IPN otrzymał nieznaną wcześniej korespondencję do Anny Walentynowicz. "Świadectwo represji stanu wojennego"

Zamkniętą kopertę zaadresowaną na Annę Walentynowicz, więzioną w 1982 r. przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, przekazała na ręce prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego pani Janina Mańko. Przesyłka została nadana z Niemiec przez byłą działaczkę Amnesty International Oerke Bärbel, która ma obecnie 77 lat. Ta korespondencja nigdy nie dotarła do adresatki. Teraz trafi do zasobu Archiwum IPN Oddział w Gdańsku.
 IPN otrzymał nieznaną wcześniej korespondencję do Anny Walentynowicz.
/ gdansk.ipn.gov.pl

W siedzibie NSZZ „Solidarność” Region Gdański 7 października odbyło się spotkanie, podczas którego Janina Mańko na ręce prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego, przekazała korespondencję z 1982 roku adresowaną do Anny Walentynowicz.

List nadany z Niemiec skierowany został na ul. Rakowiecką w Warszawie, gdy opozycjonistka i działaczka „Solidarności” była przetrzymywana w komunistycznym areszcie na warszawskim Mokotowie (trafiła na oddział więziennego szpitala).

Korespondencja nie była dotychczas otwierana i nigdy nie dotarła do adresatki, być może dlatego, że w międzyczasie Anna Walentynowicz została przewieziona z Rakowieckiej do więzienia w Grudziądzu. Po 39 latach list został odnaleziony przypadkowo w zbiorze książek.

Nadawcą listu jest pani Oerke Bärbel, która obecnie ma 77 lat, a w 1982 r. była działaczką Amnesty International.

Koperta została otwarta podczas spotkania. W środku znajdowała się kartka pocztowa z życzeniami świątecznymi skierowanymi do Anny Walentynowicz. Dokładna treść korespondencji zostanie poddana analizie i opisana przez pracowników Archiwum IPN.

– To wyjątkowa pamiątka, która jest dowodem na to, że ludzie „Solidarności” wciąż dbają o spuściznę Solidarności z sierpnia 1980 roku. Ten list to także świadectwo represji stanu wojennego. I w końcu to również dowód na to, że historia najnowsza nie jest jeszcze opisana, ponieważ istnieją dokumenty pozostające w prywatnych zbiorach czekające na odkrycie – podkreślił dr Karol Nawrocki, prezes IPN.  

– Instytut Pamięci Narodowej to najlepsze miejsce, do którego mogła trafić ta korespondencja. Czekamy z niecierpliwością na wyniki jej analizy – mówił Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”.

Jednym z inicjatorów przekazania listu był Krzysztof Żmuda, przewodniczący KM Remontowa Shipbuilding SA, który zorganizował dzisiejsze spotkanie.

Z ramienia IPN Gdańsk w spotkaniu uczestniczyli: Anna Nadarzyńska-Piszczewiat, kierownik Referatu Gromadzenia, Opracowywania i Obsługi Magazynów, Karol Lisiecki, kierownik Referatu Udostępniania Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku oraz dr Jan Hlebowicz.


 


 

POLECANE
Imigranci odesłani z Niemiec do Polski. Szokujące dane z ostatniej chwili
Imigranci odesłani z Niemiec do Polski. Szokujące dane

W Nadodrzańskim Oddziale Straży Granicznej w 2024 r. 70 proc. imigrantów przekazanych przez Niemców w procedurze readmisji nie miało dokumentu tożsamości – alarmuje w środę europoseł Konfederacji Anna Bryłka.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

300 zł na wyprawkę 2025/2026 już trafia na konta. Sprawdź terminy oraz to, jak złożyć wniosek online o świadczenie 300 plus z programu Dobry Start.

Propozycja budżetu UE von der Leyen uderzy w Polskę Wiadomości
Propozycja budżetu UE von der Leyen uderzy w Polskę

Komisja Europejska ma dziś przedstawić projekt nowego budżetu UE na lata 2028–2034. Jak jej plany zmieniłyby dotychczasowy porządek? "Ursula von der Leyen forsuje z wielką determinacją, w interesie i z błogosławieństwem Berlina, radykalną, wręcz rewolucyjną - alarmuje Jacek Saruysz-Wolski, były europoseł PiS, jeden z głównych negocjatorów wejścia Polski do UE.

Czerwone flagi nad Bałtykiem. Kolejne plaże z zakazem kąpieli Wiadomości
Czerwone flagi nad Bałtykiem. Kolejne plaże z zakazem kąpieli

Na kilkunastu nadmorskich kąpieliskach w województwie zachodniopomorskim obowiązuje zakaz wchodzenia do wody. Powodem są niebezpieczne warunki – wysokie fale i silne prądy wsteczne. W środę czerwone flagi pojawiły się m.in. na plażach w Dziwnowie, Pobierowie, Mielnie i Dąbkach. Tymczasem na Kaszubach zamknięto trzy kąpieliska z powodu zakwitu sinic.

KO chce odwołania wicemarszałka z PSL z ostatniej chwili
KO chce odwołania wicemarszałka z PSL

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) uważa, że Michał Kamiński (PSL) nie powinien dalej pełnić funkcji wicemarszałka Senatu. Wskazywała m.in. na nieusprawiedliwione nieobecności Kamińskiego podczas posiedzenia izby. Dodała, że wierzy, iż PSL „stanie na wysokości zadania”.

Warszawa szykuje się na oblężenie. Kultowy zespół zagra w weekend na Narodowym Wiadomości
Warszawa szykuje się na oblężenie. Kultowy zespół zagra w weekend na Narodowym

W piątek i sobotę na stołecznym Stadionie Narodowym zagra Imagine Dragons, w Warszawie spodziewane są prawdziwe tłumy – na każdym z koncertów będzie się bawiło kilkadziesiąt tysięcy fanów. Obiekty noclegowe pękają w szwach.

Dzieciom zakazano zabaw na zewnątrz. Niemcy bezradni, problem już jest Polsce pilne
Dzieciom zakazano zabaw na zewnątrz. Niemcy bezradni, problem już jest Polsce

W Niemczech rośnie problem z inwazją niebezpiecznych gąsienic korowódki dębówki. Owady stanowią zagrożenie dla ludzi – wywołują reakcje skórne i oddechowe. W Aalen (Badenia-Wirtembergia) ich pojawienie się zmusiło przedszkole do zamknięcia okien i zakazu wychodzenia na zewnątrz dla dzieci.

Lewicowy publicysta chce masowego napływu migrantów do Polski. Nie mogę się doczekać tej grupy wyborców Wiadomości
Lewicowy publicysta chce masowego napływu migrantów do Polski. "Nie mogę się doczekać tej grupy wyborców"

– Nie mogę się doczekać aż przypłynie tu grupa wyborców – tak o fali imigrantów mówi Sławomir Sierakowski, członek zarządu lewicowego stowarzyszenia Krytyka Polityczna. Popularny publicysta nie ukrywał, że masowa migracja będzie sprzyjać lewicy. – To jest najbezpieczniejszy projekt gospodarczo-społeczny – zachwycał się Sierakowski. Tymczasem według sondażu SW Research dla rp.pl ponad 70 proc. Polaków chciałoby wziąć udział w referendum poświęconym tematowi nielegalnej imigracji.

Polska fabryka celem rosyjskiego ataku na Ukrainie. Są ciężko ranni pilne
Polska fabryka celem rosyjskiego ataku na Ukrainie. Są ciężko ranni

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że w nocy rosyjskie drony uderzyły w fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy. Jak przekazał, dyrektor zakładu twierdzi, że atak był celowy i prowadzony z trzech stron. W wyniku ostrzału ciężko poparzone zostały dwie osoby, a rannych jest więcej. Na miejscu działają służby ukraińskie oraz polski konsulat.

Prezydenckie ułaskawienia. Kto był rekordzistą? Wiadomości
Prezydenckie ułaskawienia. Kto był rekordzistą?

Prezydent Andrzej Duda ułaskawił działacza środowisk narodowych Roberta Bąkiewicza 11 lipca 2025 r. ws. naruszenia nietykalności aktywistki Katarzyny Augustynek. Decyzja spotkała się z krytyką ze strony ugrupowań rządzącej koalicji, a Donald Tusk nazwał ją „skandalem”. Jak wygląda statystyka ułaskawień w podziale na poszczególne prezydentury w III RP i kto był najbardziej powściągliwy w ich udzielaniu, a kto liderem?

REKLAMA

IPN otrzymał nieznaną wcześniej korespondencję do Anny Walentynowicz. "Świadectwo represji stanu wojennego"

Zamkniętą kopertę zaadresowaną na Annę Walentynowicz, więzioną w 1982 r. przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, przekazała na ręce prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego pani Janina Mańko. Przesyłka została nadana z Niemiec przez byłą działaczkę Amnesty International Oerke Bärbel, która ma obecnie 77 lat. Ta korespondencja nigdy nie dotarła do adresatki. Teraz trafi do zasobu Archiwum IPN Oddział w Gdańsku.
 IPN otrzymał nieznaną wcześniej korespondencję do Anny Walentynowicz.
/ gdansk.ipn.gov.pl

W siedzibie NSZZ „Solidarność” Region Gdański 7 października odbyło się spotkanie, podczas którego Janina Mańko na ręce prezesa IPN dr. Karola Nawrockiego, przekazała korespondencję z 1982 roku adresowaną do Anny Walentynowicz.

List nadany z Niemiec skierowany został na ul. Rakowiecką w Warszawie, gdy opozycjonistka i działaczka „Solidarności” była przetrzymywana w komunistycznym areszcie na warszawskim Mokotowie (trafiła na oddział więziennego szpitala).

Korespondencja nie była dotychczas otwierana i nigdy nie dotarła do adresatki, być może dlatego, że w międzyczasie Anna Walentynowicz została przewieziona z Rakowieckiej do więzienia w Grudziądzu. Po 39 latach list został odnaleziony przypadkowo w zbiorze książek.

Nadawcą listu jest pani Oerke Bärbel, która obecnie ma 77 lat, a w 1982 r. była działaczką Amnesty International.

Koperta została otwarta podczas spotkania. W środku znajdowała się kartka pocztowa z życzeniami świątecznymi skierowanymi do Anny Walentynowicz. Dokładna treść korespondencji zostanie poddana analizie i opisana przez pracowników Archiwum IPN.

– To wyjątkowa pamiątka, która jest dowodem na to, że ludzie „Solidarności” wciąż dbają o spuściznę Solidarności z sierpnia 1980 roku. Ten list to także świadectwo represji stanu wojennego. I w końcu to również dowód na to, że historia najnowsza nie jest jeszcze opisana, ponieważ istnieją dokumenty pozostające w prywatnych zbiorach czekające na odkrycie – podkreślił dr Karol Nawrocki, prezes IPN.  

– Instytut Pamięci Narodowej to najlepsze miejsce, do którego mogła trafić ta korespondencja. Czekamy z niecierpliwością na wyniki jej analizy – mówił Krzysztof Dośla, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność”.

Jednym z inicjatorów przekazania listu był Krzysztof Żmuda, przewodniczący KM Remontowa Shipbuilding SA, który zorganizował dzisiejsze spotkanie.

Z ramienia IPN Gdańsk w spotkaniu uczestniczyli: Anna Nadarzyńska-Piszczewiat, kierownik Referatu Gromadzenia, Opracowywania i Obsługi Magazynów, Karol Lisiecki, kierownik Referatu Udostępniania Oddziałowe Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku oraz dr Jan Hlebowicz.


 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe