Czy Jacek Majchrowski dopuścił się poważnych zaniedbań?

Robert Zawadzki: Na podstawie informacji, które udało mi się zgromadzić w ramach przeprowadzonego śledztwa dziennikarskiego, mogę powiedzieć, że Jacek Majchrowski bezpodstawnie nie wykonuje uchwały Rady Miasta Krakowa nr XLVIII/1297/20 z dnia 18 listopada 2020 r. w sprawie uchwalenia „Wieloletniego planu rozwoju i modernizacji urządzeń wodociągowych i urządzeń kanalizacyjnych na lata 2021-2025” Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji S.A. w Krakowie (nowa nazwa to Wodociągi Miasta Krakowa) w zakresie nabycia przepompowni powodziowej „Wilga” wraz z prawem do części nieruchomości składającej się z działki 578/4 obr. 12. Prezydent Miasta prof. dr hab. Jacek Majchrowski powinien wykonać tę uchwałę poprzez doprowadzenie, w ramach przysługujących mu uprawnień nadzorczych, do odpłatnego nabycia infrastruktury kanalizacyjnej, w tym pompowni „Wilga”. Pomimo ujęcia w uchwale Rady Miasta powyższych obowiązków w zakresie nabycia przepompowni Wilga, zlokalizowanej na działce 578/4 obr 12., Prezydent Miasta Krakowa nie zapewnił jednak do dnia dzisiejszego wykonania tej uchwały zgodnie z jej treścią.

Czy włodarze mogli mieć jakiekolwiek zarzuty pod adresem realizatorów przedsięwzięcia?

Należy podkreślić, że spółka JTL Property Holding zrealizowała w wymaganym terminie cel określony w umowie użytkowania wieczystego, tj. w terminie 4 lat od zawarcia umowy. Spółka wywiązała się również z wszystkich innych obowiązków określonych w tej umowie, w szczególności nie zmieniła sposobu użytkowania oddanej jej w użytkowanie wieczyste nieruchomości. Takie informacje potwierdził mi przedstawiciel JTL Piotr Górecki. Zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru ustalono przeznaczenie: tereny mieszkalnictwa wielorodzinnego z usługami. Wydzielenie z działki 578/1 dwóch działek 578/3 i 578/4 nie stanowi w świetle przepisów prawa zmiany przeznaczenia, a wybudowanie przepompowni zostało uznane za zgodne z ustaleniami MPZP.

Wniesiona została skarga do Rady Miasta...

Prezydent Miasta Krakowa Jacek Majchrowski nie zareagował na przypadki braku zabezpieczenia interesów spółki MPWiK S.A. (WMK) w Krakowie przez jej Zarząd. W ramach nadzoru właścicielskiego nie podjął żadnych działań, które wyeliminowałyby bezczynność Zarządu w zakresie wykonania obowiązków wprost określonych w art. 49 § 2 Kodeksu cywilnego oraz art. 31 ust. 1 ustawy z dnia 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz.U. z 2020, poz. 2028), tj. odkupienia przepompowni „Wilga” przez przedsiębiorstwo wodociągowe. Skarga złożona do Rady Miasta na prezydenta Jacka Majchrowskiego, która powinna zostać rozpatrzona w ciągu 30 dni, dziwnym trafem nie została rozpatrzona, natomiast termin przedłużono o 60 dni. Czy naprawdę Rada Miasta potrzebuje aż 90 dni na podjęcie działań w sprawie jednej z kluczowych inwestycji Krakowa?

Czy w ostateczności cały proces może doprowadzić do odwołania z urzędu Jacka Majchrowskiego?

Jak udało mi się ustalić, zostało już skierowane stosowne pismo do Wojewody Małopolskiego o podjęcie działań w ramach nadzoru w stosunku do Prezydenta Miasta Krakowa, co może skutkować wnioskiem do Prezesa Rady Ministrów o odwołanie Jacka Majchrowskiego ze stanowiska. Co warto dodać, odrębne pismo trafiło także do Prezesa Regionalnej Izby Obrachunkowej w Krakowie. Wniosek dotyczy przeprowadzenia kontroli w zakresie gospodarki finansowej Krakowa. Poszkodowana Spółka domaga się „zaprzestanie łamania przepisów prawa przez prezydenta”. Zdaniem Góreckiego sytuacja jest bardzo poważna i nie należy jej bagatelizować.

Czy Ratusz Miasta albo Wodociągi Miasta Krakowa (WMK) odpowiedziały na pytania dziennikarskie w związku z zaistniałą sytuacją? Jaka jest linia argumentacyjna tych instytucji?

Wodociągi Miasta Krakowa w sposób nieuprawniony bardzo chętnie udzielają informacji podmiotom trzecim i same się już gubią w swojej argumentacji, która w zależności od pytającego jest inna. Spółka JTL Property Holding dowiedziała się od przedstawicieli WMK, że umowa o odkupienie przepompowni wraz z infrastrukturą techniczną, której treść nie budzi żadnych sporów pomiędzy JLT i WMK, nie może zostać podpisana, ponieważ władze Miasta Krakowa odmawiają wyrażenia zgody Zarządowi na zawarcie takiej umowy. Według twierdzeń przedstawicieli WMK władze Miasta Krakowa stwierdziły, że nie wyrażają zgody na wydzielenie działki 578/4 do odrębnej księgi wieczystej i w konsekwencji – na przejęcie przepompowni zlokalizowanej na tej działce. Zgodnie ze sprawozdaniem Zarządu MPWiK S.A. w Krakowie za 2019 r., literalnie napisano, że MPWiK podejmowało w 2019 r. prace związane z nabyciem działki „nr 578/4 obręb 12 jednostka ewidencyjna Podgórze w rejonie ul. Ludwinowskiej pod pompownią budowaną przez JTL Property Holdings Limited Sp. komandytowa”. Sprawozdanie Zarządu za 2019 r. podlegało zatwierdzeniu przez Walne Zebranie, co oznacza, że Prezydent Miasta Krakowa, jako reprezentujący Gminę Kraków na Walnym Zebraniu, potwierdził wolę Zarządu nabycia konkretnej działki 578/4. Następnie JTL dowiedziała się, że przeszkodą jest rzekoma zmiana sposobu użytkowania nieruchomości, której miała dopuścić się Spółka.

Czy nieodkupienie przepompowni może narażać życie i zdrowie mieszańców Krakowa? Podobno wśród terenów zagrożonych ewentualnym zalaniem znajdują się m.in. Kościół Matki Boskiej Fatimskiej oraz Kościół św. Bartłomieja.

Przepompownia jest oddana do użytku. Została włączona do sieci MPWiK S.A. Działa i prawidłowo pracuje. Spółka JTL Property Holding zrobiła wszystko, aby wywiązać się ze swoich zobowiązań zabudowy nieruchomości przepompownią, mającą służyć zabezpieczeniu mieszkańców w przypadku powodzi w terminie wskazanym w umowie oddania w użytkowanie wieczyste gruntu. Wodociągi Miasta Krakowa oraz Urząd Miasta Krakowa podejmują czynności mające na celu opóźnienie przejęcia przepompowni, która stanowi aktualnie własność prywatną spółki JTL Property Holding. Jak podkreśla Piotr Górecki, w razie powodzi Spółka nie jest w żaden sposób zobowiązana do zabezpieczenia zdrowia i życia mieszkańców Krakowa, gdyż leży to w zakresie obowiązków i kompetencji władz miasta.

Czy władze miasta nie są świadome ewentualnych konsekwencji swoich zaniedbań w tym zakresie?

Biorąc pod uwagę skalę problemu, dla spółki JTL Property Holding niezrozumiały jest dualizm stosowany od wielu miesięcy przez Prezydenta Jacka Majchrowskiego oraz Wodociągi Miasta Krakowa. Wydawać by się mogło, że to w interesie prezydenta Jacka Majchrowskiego, urzędników oraz WMK powinno być jak najszybsze doprowadzenie do przejęcia przepompowni, tak aby zabezpieczyć mieszkańców przez ewentualnymi skutkami powodzi. Jednakże obserwując działania administracji oraz zaniechania prezydenta Krakowa, dobro i bezpieczeństwo mieszkańców jest tutaj na ostatnim miejscu. Komu i dlaczego zależy na opóźnianiu przejęcia przepompowni i wywiązaniu się z obowiązków zabezpieczenia przeciwpowodziowego miasta? Trzeba byłoby przyjrzeć się wnikliwie urzędnikom odpowiedzialnym za konkretne decyzje oraz zaniechania.