"Śmierć Polaków z rąk Ukraińców nie jest wynikiem ukraińskiego nacjonalizmu". Nowy szef Związku Ukraińców relatywizuje Wołyń?

- Gratuluję Panu Mirosławowi Skórce wyboru na Prezesa Związku Ukraińców w Polsce! Jestem przekonany, że przed nami wiele lat owocnej współpracy - gratulował w marcu powołania na stanowisko szefa Związku Ukraińców w Polsce Mirosławowi Skórce Andrij Deszczyca ambasador Ukrainy w Polsce.
Rzeź Wołyńska, wieś Lipiki
Rzeź Wołyńska, wieś Lipiki / Wikipedia domena publiczna

Mirosław Skórka udzielił wywiadu ukraińskiemu portalowi Ukrinform.ua. W wywiadzie Skórka mówi między innymi o konieczności pojednania pomiędzy Polakami i Ukraińcami. Mówi również o problemach, które wynikają ze wspólnej trudnej historii, w tym pretensjach Ukraińców o zduszenie ich państwowości po I Wojnie Światowej i pretensjach Polaków o Rzeź Wołyńską.

- Wizja zachodzących wówczas procesów z ukraińskiej i polskiej perspektywy jest inna. Śmierć kilkudziesięciu tysięcy Polaków z rąk Ukraińców, znana z historii jako tragedia wołyńska, nie jest wynikiem powstania ukraińskiego nacjonalizmu, bo na Wołyniu Dmytro Doncowa nie czytali.

Ich stosunek do państwa polskiego ukształtował wówczas polski urzędnik, przedstawiciel władz, który potraktował Ukraińca jak niewolnika: możemy was pozbawić pracy, religii, a wasze dzieci - nauki. Przymusowe sadzenie katolicyzmu wśród Ukraińców zakończyło się zniszczeniem naszych kościołów: wówczas 160 starożytnych ukraińskich cerkwi prawosławnych zostało zniszczonych w rejonie Chołmu. Ostatni ukraiński kościół prawosławny został przeniesiony do kościoła rzymskokatolickiego w Łucku w 1939 roku i wkrótce wybuchła wojna. Widzimy więc, skąd się wzięły nastroje Ukraińców, które doprowadziły do ​​tragicznych wydarzeń 1943 roku. Nie możemy zmieniać historii, ale możemy z niej wyciągać wnioski. A główny wniosek jest taki: tam, gdzie sieje się nienawiść, pojawia się zło, a gdzie sieje niezgodę, można liczyć na zbrodnię.

(...)

Jako historyk zauważę, że w Polsce jest dość jednostronne podejście do tragedii wołyńskiej. Ukraińcy i Polacy używają innej terminologii dla tego przestępstwa. W Polsce mówi się, że były to czystki etniczne (w ustawie o polskich przesiedleniach wewnętrznych - ludobójstwo), których dokonywali tylko Ukraińcy w stosunku do ludności polskiej i tak jest zapisane w polskim prawie. Z drugiej strony w Polsce mówi się o represjach wobec Polaków wobec Ukraińców. Ale w rzeczywistości było to samo

- mówi między innymi Mirosław Skórka

Ludobójstwo Polaków na Wołyniu zostało dokonane przez ukraińskich nacjonalistów, decyzją i w ramach struktur ukraińskich organizacji nacjonalistycznych. Decyzja zapadła w gronie trzech osób wołyńskiego kierownictwa OUN-B: Dmytra Klaczkiwskiego, kierującego wołyńską OUN-B, Wasyla Iwachowa, referenta wojskowego OUN-B oraz Iwana Łytwynczuka, dowodzącego siłami UPA na północno-wschodnim Wołyniu.

Mordercy nie zabijali polskich urzędników, ale swoich polskich sąsiadów, dzieci, kobiety i mężczyzn. Zabijali okrutnie. Polacy ginęli od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków. 

Szacuje się, że w ramach Rzezi Wołyńskiej zginęło do 60 tysięcy Polaków. W akcjach odwetowych zginęło 2, 3 tysiące Ukraińców.

- Musimy szanować zmarłych i przepraszać siebie. Niestety, Polska nie chce teraz zamykać tej bolesnej kwestii

- mówi Mirosław Skórka

Z całością wywiadu można się zapoznać TUTAJ


 

POLECANE
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią z ostatniej chwili
Karol Nawrocki pojedzie w wigilię na granicę z Białorusią

W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia prezydent Karol Nawrocki pojedzie na granicę z Białorusią, gdzie będzie towarzyszył służbom broniącym granicy – poinformował w poniedziałek rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.

Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny muzyk Chris Rea

Nie żyje Chris Rea – jeden z najbardziej rozpoznawalnych brytyjskich muzyków i autor kultowego utworu „Driving Home for Christmas”. Informację o śmierci artysty podała BBC.

Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Pożar fabryki w Śląskiem. Trwa akcja służb

W Myszkowie (woj. śląskie) doszło do pożaru na terenie jednego z zakładów produkcyjnych – informuje RMF FM. W wyniku zdarzenia jedna osoba została poszkodowana.

Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Żurek: Został złożony ponowny wniosek o Europejski Nakaz Aresztowania Marcina Romanowskiego

Na poniedziałkowej konferencji prasowej szef MS Waldemar Żurek poinformował, że został złożony ponowny wniosek o zastosowanie Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA) wobec Marcina Romanowskiego.

Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos z ostatniej chwili
Jest akt oskarżenia przeciwko Danielowi Obajtkowi. Były prezes Orlenu zabrał głos

Prokuratura Regionalna w Warszawie skierowała w poniedziałek do sądu akt oskarżenia wobec byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka ws. zawarcia przez Orlen umów na usługi detektywistyczne ze wskazaną przez niego firmą. Były szef Orlenu odniósł się już do sprawy na platformie X.

Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. To własność Federacji Rosyjskiej z ostatniej chwili
Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. "To własność Federacji Rosyjskiej"

Rosja zapowiedziała, że mimo zamknięcia konsulatu w Gdańsku w budynku pozostanie jej pracownik administracyjno-techniczny. Władze miasta podkreślają, że nieruchomość należy do Skarbu Państwa i zapowiadają kroki prawne, jeśli Federacja Rosyjska nie opuści obiektu. Dyrektor Biura Prawnego Urzędu Miejskiego w Gdańsku Cezary Chabel ocenił, że „stanowisko strony rosyjskiej jest niezrozumiałe”.

Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę z ostatniej chwili
Matka Krzysztofa Stanowskiego walczyła o życie. Nowy wpis sugeruje poprawę

Matka Krzysztofa Stanowskiego była o krok od śmierci. Po dramatycznej reanimacji i operacji pojawił się sygnał od dziennikarza, że jej stan się poprawia.

REKLAMA

"Śmierć Polaków z rąk Ukraińców nie jest wynikiem ukraińskiego nacjonalizmu". Nowy szef Związku Ukraińców relatywizuje Wołyń?

- Gratuluję Panu Mirosławowi Skórce wyboru na Prezesa Związku Ukraińców w Polsce! Jestem przekonany, że przed nami wiele lat owocnej współpracy - gratulował w marcu powołania na stanowisko szefa Związku Ukraińców w Polsce Mirosławowi Skórce Andrij Deszczyca ambasador Ukrainy w Polsce.
Rzeź Wołyńska, wieś Lipiki
Rzeź Wołyńska, wieś Lipiki / Wikipedia domena publiczna

Mirosław Skórka udzielił wywiadu ukraińskiemu portalowi Ukrinform.ua. W wywiadzie Skórka mówi między innymi o konieczności pojednania pomiędzy Polakami i Ukraińcami. Mówi również o problemach, które wynikają ze wspólnej trudnej historii, w tym pretensjach Ukraińców o zduszenie ich państwowości po I Wojnie Światowej i pretensjach Polaków o Rzeź Wołyńską.

- Wizja zachodzących wówczas procesów z ukraińskiej i polskiej perspektywy jest inna. Śmierć kilkudziesięciu tysięcy Polaków z rąk Ukraińców, znana z historii jako tragedia wołyńska, nie jest wynikiem powstania ukraińskiego nacjonalizmu, bo na Wołyniu Dmytro Doncowa nie czytali.

Ich stosunek do państwa polskiego ukształtował wówczas polski urzędnik, przedstawiciel władz, który potraktował Ukraińca jak niewolnika: możemy was pozbawić pracy, religii, a wasze dzieci - nauki. Przymusowe sadzenie katolicyzmu wśród Ukraińców zakończyło się zniszczeniem naszych kościołów: wówczas 160 starożytnych ukraińskich cerkwi prawosławnych zostało zniszczonych w rejonie Chołmu. Ostatni ukraiński kościół prawosławny został przeniesiony do kościoła rzymskokatolickiego w Łucku w 1939 roku i wkrótce wybuchła wojna. Widzimy więc, skąd się wzięły nastroje Ukraińców, które doprowadziły do ​​tragicznych wydarzeń 1943 roku. Nie możemy zmieniać historii, ale możemy z niej wyciągać wnioski. A główny wniosek jest taki: tam, gdzie sieje się nienawiść, pojawia się zło, a gdzie sieje niezgodę, można liczyć na zbrodnię.

(...)

Jako historyk zauważę, że w Polsce jest dość jednostronne podejście do tragedii wołyńskiej. Ukraińcy i Polacy używają innej terminologii dla tego przestępstwa. W Polsce mówi się, że były to czystki etniczne (w ustawie o polskich przesiedleniach wewnętrznych - ludobójstwo), których dokonywali tylko Ukraińcy w stosunku do ludności polskiej i tak jest zapisane w polskim prawie. Z drugiej strony w Polsce mówi się o represjach wobec Polaków wobec Ukraińców. Ale w rzeczywistości było to samo

- mówi między innymi Mirosław Skórka

Ludobójstwo Polaków na Wołyniu zostało dokonane przez ukraińskich nacjonalistów, decyzją i w ramach struktur ukraińskich organizacji nacjonalistycznych. Decyzja zapadła w gronie trzech osób wołyńskiego kierownictwa OUN-B: Dmytra Klaczkiwskiego, kierującego wołyńską OUN-B, Wasyla Iwachowa, referenta wojskowego OUN-B oraz Iwana Łytwynczuka, dowodzącego siłami UPA na północno-wschodnim Wołyniu.

Mordercy nie zabijali polskich urzędników, ale swoich polskich sąsiadów, dzieci, kobiety i mężczyzn. Zabijali okrutnie. Polacy ginęli od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków. 

Szacuje się, że w ramach Rzezi Wołyńskiej zginęło do 60 tysięcy Polaków. W akcjach odwetowych zginęło 2, 3 tysiące Ukraińców.

- Musimy szanować zmarłych i przepraszać siebie. Niestety, Polska nie chce teraz zamykać tej bolesnej kwestii

- mówi Mirosław Skórka

Z całością wywiadu można się zapoznać TUTAJ



 

Polecane