Prof. Legutko napisał do rektora UJ. Chce likwidacji "groteskowej komórki uniwersyteckiej"

- Ze zdumieniem dowiedziałem się, że na Uniwersytecie Jagiellońskim powstała i od pewnego czasu działa komórka zajmująca się „równym traktowaniem całej społeczności studenckiej i doktoranckiej UJ”. Sygnał to wielce niepokojący, bo świadczy o tym, że UJ chce się włączyć w złe praktyki, jakie widzimy dzisiaj na uniwersytetach całego świata zachodniego.
- napisał europoseł PiS i wykładowca UJ prof. Ryszard Legutko.
- Nie znam działalności tej komórki, natomiast wiem, jak funkcjonują podobne do niej struktury na innych uniwersytetach świata zachodniego. Nie jest tajemnicą, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci uczelnie stały się rozsadnikami agresywnej ideologii; pojawia się cenzura, kontrola języka i myśli; niepokorni akademicy są zastraszani; przeprowadza się rozmaite obowiązkowe treningi dla podniesienia świadomości; nakłada się kary dyscyplinarne i zwalnia z pracy; rośnie donosicielstwo, które również obejmuje prywatne rozmowy.
- zwracał uwagę europoseł PiS.
- Zwracam się do Pana Rektora z apelem o zaprzestanie podobnych przedsięwzięć, a także o likwidację owej groteskowej komórki uniwersyteckiej. Piszę ten apel nie jako polityk, lecz jako człowiek dobrze obeznany z obyczajami akademickimi, a także jako ktoś, kto będąc związany przez całe dorosłe życie z Uniwersytetem Jagiellońskim mógł obserwować wzloty i upadki uniwersyteckiego środowiska. Niebezpiecznie zbliżamy się do czasów kolejnej wielkiej próby.
- zaapelował prof. Ryszard Legutko.