Cyberataki dotykają wszystkich

- Żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej skomputeryzowanym – coraz więcej jest potencjalnych celów cyberataku oraz korzyści, które z niego można wyciągnąć" – mówi Michał Ferdyniok z Laboratorium Informatyki Śledczej Mediarecovery.
 Cyberataki dotykają wszystkich
/ pixabay

Kiedyś mieliśmy do czynienia głównie z przestępcami, którzy chcieli zaistnieć, bądź za pomocą ataków sprzedać jakąś ideę. W tej chwili mówimy o całych syndykatach zajmujących się cyberprzestępczością: są to bardzo dobrze zorganizowane instytucje, mające swoją hierarchię, bardzo potężne środki i działające bardzo często na zlecenie np. rządów - mówi ekspert

Jak zaznaczają eksperci, nie istnieje stuprocentowo skuteczny sposób ochrony komputerów przed cyberatakami. Dlatego od dłuższego czasu razem z tradycyjnie rozumianymi systemami zabezpieczeń rozwija się również tzw. informatyka śledcza, czyli dział informatyki zajmujący się analizą informacji o cyberatakach.
 

Charakterystyczne dla informatyki śledczej jest działanie pod hasłem +widzę wszystko, nie zmieniam nic+ – opowiada Michał Ferdyniok.

 

Podyktowane jest to potrzebą zachowania integralności analizowanego materiału - ze względu na to, że często ma on być przedstawiany jako dowód w sądach lub w firmach. Informatyka śledcza zapewnia niezaprzeczalność dostarczanych dowodów: specjalista próbuje tutaj przede wszystkim zaobserwować, przeanalizować, jednocześnie w ogóle nie ingerując w materiał dowodowy – tłumaczy.

 
Wśród metod wykorzystywanych przez informatykę śledczą znajdują się m.in. blokery, czyli urządzenia blokujące możliwość zmiany analizowanego materiału, oraz tzw. suma kontrolna.

Działa ona w ten sposób, że z zabezpieczonego materiału wyliczana jest pewna wartość liczbowa według określonego algorytmu, która jest swoistym +odciskiem palca+ – tłumaczy Ferdyniok. - Po tym, jak analityk przeanalizuje ten materiał, suma powinna pozostać niezmienna – niezależnie od tego, kiedy sama analiza ma miejsce.

 
Istnieją różne rodzaje cyberataków. Najprościej można podzielić je ze względu na sposób, w jaki przebiegają.

Wyróżniamy tutaj ataki celowane, czyli wymierzone konkretną instytucję czy osobę – mówi Michał Ferdyniok. - Bardzo trudno jest się przed nimi bronić. Do ich przeprowadzania zatrudniani są wysokiej klasy specjaliści, angażowane są ogromne środki, przez co mają niestety bardzo wysoką skuteczność.

 
Średni czas upływający od infiltracji danej sieci do wykrycia ataku wynosi średnio ponad 250 dni. W takim przypadku mówimy o najbardziej złożonych atakach, określanych jako APT (ang. advanced persistent threat).

Tego rodzaju ataki są zaprojektowane tak, aby jak najdłużej przetrwać w tej organizacji – tłumaczy Alexander Raczyński z firmy Forcepoint, specjalizującej się w systemach zabezpieczających kanały komunikacyjne w przedsiębiorstwach.

Wbudowane są w nie również różnego rodzaju mechanizmy ochronne: np. próbują na własną rękę prowadzić rekonesans w sieci, czy też +rozmnażają się+, czyli przenoszą na różne systemy. Głównym zadaniem APT pozostaje jednak jak najdłuższa obecność w danej sieci jak i zebranie jak największej ilości informacji.

 
Innym rodzajem ataków są ataki na szeroką skalę, nie celujące w konkretne osoby – np. rozsyłane mailem wirusy czy atak przez zarażone strony. O ile jednak ich skuteczność jest znacznie niższa niż ataków, to sama ich skala powoduje, że liczba zarażonych przez nie komputerów może być bardzo wysoka.

Najczęściej przeprowadza się je, aby zwykłych użytkowników naciągnąć na płatną usługę bądź wyciągnąć pieniądze z ich konta – a czasem po to, aby zbudować sobie botnet, czyli tzw. +sieć komputerów zombie+ – mówi Michał Ferdyniok - Komputery należące do nieświadomych użytkowników mogą wtedy wykonywać różnego rodzaju operacje, np. ataki na konkretne cele. W ten sposób też cyberprzestępcy maskują swoją obecność.

 
Jak tłumaczy ekspert, cyberataków jest i będzie coraz więcej – będą one również coraz bardziej eksponowane w mediach, bowiem wzrosło zapotrzebowanie wśród społeczeństwa na informowanie o nich. Przeciętny Kowalski ma teraz laptopa, tablet, smartfon czy konto bankowe z dostępem internetowym – zaczął się więc cyberbezpieczeństwem interesować, gdyż sam poczuł się zagrożony.
 
O sposobach obrony przed wyciekiem danych grono specjalistów od informatyki śledczej i bezpieczeństwa IT dyskutuje podczas konferencji URDI 2016, która odbywa się w Warszawie w dniach 21-22 września 2016. Jej organizatorem jest Stowarzyszenie Instytut Informatyki Śledczej, największa polska organizacja zajmująca się popularyzacją wiedzy w zakresie dochodzeń cyfrowych. 

PAP Nauka w Polsce

 

POLECANE
Potężne uderzenie UOKiK w Netflixa. Możliwe zwroty pieniędzy dla użytkowników z ostatniej chwili
Potężne uderzenie UOKiK w Netflixa. Możliwe zwroty pieniędzy dla użytkowników

Netflix znalazł się na celowniku UOKiK. Urząd zarzuca platformie, że podnosiła ceny subskrypcji bez wyraźnej zgody klientów. Jeśli zarzuty się potwierdzą, gigant streamingowy może zapłacić wysoką karę i zwrócić niesłusznie pobrane pieniądze użytkownikom.

Znów zapłonęła hala. W akcji 16 zastępów straży [WIDEO] z ostatniej chwili
Znów zapłonęła hala. W akcji 16 zastępów straży [WIDEO]

W poniedziałek w miejscowości Jankowy k. Kępna wybuchł pożar na terenie firmy meblarskiej.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Pogoda z dość niską temperaturą powietrza, porywami wiatru i przelotnymi opadami deszczu będzie sprzyjała wypoczynkowi w domu. Osoby planujące pobyt na świeżym powietrzu powinny zaopatrzyć się w parasol.

Podano oficjalne wyniki wyborów w Zabrzu. Czerwona kartka dla Platformy Obywatelskiej z ostatniej chwili
Podano oficjalne wyniki wyborów w Zabrzu. "Czerwona kartka dla Platformy Obywatelskiej"

Kamil Żbikowski zwyciężył w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta, zdobywając 50,17 proc. głosów – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta pilne
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W poniedziałek rozpoczął się trzeci i ostatni etap kompleksowego remontu alei Niepodległości w Sopocie. Jak podały władze miasta, zmieni się organizacja ruchu i trasy kursowania autobusów komunikacji miejskiej w tym rejonie.

Eksperci alarmują: mObywatel wprowadza podatników w pułapkę z ostatniej chwili
Eksperci alarmują: mObywatel wprowadza podatników w pułapkę

„Połączona skrzynka ePUAP i e-Doręczeń" – bo tak się nazywa usługa w ramach mObywatela – naraża podatników na kłopoty z fiskusem. Ten, kto sądzi, że w ten sposób złoży skargę do sądu przez ePUAP, srodze się zawiedzie. A fiskus to wykorzysta – pisze w poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna”.

Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez ''Dziennik Zachodni'' i lokalną ''Gazetę Wyborczą''.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni – Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki, drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

REKLAMA

Cyberataki dotykają wszystkich

- Żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej skomputeryzowanym – coraz więcej jest potencjalnych celów cyberataku oraz korzyści, które z niego można wyciągnąć" – mówi Michał Ferdyniok z Laboratorium Informatyki Śledczej Mediarecovery.
 Cyberataki dotykają wszystkich
/ pixabay

Kiedyś mieliśmy do czynienia głównie z przestępcami, którzy chcieli zaistnieć, bądź za pomocą ataków sprzedać jakąś ideę. W tej chwili mówimy o całych syndykatach zajmujących się cyberprzestępczością: są to bardzo dobrze zorganizowane instytucje, mające swoją hierarchię, bardzo potężne środki i działające bardzo często na zlecenie np. rządów - mówi ekspert

Jak zaznaczają eksperci, nie istnieje stuprocentowo skuteczny sposób ochrony komputerów przed cyberatakami. Dlatego od dłuższego czasu razem z tradycyjnie rozumianymi systemami zabezpieczeń rozwija się również tzw. informatyka śledcza, czyli dział informatyki zajmujący się analizą informacji o cyberatakach.
 

Charakterystyczne dla informatyki śledczej jest działanie pod hasłem +widzę wszystko, nie zmieniam nic+ – opowiada Michał Ferdyniok.

 

Podyktowane jest to potrzebą zachowania integralności analizowanego materiału - ze względu na to, że często ma on być przedstawiany jako dowód w sądach lub w firmach. Informatyka śledcza zapewnia niezaprzeczalność dostarczanych dowodów: specjalista próbuje tutaj przede wszystkim zaobserwować, przeanalizować, jednocześnie w ogóle nie ingerując w materiał dowodowy – tłumaczy.

 
Wśród metod wykorzystywanych przez informatykę śledczą znajdują się m.in. blokery, czyli urządzenia blokujące możliwość zmiany analizowanego materiału, oraz tzw. suma kontrolna.

Działa ona w ten sposób, że z zabezpieczonego materiału wyliczana jest pewna wartość liczbowa według określonego algorytmu, która jest swoistym +odciskiem palca+ – tłumaczy Ferdyniok. - Po tym, jak analityk przeanalizuje ten materiał, suma powinna pozostać niezmienna – niezależnie od tego, kiedy sama analiza ma miejsce.

 
Istnieją różne rodzaje cyberataków. Najprościej można podzielić je ze względu na sposób, w jaki przebiegają.

Wyróżniamy tutaj ataki celowane, czyli wymierzone konkretną instytucję czy osobę – mówi Michał Ferdyniok. - Bardzo trudno jest się przed nimi bronić. Do ich przeprowadzania zatrudniani są wysokiej klasy specjaliści, angażowane są ogromne środki, przez co mają niestety bardzo wysoką skuteczność.

 
Średni czas upływający od infiltracji danej sieci do wykrycia ataku wynosi średnio ponad 250 dni. W takim przypadku mówimy o najbardziej złożonych atakach, określanych jako APT (ang. advanced persistent threat).

Tego rodzaju ataki są zaprojektowane tak, aby jak najdłużej przetrwać w tej organizacji – tłumaczy Alexander Raczyński z firmy Forcepoint, specjalizującej się w systemach zabezpieczających kanały komunikacyjne w przedsiębiorstwach.

Wbudowane są w nie również różnego rodzaju mechanizmy ochronne: np. próbują na własną rękę prowadzić rekonesans w sieci, czy też +rozmnażają się+, czyli przenoszą na różne systemy. Głównym zadaniem APT pozostaje jednak jak najdłuższa obecność w danej sieci jak i zebranie jak największej ilości informacji.

 
Innym rodzajem ataków są ataki na szeroką skalę, nie celujące w konkretne osoby – np. rozsyłane mailem wirusy czy atak przez zarażone strony. O ile jednak ich skuteczność jest znacznie niższa niż ataków, to sama ich skala powoduje, że liczba zarażonych przez nie komputerów może być bardzo wysoka.

Najczęściej przeprowadza się je, aby zwykłych użytkowników naciągnąć na płatną usługę bądź wyciągnąć pieniądze z ich konta – a czasem po to, aby zbudować sobie botnet, czyli tzw. +sieć komputerów zombie+ – mówi Michał Ferdyniok - Komputery należące do nieświadomych użytkowników mogą wtedy wykonywać różnego rodzaju operacje, np. ataki na konkretne cele. W ten sposób też cyberprzestępcy maskują swoją obecność.

 
Jak tłumaczy ekspert, cyberataków jest i będzie coraz więcej – będą one również coraz bardziej eksponowane w mediach, bowiem wzrosło zapotrzebowanie wśród społeczeństwa na informowanie o nich. Przeciętny Kowalski ma teraz laptopa, tablet, smartfon czy konto bankowe z dostępem internetowym – zaczął się więc cyberbezpieczeństwem interesować, gdyż sam poczuł się zagrożony.
 
O sposobach obrony przed wyciekiem danych grono specjalistów od informatyki śledczej i bezpieczeństwa IT dyskutuje podczas konferencji URDI 2016, która odbywa się w Warszawie w dniach 21-22 września 2016. Jej organizatorem jest Stowarzyszenie Instytut Informatyki Śledczej, największa polska organizacja zajmująca się popularyzacją wiedzy w zakresie dochodzeń cyfrowych. 

PAP Nauka w Polsce


 

Polecane
Emerytury
Stażowe