Ordo Iuris: Liczne wady w sprawozdaniu Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro

• Sejmowa Komisja Zdrowia rozpatrzy wkrótce sprawozdanie Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro za okres 2015-2020. • Instytut Ordo Iuris przygotował opinię wykazującą liczne wady dokumentu przygotowanego przez resort. Nie zawiera on najważniejszych informacji, czyli liczby ciąż i urodzeń uzyskanych w wyniku tej nieetycznej metody. Nie wyjaśnia też, dlaczego pomimo upływu 5 lat wciąż nie powołano Rady ds. Leczenia Niepłodności. • Ministerstwo odmawia również podania liczby dzieci poczętych in vitro, pomimo posiadania tej informacji, a także przedłuża termin odpowiedzi na wniosek Ordo Iuris z naruszeniem przepisów ustawy. • Sprawozdanie zostało złożone z opóźnieniem pomimo aż 6 miesięcy na jego przygotowanie, a liczy zaledwie 27 stron, z czego ok. 56% treści to fragmenty wprost przekopiowane z uzasadnienia projektu z 2015 r.
Embriony ludzkie, zdjęcie ilustracyjne Ordo Iuris: Liczne wady w sprawozdaniu Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro
Embriony ludzkie, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/ZEISS Microscopy/(CC BY 2.0)

PRZECZYTAJ OPINIĘ – LINK

„Sejmowa komisja nie powinna wyrażać aprobaty wobec tak wadliwie przygotowanego sprawozdania Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro, które w 56% składa się z przekopiowanych fragmentów projektu z 2015 r.” – podkreśla apl. adw. Nikodem Bernaciak, analityk Ordo Iuris.

Ustawa budząca szereg wątpliwości etycznych została przyjęta w 2015 r. głosami posłów PO, SLD, PSL, Ruchu Palikota i niezrzeszonych. 5 maja 2021 r., z kilkudniowym przekroczeniem terminu ustawowego, Ministerstwo Zdrowia złożyło w Sejmie sprawozdanie z wykonywania oraz o skutkach stosowania ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności – która wbrew nazwie nie reguluje metod „leczenia niepłodności”, tylko omija istotę problemu, regulując jedynie procedurę zapłodnienia in vitro. Dwa tygodnie później dokument został skierowany do sejmowej Komisji Zdrowia, gdzie wciąż oczekuje na rozpatrzenie.

Sprawozdanie zostało złożone z opóźnieniem, w pierwszym dniu po upływie terminu ustawowego – 5 maja, pomimo że przedstawia informacje aktualne na 31 marca 2021 r. Rząd nie dotrzymał zatem ustawowego terminu na złożenie 5-letniego sprawozdania, mimo że to właśnie przedstawiciele obecnej większości rządzącej w Komisji Zdrowia doprowadzili w 2015 r. do wyznaczenia bardziej restrykcyjnej cezury czasowej na jego złożenie – 6 miesięcy. Twierdzili przy tym, że „to jest specjalne rozwiązanie, tylko za okres rządów Platformy Obywatelskiej”.

Przynajmniej ok. 56% zawartości dokumentu (tj. ok. 68% rozdziału IV i ok. 51% rozdziału V) zostało wprost przepisane z uzasadnienia projektu z 2015 r., z dokonaniem zaledwie nieznacznych zmian (jak np. zamiana czasu przyszłego na czas przeszły lub teraźniejszy czy usunięcie przymiotnika „projektowana” przed rzeczownikiem „ustawa”). Co istotne,  sprawozdawca konsekwentnie usuwał z kopiowanych przez siebie fragmentów uzasadnienia wszelkie odniesienia do przepisów prawa Unii Europejskiej. Nie ustrzegł się rażących błędów się podczas kopiowania – przykładowo w rozdziale IV.1 i IV.2 pozostawiono fragmenty obecne jedynie w pierwotnym projekcie ustawy lub uzasadnienia, usunięte w toku późniejszych prac ustawodawczych, lub po prostu nie mające merytorycznego sensu. Z kolei w rozdziale IV.12 przeoczono konieczność zastąpienia sformułowania „w akcie wykonawczym do ustawy” odniesieniem do konkretnego rozporządzenia, co dowodzi, jak pobieżnie i bezrefleksyjnie musiał odbywać się ten proces.

Przepisane z uzasadnienia z 2015 r. zdanie o tym, że ustawa chroni wyłącznie dzieci już urodzone, pozostaje w oczywistej sprzeczności z zasadą ochrony życia poczętego, gwarantowaną przez art. 38 Konstytucji RP, arbitralnie odbierając prawa całej grupie ludzi – poczętych, ale jeszcze nieurodzonych, skazując ich na przedmiotowe traktowanie, a w licznych przypadkach odbierając im w ogóle możliwość urodzenia. Nie ma informacji o tym, ile poczętych istnień ludzkich obumarło, ile zakończyło się ciążą biochemiczną, ile – ciążą kliniczną, a ile – porodem. Oznacza to, że Ministerstwo Zdrowia zupełnie nie podejmowało działań, które powinny stanowić jego podstawowy obowiązek, nadrzędny wobec szczegółowych rozwiązań technicznych – nie monitorowało bowiem losów każdego poczętego istnienia ludzkiego powołanego do życia na podstawie przepisów u.l.n., monitorując wyłącznie te, które zostały powołane do życia w ramach programu zakończonego w 2016 r. Termin odpowiedzi na złożony w maju wniosek Ordo Iuris w tej sprawie został przedłużony do ostatniego tygodnia lipca. Oznacza to naruszenie przez Ministerstwo Zdrowia przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej, w myśl których ostateczny termin udostępnienia informacji nie może być dłuższy niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku.

Daje się zaobserwować rażącą dysproporcję. Ustawa aborcyjna zawiera jedynie 11 artykułów i jest względnie nieskomplikowana, a jednak sprawozdania z jej wykonania są roczne i każde z nich liczy w ostatnich latach ponad 120 stron. Tymczasem u.l.n. zawiera aż 100 artykułów i jest względnie skomplikowana, a mimo to sprawozdanie z wykonania u.l.n. jest 5-letnie, a w postaci przedstawionej Sejmowi liczy zaledwie 27 stron, z czego zdecydowana większość to wybiórczo skopiowane fragmenty uzasadnienia projektu tej ustawy pochodzące z 2015 r. Sprawozdanie nie wyjaśnia również, dlaczego pomimo upływu 5 lat wciąż nie została powołana Rada ds. Leczenia Niepłodności – obowiązek jej utworzenia wynika z art. 72 u.l.n., jednak w sprawozdaniu stwierdzono jedynie, że nie została powołana, nie ma podanych powodów ani daty jej powołania.

Właściwą drogę stanowi teraz dążenie do pilnej nowelizacji ustawy – przede wszystkim w celu wprowadzenia sprawozdawczości rocznej zamiast 5-letniej i wyszczególnienie, jakie konkretnie elementy powinny obowiązkowo znaleźć się w sprawozdaniu. Komisja Zdrowia może również uchwalić dezyderat do Prezesa Rady Ministrów, by ten skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności u.l.n. z ustawą zasadniczą, przynajmniej w pewnym zakresie.

Instytut Ordo Iuris już na etapie procedowania projektu w 2014 r. przedstawiał swoje zastrzeżenia wobec ustawy o in vitro, natomiast w 2019 r. podczas specjalnej konferencji zaprezentował broszurę dotyczącą problemów prawno-etycznych związanych z tą kontrowersyjną metodą, która pozwala urodzić się tylko części poczętych dzieci, resztę istnień ludzkich skazując na „zamrożenie” bez gwarancji urodzenia się. Tym razem nie chodzi jednak wyłącznie o wątpliwości moralne i etyczne wobec samej metody, a o wady, które zawiera samo sprawozdanie złożone przez Ministra Zdrowia.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w reprezentacji? Sprawa jest oczywista z ostatniej chwili
Kto zastąpi Roberta Lewandowskiego w reprezentacji? "Sprawa jest oczywista"

Łukasz Piszczek udzielił wywiadu portalowi WP SportoweFakty. Mówił m.in. o Robercie Lewandowskim i polskie reprezentacji.

Trzymałem ją za rękę. Dramat uczestnika znanego programu z ostatniej chwili
"Trzymałem ją za rękę". Dramat uczestnika znanego programu

Uczestnik znanego programu podzielił się trudnym przeżyciem. Przeżył prawdziwy koszmar.

Sensacyjne nazwiska na listach PO do Europarlamentu: Podano oficjalnych kandydatów. Wielka ucieczka z ostatniej chwili
Sensacyjne nazwiska na listach PO do Europarlamentu: Podano oficjalnych kandydatów. "Wielka ucieczka"

Szef Kancelarii Premiera i rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec poinformował w środę po południu oficjalnie, którzy politycy będą kandydować w czerwcowych wyborach do Parlamentu Europejskiego z list KO.

Pierwsza dymisja w rządzie Tuska. Sienkiewicz: Złożyłem rezygnację z ostatniej chwili
Pierwsza dymisja w rządzie Tuska. Sienkiewicz: Złożyłem rezygnację

- W związku z zatwierdzeniem przez Radę Krajową PO list kandydatów do Parlamentu Europejskiego, złożyłem na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z pełnienia funkcji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - poinformował w środę po południu minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz. 

Jest nowy komunikat IMGW z ostatniej chwili
Jest nowy komunikat IMGW

W środę po południu zachmurzenie całkowite, z przejaśnieniami na północnym zachodzie kraju. Na południowym wschodzie i południu opady deszczu do 10 mm, w górach deszczu ze śniegiem i śniegu – poinformowała synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Anna Woźniak.

Zełenski sygnalizuje gotowość zamrożenia wojny z ostatniej chwili
"Zełenski sygnalizuje gotowość zamrożenia wojny"

Słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o sprawiedliwym pokoju można interpretować jako gotowość przynajmniej zamrożenia wojny z Rosją na warunkach korzystnych dla Ukrainy – ocenił w środę w rozmowie z PAP dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Wojciech Konończuk.

Nieoficjalnie: Ministrowie najważniejszych resortów na listach PO do europarlamentu z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Ministrowie najważniejszych resortów na listach PO do europarlamentu

W środę w Warszawie trwa posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej, podczas którego mają zapaść decyzje w sprawie list KO do Parlamentu Europejskiego. Nie wszystkie kandydatury zostały już oficjalnie ogłoszone, ale niektóre media podają nieoficjalnie, kto będzie kandydował z list partii.

Jest decyzja sądu w sprawie Natalii Janoszek i Krzysztofa Stanowskiego z ostatniej chwili
Jest decyzja sądu w sprawie Natalii Janoszek i Krzysztofa Stanowskiego

Natalia Janoszek upubliczniła postanowienie sądu w sprawie z Krzysztofem Stanowskim.

Rakiety ATACMS o zasięgu do 300 km dla Ukrainy. Jest komentarz Kremla z ostatniej chwili
Rakiety ATACMS o zasięgu do 300 km dla Ukrainy. Jest komentarz Kremla

Władze Rosji zamierzają dalej rozszerzać „strefę buforową” na Ukrainie w miarę zwiększania zasięgu rakiet, którymi dysponuje Kijów – potwierdził w środę rzecznik Kremla. Dmitrij Pieskow skomentował w ten sposób możliwość dostarczenia Ukrainie amerykańskich pocisków ATACMS.

Politycy Zjednoczonej Prawicy dla Tysol.pl o referendum ws. Zielonego Ładu: To dobry kierunek z ostatniej chwili
Politycy Zjednoczonej Prawicy dla Tysol.pl o referendum ws. Zielonego Ładu: To dobry kierunek

Marek Gróbarczyk, były minister gospodarki morskiej i śródlądowej, przekonuje, że Zielony Ład jest skompromitowany i dzisiaj wszyscy, włącznie z Brukselą, już się wycofują z tego projektu. Stwierdza, że referendum ws. Zielonego Ładu „to dobry kierunek”.

REKLAMA

Ordo Iuris: Liczne wady w sprawozdaniu Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro

• Sejmowa Komisja Zdrowia rozpatrzy wkrótce sprawozdanie Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro za okres 2015-2020. • Instytut Ordo Iuris przygotował opinię wykazującą liczne wady dokumentu przygotowanego przez resort. Nie zawiera on najważniejszych informacji, czyli liczby ciąż i urodzeń uzyskanych w wyniku tej nieetycznej metody. Nie wyjaśnia też, dlaczego pomimo upływu 5 lat wciąż nie powołano Rady ds. Leczenia Niepłodności. • Ministerstwo odmawia również podania liczby dzieci poczętych in vitro, pomimo posiadania tej informacji, a także przedłuża termin odpowiedzi na wniosek Ordo Iuris z naruszeniem przepisów ustawy. • Sprawozdanie zostało złożone z opóźnieniem pomimo aż 6 miesięcy na jego przygotowanie, a liczy zaledwie 27 stron, z czego ok. 56% treści to fragmenty wprost przekopiowane z uzasadnienia projektu z 2015 r.
Embriony ludzkie, zdjęcie ilustracyjne Ordo Iuris: Liczne wady w sprawozdaniu Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro
Embriony ludzkie, zdjęcie ilustracyjne / Flickr.com/ZEISS Microscopy/(CC BY 2.0)

PRZECZYTAJ OPINIĘ – LINK

„Sejmowa komisja nie powinna wyrażać aprobaty wobec tak wadliwie przygotowanego sprawozdania Ministerstwa Zdrowia z wykonania ustawy o in vitro, które w 56% składa się z przekopiowanych fragmentów projektu z 2015 r.” – podkreśla apl. adw. Nikodem Bernaciak, analityk Ordo Iuris.

Ustawa budząca szereg wątpliwości etycznych została przyjęta w 2015 r. głosami posłów PO, SLD, PSL, Ruchu Palikota i niezrzeszonych. 5 maja 2021 r., z kilkudniowym przekroczeniem terminu ustawowego, Ministerstwo Zdrowia złożyło w Sejmie sprawozdanie z wykonywania oraz o skutkach stosowania ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o leczeniu niepłodności – która wbrew nazwie nie reguluje metod „leczenia niepłodności”, tylko omija istotę problemu, regulując jedynie procedurę zapłodnienia in vitro. Dwa tygodnie później dokument został skierowany do sejmowej Komisji Zdrowia, gdzie wciąż oczekuje na rozpatrzenie.

Sprawozdanie zostało złożone z opóźnieniem, w pierwszym dniu po upływie terminu ustawowego – 5 maja, pomimo że przedstawia informacje aktualne na 31 marca 2021 r. Rząd nie dotrzymał zatem ustawowego terminu na złożenie 5-letniego sprawozdania, mimo że to właśnie przedstawiciele obecnej większości rządzącej w Komisji Zdrowia doprowadzili w 2015 r. do wyznaczenia bardziej restrykcyjnej cezury czasowej na jego złożenie – 6 miesięcy. Twierdzili przy tym, że „to jest specjalne rozwiązanie, tylko za okres rządów Platformy Obywatelskiej”.

Przynajmniej ok. 56% zawartości dokumentu (tj. ok. 68% rozdziału IV i ok. 51% rozdziału V) zostało wprost przepisane z uzasadnienia projektu z 2015 r., z dokonaniem zaledwie nieznacznych zmian (jak np. zamiana czasu przyszłego na czas przeszły lub teraźniejszy czy usunięcie przymiotnika „projektowana” przed rzeczownikiem „ustawa”). Co istotne,  sprawozdawca konsekwentnie usuwał z kopiowanych przez siebie fragmentów uzasadnienia wszelkie odniesienia do przepisów prawa Unii Europejskiej. Nie ustrzegł się rażących błędów się podczas kopiowania – przykładowo w rozdziale IV.1 i IV.2 pozostawiono fragmenty obecne jedynie w pierwotnym projekcie ustawy lub uzasadnienia, usunięte w toku późniejszych prac ustawodawczych, lub po prostu nie mające merytorycznego sensu. Z kolei w rozdziale IV.12 przeoczono konieczność zastąpienia sformułowania „w akcie wykonawczym do ustawy” odniesieniem do konkretnego rozporządzenia, co dowodzi, jak pobieżnie i bezrefleksyjnie musiał odbywać się ten proces.

Przepisane z uzasadnienia z 2015 r. zdanie o tym, że ustawa chroni wyłącznie dzieci już urodzone, pozostaje w oczywistej sprzeczności z zasadą ochrony życia poczętego, gwarantowaną przez art. 38 Konstytucji RP, arbitralnie odbierając prawa całej grupie ludzi – poczętych, ale jeszcze nieurodzonych, skazując ich na przedmiotowe traktowanie, a w licznych przypadkach odbierając im w ogóle możliwość urodzenia. Nie ma informacji o tym, ile poczętych istnień ludzkich obumarło, ile zakończyło się ciążą biochemiczną, ile – ciążą kliniczną, a ile – porodem. Oznacza to, że Ministerstwo Zdrowia zupełnie nie podejmowało działań, które powinny stanowić jego podstawowy obowiązek, nadrzędny wobec szczegółowych rozwiązań technicznych – nie monitorowało bowiem losów każdego poczętego istnienia ludzkiego powołanego do życia na podstawie przepisów u.l.n., monitorując wyłącznie te, które zostały powołane do życia w ramach programu zakończonego w 2016 r. Termin odpowiedzi na złożony w maju wniosek Ordo Iuris w tej sprawie został przedłużony do ostatniego tygodnia lipca. Oznacza to naruszenie przez Ministerstwo Zdrowia przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej, w myśl których ostateczny termin udostępnienia informacji nie może być dłuższy niż 2 miesiące od dnia złożenia wniosku.

Daje się zaobserwować rażącą dysproporcję. Ustawa aborcyjna zawiera jedynie 11 artykułów i jest względnie nieskomplikowana, a jednak sprawozdania z jej wykonania są roczne i każde z nich liczy w ostatnich latach ponad 120 stron. Tymczasem u.l.n. zawiera aż 100 artykułów i jest względnie skomplikowana, a mimo to sprawozdanie z wykonania u.l.n. jest 5-letnie, a w postaci przedstawionej Sejmowi liczy zaledwie 27 stron, z czego zdecydowana większość to wybiórczo skopiowane fragmenty uzasadnienia projektu tej ustawy pochodzące z 2015 r. Sprawozdanie nie wyjaśnia również, dlaczego pomimo upływu 5 lat wciąż nie została powołana Rada ds. Leczenia Niepłodności – obowiązek jej utworzenia wynika z art. 72 u.l.n., jednak w sprawozdaniu stwierdzono jedynie, że nie została powołana, nie ma podanych powodów ani daty jej powołania.

Właściwą drogę stanowi teraz dążenie do pilnej nowelizacji ustawy – przede wszystkim w celu wprowadzenia sprawozdawczości rocznej zamiast 5-letniej i wyszczególnienie, jakie konkretnie elementy powinny obowiązkowo znaleźć się w sprawozdaniu. Komisja Zdrowia może również uchwalić dezyderat do Prezesa Rady Ministrów, by ten skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności u.l.n. z ustawą zasadniczą, przynajmniej w pewnym zakresie.

Instytut Ordo Iuris już na etapie procedowania projektu w 2014 r. przedstawiał swoje zastrzeżenia wobec ustawy o in vitro, natomiast w 2019 r. podczas specjalnej konferencji zaprezentował broszurę dotyczącą problemów prawno-etycznych związanych z tą kontrowersyjną metodą, która pozwala urodzić się tylko części poczętych dzieci, resztę istnień ludzkich skazując na „zamrożenie” bez gwarancji urodzenia się. Tym razem nie chodzi jednak wyłącznie o wątpliwości moralne i etyczne wobec samej metody, a o wady, które zawiera samo sprawozdanie złożone przez Ministra Zdrowia.

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe