Piróg znowu atakuje TVP. "Muzycy, którzy grali u Hitlera, też grali tylko muzykę"
Michał Piróg już kilka miesięcy temu ostro skrytykował Telewizję Publiczną, po tym jak -- Agustin Egurrola i Ida Nowakowska zdecydowali, że zostaną jurorami w programie "Dance, Dance, Dance" (emitowanym na antenie TVP).
Polski tancerz i choreograf Michał Piróg ostro skrytykował wówczas swoich dawnych współpracowników w mediach społecznościowych. "Wszystko się kończy, by zacząć mogło się nowe. Zmieniał się skład jurorski oraz prowadząca. Aż jestem w szoku, że połowa tego składu wybrała się na bal reżimowej telewizji" – napisał.
TVP jak Adolf Hitler?
Tym razem Piróg w rozmowie z Jastrząb Post komentował zmiany w programie "The Voice" (emitowanego na antenie TVP2), w którym od jesienie zabraknie prawdopodobnie Michała Szpaka i Andrzeja Piasecznego. Jak podają media, ma to być związane z zachowaniami jurorów, w tym m.in. z atakami na media publiczne.
– Ja zawsze się cieszę jak komuś się uda wyjść z bagna (...) Sam program wydaje się być super i pewnie taki jest. Miałem przyjaciela, który był w programie "The Voice of Poland" i dobrze to wspominał. Bo to jest bardzo profesjonalny program. Na pewno szkoda, że wyraziste osoby, znające się na tym co robią, nie są dalej jurorami, tylko ze względu na to, że coś tam powiedziały, albo myślą trochę inaczej. Ale też nie wiemy, jakie były powody tego zwolnienia – komentował Piróg.
– Ja mogę powiedzieć z własnej perspektywy – nieważne, jak dobry bym był, to nie chciałbym tam siedzieć. Ale to jest mój pogląd. Nie znam poglądów ani Andrzeja, ani Michała w tej kwestii, może im to nie przeszkadzało – mówił dalej tancerze, odnosząc się do sytuacji Szpaka i Piasecznego.
– Może mają do tego podejście, że to jest tylko i wyłącznie rozrywka. Ja niestety nadal uważam, że muzycy, którzy grali u Hitlera, też grali tylko muzykę, ale jednak grali ją dla Hitlera – dodał Piróg.