preparat – okazało się, że uzyskane dane odbiegają znacząco – in minus – od tych przedstawianych przez Moskwę. Wychodzą też na jaw poważne wątpliwości odnośnie obiektywizmu publikacji na temat Sputnika w brytyjskim piśmie medycznym „The Lancet”. Rosja do połowy kwietnia wyeksportowała łącznie ok. 10 mln dawek szczepionki Sputnik V, a więc co trzecią wyprodukowaną u siebie dawkę. Największym importerem są państwa Ameryki Łacińskiej z Argentyną na czele, gdzie trafiło niemal 5 mln dawek. Rosja rozpoczęła promocję Sputnika V w regionie już w połowie 2020 r. Oferowała nie tylko dostawy, lecz także technologie do samodzielnej produkcji.

Rosja ma obecnie siedem centrów produkcji Sputnika V. Kreml wywiera na nie presję, aby produkować jak najwięcej i jak najszybciej, aby zrealizować listę kontraktów zagranicznych, która z każdym dniem rośnie. Pieskow przyznał, że zagraniczny popyt na Sputnika V znacznie przekracza ofertę (czyli własne moce produkcyjne Rosji). W Rosji, gdzie do użytku dopuszczono już trzy rodzime szczepionki, tempo szczepień jest bardzo niskie. Co najmniej jedną dawką zaszczepiło się dotąd zaledwie niecałe osiem procent mieszkańców. Szczepienia są niepopularne w Rosji, ale władze nic z tym nie robią. Nawet prezydent Władimir Putin odmówił dania pozytywnego przykładu. Ostatecznie został zaszczepiony w marcu 2021 r., ale Kreml odmówił sprecyzowania, czy podano mu Sputnik V, czy inną szczepionkę.

Celem Rosji jest powiększanie z dnia na dzień listy krajów w pandemicznym niebezpieczeństwie, które są skłonne kupować - a ostatecznie także produkować - Sputnik V. Rosjanie sprzedają swój produkt za rozsądną cenę (około 10 dolarów za dwie dawki), która jest dostępna dla wielu biednych krajów. Tak naprawdę Rosja stara się zaszczepić w Ameryce Łacińskiej, Afryce, Azji czy też niektórych krajach Europy nieufność do Zachodu. Zysk oczywiście też jest istotny, ale to polityka jest na pierwszym miejscu. Dla Moskwy to tak oczywiste, że innym przypisuje to samo: nie troskę o zdrowie i życie własnych obywateli, ale jakieś geopolityczne intrygi. Tak jak w przypadku właśnie Brazylii.

 


 

POLECANE
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was z ostatniej chwili
USA wskazuje Polskę jako wzór. Rose: Nie możemy być wszędzie, potrzebujemy was

Im silniejsza Polska, tym silniejsza Ameryka - podkreślił we wtorek ambasador USA w Polsce Thomas Rose. Jak dodał, wszystkie kraje w Europie muszą podążyć za przykładem Polski, zwiększając swoje zaangażowanie w obronność, by chronić rolę USA jako nieodłącznego partnera w NATO.

Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Pożar na terenie Portu Wojennego w Gdyni. Wojsko wydało komunikat

We wtorkowy wieczór w gdyńskim Porcie Wojennym doszło do pożaru. Nad Oksywiem uniósł się gęsty dym, a na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Marynarka Wojenna RP wydała komunikat.

Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych? z ostatniej chwili
Polskie MIGi w zamian za dostęp do ukraińskich technologii dronowych i rakietowych?

Polska rozważa przekazanie Ukrainie wycofywanych ze służby samolotów MIG-29 – wynika z komunikatu Sztab Generalnego Wojska Polskiego, opublikowanego na X. Jak podkreślono, decyzja nie została jeszcze podjęta, a operacja ma wzmocnić wsparcie Ukrainy i bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. "W związku z planowanym przekazaniem MIG-29 prowadzone są także rozmowy z Ukrainą w zakresie udostępnienia wybranych technologii dronowych i rakietowych" - czytamy w komunikacie 

Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek z ostatniej chwili
Zełenski gotów przeprowadzić wybory na Ukrainie. Postawił jeden warunek

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wybory na Ukrainie mogłyby odbyć się w ciągu 60–90 dni, jeśli USA i Europa zagwarantują bezpieczeństwo podczas głosowania.

Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump? tylko u nas
Delhi coraz bliżej Moskwy. Co na to Donald Trump?

Wizyta Władimira Putina w Indiach pokazała, że Delhi coraz odważniej zbliża się do Moskwy – mimo presji USA i globalnych sankcji. Rosnące interesy energetyczne i militarne łączą oba kraje, a świat czeka na reakcję Donalda Trumpa, który musi zdecydować, jak odpowiedzieć na ten geopolityczny zwrot.

PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów Wiadomości
PKO BP wydał pilny komunikat dla swoich klientów

Przestępcy sięgają po narzędzia sztucznej inteligencji, aby tworzyć przekonujące fałszywe legitymacje bankowe. Dzięki nim podszywają się pod pracowników instytucji finansowych i próbują wyłudzić pieniądze od klientów. Bank ostrzega: żadnych legitymacji ani wizytówek nie wysyłamy SMS-em ani mailem.

Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy z ostatniej chwili
Gizela Jagielska już poza szpitalem w Oleśnicy

Gizela Jagielska – jedna z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce aborcjonistek – poinformowała, że z końcem roku przestaje pracować w szpitalu w Oleśnicy. Jak podkreśliła w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych, to nie była jej decyzja. 

Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji  Wiadomości
Ceny gazu spadają. To świetna wiadomość dla Polski i fatalna dla Rosji 

Ceny gazu w Europie spadają do poziomów niewidzianych od 2024 roku, co poprawia sytuację polskich importerów i producentów nawozów, a jednocześnie ogranicza dochody Rosji z eksportu surowca. Niższe ceny kontraktów holenderskich dają ulgę sektorowi chemicznemu i przemysłowi nawozowemu, choć konsumenci w domach będą musieli poczekać na tańszy gaz do połowy 2026 roku.

Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym” z ostatniej chwili
Zamieszanie wokół decyzji Wilna. Litwa dementuje informacje o „stanie wyjątkowym”

Na Litwie nie wprowadzono stanu wyjątkowego, tylko stan sytuacji ekstremalnej, to dwie różne formuły prawne, inne są też procedury ich wprowadzania – wyjaśniła we wtorek ambasada Litwy w Warszawie, gdy w mediach pojawiły się informacje o wprowadzeniu przez Wilno stanu wyjątkowego.

Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek z ostatniej chwili
Nie żyje reżyser kultowych polskich bajek

Zofia Ołdak, wybitna reżyser i autorka kultowych serii animowanych „Plastuś” i „Piesek w kratkę”, zmarła w wieku 95 lat. Artystka pozostawiła po sobie dorobek kilkudziesięciu filmów krótkometrażowych, które na trwałe wpisały się w historię polskiej animacji.

REKLAMA

[Tylko u nas] Kuczyński: Adenowirus w Sputniku rozmnaża się, choć nie powinien. Brazylia mówi stop

Największy kraj Ameryki Łacińskiej mówi „nie” rosyjskiej szczepionce na koronawirusa. To cios wizerunkowy dla Sputnika V, ale też utrata konkretnych ogromnych pieniędzy. Mimo to Moskwa nie zamierza rezygnować z prób wprowadzenia na brazylijski rynek jednego ze swych głównych produktów eksportowych. Sputnik to sposób na zarabianie pieniędzy, ale też polityczny instrument. Nic dziwnego, że większość produkcji idzie na eksport. Rosja, kraj, który jako pierwszy zarejestrował szczepionkę na koronawirusa i pierwszy uruchomił program masowych szczepień, ma jeden z najniższych wskaźników zaszczepienia ludności.
Szczepienie rosyjskim Sputnikiem V w Kirgistanie
Szczepienie rosyjskim Sputnikiem V w Kirgistanie / PAP/EPA/IGOR KOVALENKO

 

- Nigdy nie pozwolimy milionom Brazylijczyków narażać się na działanie produktów bez odpowiedniej weryfikacji ich jakości, bezpieczeństwa i skuteczności – oświadczył szef Narodowej Agencji Nadzoru Zdrowia (Anvisa), Antonio Barra Torres. Zarząd agencji podjął decyzję jednogłośnie, opierając się na rekomendacji naukowców. Jak można było się spodziewać, Rosjanie natychmiast stwierdzili, że decyzja Brazylii ma polityczny charakter. Dystrybutor szczepionki, który też w największym stopniu finansuje jej produkcję, czyli państwowy Rosyjski Fundusz Inwestycji Bezpośrednich (RDIF), przekonuje, że to Amerykanie nakłonili Brazylię do odrzucenia Sputnika. Rosjanie zamierzają z decyzją zarządu Narodowej Agencji Nadzoru Zdrowia walczyć w sądach. Zarząd Anvisa zrezygnował z importu rosyjskiej szczepionki, zamówionej przez władze części brazylijskich stanów. Powód? Niedostateczne informacje na temat Sputnika oraz związane z nim ryzyko. Najwięcej wątpliwości budzi to, że używany w szczepionce jako wektor ludzki adenowirus (wirus wywołujący przeziębienie) rozmnaża się, choć nie powinien. Pytany o komentarz do tej sprawy rzecznik Kremla powiedział, że Rosja gotowa jest przekazać wszelką dokumentację dotyczącą Sputnika, której zażyczyłaby sobie Brazylia. - Kontakty będą utrzymywane, jeśli jakichś danych brakuje, będą zapewnione, nie powinno tu być żadnych wątpliwości – zapewnił Dmitrij Pieskow.

Skuteczność i bezpieczeństwo stosowania Sputnika budzą wątpliwości nie tylko w Brazylii. Również Unia Europejska nie zatwierdziła jeszcze szczepionki, twierdząc, że potrzebuje więcej informacji na temat testów i produkcji. Niedawno kwestia oceny szczepionki doprowadziła do politycznego konfliktu Rosji ze Słowacją. Słowaccy naukowcy postanowili bowiem na własną rękę zbadać preparat – okazało się, że uzyskane dane odbiegają znacząco – in minus – od tych przedstawianych przez Moskwę. Wychodzą też na jaw poważne wątpliwości odnośnie obiektywizmu publikacji na temat Sputnika w brytyjskim piśmie medycznym „The Lancet”. Rosja do połowy kwietnia wyeksportowała łącznie ok. 10 mln dawek szczepionki Sputnik V, a więc co trzecią wyprodukowaną u siebie dawkę. Największym importerem są państwa Ameryki Łacińskiej z Argentyną na czele, gdzie trafiło niemal 5 mln dawek. Rosja rozpoczęła promocję Sputnika V w regionie już w połowie 2020 r. Oferowała nie tylko dostawy, lecz także technologie do samodzielnej produkcji.

Rosja ma obecnie siedem centrów produkcji Sputnika V. Kreml wywiera na nie presję, aby produkować jak najwięcej i jak najszybciej, aby zrealizować listę kontraktów zagranicznych, która z każdym dniem rośnie. Pieskow przyznał, że zagraniczny popyt na Sputnika V znacznie przekracza ofertę (czyli własne moce produkcyjne Rosji). W Rosji, gdzie do użytku dopuszczono już trzy rodzime szczepionki, tempo szczepień jest bardzo niskie. Co najmniej jedną dawką zaszczepiło się dotąd zaledwie niecałe osiem procent mieszkańców. Szczepienia są niepopularne w Rosji, ale władze nic z tym nie robią. Nawet prezydent Władimir Putin odmówił dania pozytywnego przykładu. Ostatecznie został zaszczepiony w marcu 2021 r., ale Kreml odmówił sprecyzowania, czy podano mu Sputnik V, czy inną szczepionkę.

Celem Rosji jest powiększanie z dnia na dzień listy krajów w pandemicznym niebezpieczeństwie, które są skłonne kupować - a ostatecznie także produkować - Sputnik V. Rosjanie sprzedają swój produkt za rozsądną cenę (około 10 dolarów za dwie dawki), która jest dostępna dla wielu biednych krajów. Tak naprawdę Rosja stara się zaszczepić w Ameryce Łacińskiej, Afryce, Azji czy też niektórych krajach Europy nieufność do Zachodu. Zysk oczywiście też jest istotny, ale to polityka jest na pierwszym miejscu. Dla Moskwy to tak oczywiste, że innym przypisuje to samo: nie troskę o zdrowie i życie własnych obywateli, ale jakieś geopolityczne intrygi. Tak jak w przypadku właśnie Brazylii.

 



 

Polecane