Ambasada RP w Izraelu przypomina o 80. rocznicy dokonanej przez Niemców masakry Żydów w Białymstoku

80 lat temu, w piątek 11 i sobotę 12 lipca 1941 r. niemieckie oddziały zamordowały ponad 5000 Żydów w Białymstoku - przypomina ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski. Dyplomata opisuje losy żydowskiej ludności miasta przed i podczas II wojny światowej oraz apeluje o pamięć o pomordowanych.
białostoccy Żydzi Ambasada RP w Izraelu przypomina o 80. rocznicy dokonanej przez Niemców masakry Żydów w Białymstoku
białostoccy Żydzi / TT Marek Magierowski

Podczas dwóch dni w 1941 r. znanych później jako "czarny piątek" i "czarna sobota" Niemcy systematycznie i bezlitośnie, jak zawsze, wymordowali ponad 5 tys. żydowskich mieszkańców Białegostoku - przypomina w serii opublikowanych w poniedziałek tweetów Magierowski.

Pierwszego dnia, w piątek 11 lipca zginęło ponad 2000 Żydów. 800 z nich zostało spalonych żywcem w miejscowej synagodze. Pomiędzy nimi znany piłkarz Itzhak Lach, lubiany komik Alter Chalele i wielu innych, kupcy, rzemieślnicy, robotnicy - wylicza dyplomata.

"W rzeczywistości Białystok był bardziej żydowskim miastem w Polsce niż polskim miastem z w większości żydowską populacją. Wszędzie mówiło się w jidysz, a życie żydowskie kwitło. Zanim zostało zniszczone, najpierw przez Sowietów, później przez Niemców" - pisze Magierowski. Na potwierdzenie tych słów wkleja odnośnik do nakręconego latem 1939 r. filmu przedstawiającego żydowskie życie miasta - żywą, aktywną, odnoszącą wiele sukcesów społeczność, jak opisuje ją anglojęzyczny narrator nagrania.

W Białymstoku działały żydowskie piekarnie, rzeźnie, fabryki, browary, teatry, gazety, partie polityczne, związki zawodowe, gazety, biblioteki, organizacje charytatywne - przypomina ambasador.

"Oczywiście dochodziło do nieporozumień, konfliktów, spięć i starć między Żydami i Polakami. Jednak społeczność żydowska czuła się w Białymstoku swobodnie, cieszyła się wolnością religijną i gospodarczą. To był jej dom. I białostoczanie byli z tego dumni" - zaznacza.

"Później rozpoczął się kataklizm" - opisuje Magierowski. Najpierw do miasta wkroczyli Sowieci, którzy znacjonalizowali większość żydowskich firm i zmusili Żydów do pracy w sobotę. To doprowadziło tysiące rodzin do bankructwa i nędzy. Setki Żydów uznanych za "obrzydliwych kapitalistów" zostało zesłanych na Syberię, pozbawiono ich własności, godności i nadziei - podkreśla dyplomata.

Później przyszli Niemcy. "Jednostki Wehrmachtu wkroczyły do Białegostoku 27 czerwca 1941 r. i natychmiast rzuciły się w szaleństwo mordu" - pisze ambasador.

"Rzeź była kontynuowana w lipcu. A później w sierpniu. I nigdy nie ustała. Dla białostockich Żydów nie było ucieczki. Przedwojenna, żydowska idylla w północnej Polsce przemieniła się pod niemiecką okupacją w piekło. Nigdy więcej" - kończy swój wpis Magierowski.(PAP)

adj/ kgod/


 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

Ambasada RP w Izraelu przypomina o 80. rocznicy dokonanej przez Niemców masakry Żydów w Białymstoku

80 lat temu, w piątek 11 i sobotę 12 lipca 1941 r. niemieckie oddziały zamordowały ponad 5000 Żydów w Białymstoku - przypomina ambasador RP w Izraelu Marek Magierowski. Dyplomata opisuje losy żydowskiej ludności miasta przed i podczas II wojny światowej oraz apeluje o pamięć o pomordowanych.
białostoccy Żydzi Ambasada RP w Izraelu przypomina o 80. rocznicy dokonanej przez Niemców masakry Żydów w Białymstoku
białostoccy Żydzi / TT Marek Magierowski

Podczas dwóch dni w 1941 r. znanych później jako "czarny piątek" i "czarna sobota" Niemcy systematycznie i bezlitośnie, jak zawsze, wymordowali ponad 5 tys. żydowskich mieszkańców Białegostoku - przypomina w serii opublikowanych w poniedziałek tweetów Magierowski.

Pierwszego dnia, w piątek 11 lipca zginęło ponad 2000 Żydów. 800 z nich zostało spalonych żywcem w miejscowej synagodze. Pomiędzy nimi znany piłkarz Itzhak Lach, lubiany komik Alter Chalele i wielu innych, kupcy, rzemieślnicy, robotnicy - wylicza dyplomata.

"W rzeczywistości Białystok był bardziej żydowskim miastem w Polsce niż polskim miastem z w większości żydowską populacją. Wszędzie mówiło się w jidysz, a życie żydowskie kwitło. Zanim zostało zniszczone, najpierw przez Sowietów, później przez Niemców" - pisze Magierowski. Na potwierdzenie tych słów wkleja odnośnik do nakręconego latem 1939 r. filmu przedstawiającego żydowskie życie miasta - żywą, aktywną, odnoszącą wiele sukcesów społeczność, jak opisuje ją anglojęzyczny narrator nagrania.

W Białymstoku działały żydowskie piekarnie, rzeźnie, fabryki, browary, teatry, gazety, partie polityczne, związki zawodowe, gazety, biblioteki, organizacje charytatywne - przypomina ambasador.

"Oczywiście dochodziło do nieporozumień, konfliktów, spięć i starć między Żydami i Polakami. Jednak społeczność żydowska czuła się w Białymstoku swobodnie, cieszyła się wolnością religijną i gospodarczą. To był jej dom. I białostoczanie byli z tego dumni" - zaznacza.

"Później rozpoczął się kataklizm" - opisuje Magierowski. Najpierw do miasta wkroczyli Sowieci, którzy znacjonalizowali większość żydowskich firm i zmusili Żydów do pracy w sobotę. To doprowadziło tysiące rodzin do bankructwa i nędzy. Setki Żydów uznanych za "obrzydliwych kapitalistów" zostało zesłanych na Syberię, pozbawiono ich własności, godności i nadziei - podkreśla dyplomata.

Później przyszli Niemcy. "Jednostki Wehrmachtu wkroczyły do Białegostoku 27 czerwca 1941 r. i natychmiast rzuciły się w szaleństwo mordu" - pisze ambasador.

"Rzeź była kontynuowana w lipcu. A później w sierpniu. I nigdy nie ustała. Dla białostockich Żydów nie było ucieczki. Przedwojenna, żydowska idylla w północnej Polsce przemieniła się pod niemiecką okupacją w piekło. Nigdy więcej" - kończy swój wpis Magierowski.(PAP)

adj/ kgod/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe