Nieoficjalnie. Amerykański dyplomata "chciał pisać w Polsce ustawę o reprywatyzacji". Bix Aliu na cenzurowanym

- Pragnę wyrazić głębokie zaniepokojenie w sprawie ustawy, która - jeśli zostanie przyjęta - spowoduje nieodwracalne straty dla Ocalonych z Holokaustu i ich rodzin. Rozumiemy, że projekt ustawy efektywnie uniemożliwi odzyskanie lub kompensację za utracone mienie w okresie Zagłady i komunizmu. W takim wypadku zarówno Żydzi jak i ci którzy nie są pochodzenia żydowskiego nie otrzymają nic
- pisze Bix Aliu w liście do Marszałek Sejmu Elżbiety Witek
- List każde zadać sobie pytanie, czy panu charge d’affiares zależy na stosunkach z Polską czy też wyłącznie na własnym rozgłosie
- mówi Dziennikowi Gazecie Prawnej anonimowe źródło w polskiej dyplomacji. Źródło dodaje, że "niski szarżą dyplomata, jakim jest charge d’affaires nie powinien sobie pozwalać na ingerencję w polski proces legislacyjny"
Według źródeł DGP złamał obyczaj dyplomatyczny i jest na cenzurowanym polskich władz.
Projekt ustawy
Chodzi o wdrożenie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku, za czasów prezesury Andrzeja Rzeplińskiego, w którym wskazano, że powinien istnieć okres przedawnienia, w którym można zaskarżyć bezprawne decyzje ws. nieruchomości. W orzeczeniu tym stwierdzono, że sprzeczne z konstytucją są przepisy kodeksu administracyjnego z 1960 r. mówiące o tym, że "decyzja administracyjna podjęta z rażącym naruszeniem prawa może być uchylona w każdym czasie, także w kilkadziesiąt lat po jej podjęciu".
Jarosław Kaczyński zwracał wtedy uwagę, że "po 10 latach najbardziej bezprawna decyzja będzie już niepodważalna".
- Jeżeli spojrzeć na to wszystko, co działo się w Polsce wokół reprywatyzacji, to trudno nie dostrzec tutaj związku
- mówił Kaczyński
Z kolei Biuro Trybunału Konstytucyjnego odpowiadało, że "reprywatyzacja wynikała często ze stwierdzania nieważności decyzji sprzed kilkudziesięciu lat, wydawanych z uwzględnieniem przepisu, który Trybunał uznał za niekonstytucyjny"
- Bardziej mnie zastanawia, że wypływa to teraz, tuż przed prawdopodobnym uchwaleniem projektu przez Sejm. Ciekawe też, że dyplomacja amerykańska łączy holokaust z działaniami władz komunistycznych
- mówi anonimowe źródło DGP
DGP publikuje skan listu Bixa Aliu.