[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Szok. Trzęsienie ziemi. "Katastrofa". Stany wracają do Trumpa

Szok, trzęsienie ziemi, katastrofa, Demokratom grunt usuwa się spod nóg, trumpiści szaleją z radości - takimi słowy amerykańskie media podsumowują od świtu wyniki wyborów gubernatorów stanów Wirginia i New Jersey. Pierwszy wyborczy test wypadł dla Partii Demokratycznej fatalnie. Widać jasno, że ani Joe Biden ani lewacki program jego administracji nie zyskał społecznego poparcia. Nie pomogły blokady w mediach społecznościowych i bicie w postępowy bęben medialny.
Donald Trump [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Szok. Trzęsienie ziemi.
Donald Trump / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Gage Skidmore

W Wirginii, gdzie rok temu, według oficjalnych wyników, Joe Biden wygrał z 10 procentową przewagą nad Donaldem Trumpem teraz popierany przez byłego prezydenta kandydat Republikanów, rozgromił starającego się o reelekcję demokratycznego gubernatora uzyskując o 15 procent głosów więcej. W stanie New Jersey, obaj kandydaci na gubernatorów idą łeb w łeb i zadecydują głosy oddane korespondencyjnie. Rok temu Biden miał tu 15 procentową przewagę nad Trumpem.

W Wirginii wygrał polityczny neofita, pełen wigoru Glenn Youngkin. Przegrał z nim wysoko notowany w elicie Partii Demokratycznej polityczny wyjadacz Terry McAuliffe zaprzyjaźniony z Billem i Hillary Clinton. Na przedwyborczych wiecach popierał go nie tylko Joe Biden i Kamala Harris, ale również Barack Obama, a mimo to przegrał. Wirginia to specyficzny stan, który graniczy ze stołecznym Dystryktem Kolumbii i gdzie mieści się wiele instytucji federalnych w tym Pentagon, siedziba CIA i Akademia FBI. Siłą rzeczy w Wirginii mieszka wielu urzędników i pracowników najważniejszych urzędów oraz przedsiebiorstw  “obsługujących” amerykański świat polityczny od kancelarii prawnych po firmy PR i lobbyingowe. Od kilkunastu lat we wszelkich wyborach, od lokalnego szeryfa po prezydenta, elektorat Wirginii popierał Demokratów i łagodnie, ale nieprzerwanie, skręcał w lewo. Minionej nocy drastycznie zmienił preferencje. “Progres” i jego kapłani przegrali z “konserwatywną platformą”.

Media głównego nurtu źródeł porażki Demokratów upatrują w zadufaniu partyjnej biurokracji i zlekceważeniu republikańskich przeciwników, którzy odwoływali się do “taniego populizmu” i "niebezpiecznie igrali na krawędzi rasizmu".

W opinii komentatorów o tradycyjnych poglądach istnieje co najmniej pół uzina przesłanek, które przysparzają popularności Republikanom. Jedną z najistotniejszych jest nieudolne prowadzenia walki z COVIDEM przez administrację Bidena, która stawia wydawanie rozporządzeń nad dobrowolnością i zrozumieniem powagi sytuacji epidemicznej. Kiedy
kandydujący ponownie demokratyczny gubernator stanu New Jersey Phil Murphy nakazał, że każde dziecko w wieku powyżej 2 lat musi chodzić w maseczce to wprawdzie przelicytował innych “progresistów”, ale jego notowania poszybowały w dół. Zimno przyjęto też zarządzenie o obowiązkowym szczepieniu pracowników pod rygorem usunięcia z pracy, co został wyjątkowo źle przyjęte w Czarnych (aktualna pisownia obowiązkowa) społecznościach, w których panuje opinia, że nakaz jest wygodnym wytłumaczeniem pozbycia się zbędnych pracowników fizycznych.

Nie bez wpływu jest pogarszający się stan gospodarki i galopująca inflacja spowodowana brakami rynkowymi, które są z kolei skutkiem chaosu poprzerywanych pandemią łańcuchów dostaw. Ludzie płacą coraz więcej w sklepach i na stacjach benzynowych o co obwiniają aktualnie rządzącą partię.

Znaczącym czynnikiem wpływającym na preferencje wyborcze, są fatalne (i wciąż spadkowe) notowania Joe Bidena, którego zwykli Amerykanie obciążają odpowiedzialnością za katastrofę w Afganistanie, kryzys imigracyjny na granicy z Meksykiem, gdzie administracja szarpie się między “konserwatywną” blokadą a “postępowymi” szeroko otwartymi drzwiami. Do tego dochodzą powtarzające się “drzemki” prezydenta przed obiektywami kamer, które sprawiają, że wyborcy coraz częściej wątpią w jego sprawność mentalną.

Demokratom mocno zaszkodziło też “postępowe” forsowanie Krytycznej teorii rasowej oraz ideologii gender. Kiedy w Wirginii gubernator Terry McAuliffe oświadczył we wrześniu, że “rodzice nie będą mówić szkołom czego mają uczyć” jego notowania sondażowe klapły i już się nie podniosły.

Przesłanką, o której jedni mówią, że pomaga kandydatom Republikanów, a drudzy mówią, że szkodzi, jest publiczne poparcie Donalda Trumpa. Politycy z obozu Demokratów krytykują rywali, że są marionetkami, którym Trump pociąga za sznurki i wytykają, że kto wyznaje “trumpizm” temu klepki się poluzowały. Sądząc jednak z wyników wyborów tandem Biden & Harris będzie musiał wkrótce poszukać ekipy bednarzy.


 

POLECANE
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN gorące
Duże roszady w TVP. Na horyzoncie gwiazda TVN

W porannym programie TVP znów wrze. Za kulisami zapadają decyzje, które mogą całkowicie odmienić układ sił w śniadaniówce, a widzowie już spekulują, kto pojawi się na ekranie, a kto z niego zniknie. Jedno jest pewne - zmiany będą naprawdę głośne.

Co to ma być do cholery?. Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech z ostatniej chwili
"Co to ma być do cholery?". Poseł alarmuje i wzywa MSZ do interwencji w Niemczech

Poseł PiS Michał Wójcik alarmuje o dramatycznej sytuacji Polki zatrzymanej w Niemczech wraz z trójką dzieci. Jak twierdzi parlamentarzysta, niemieckie władze miały zignorować orzeczenia polskich sądów, a polskie służby dyplomatyczne – przez trzy tygodnie – nie zareagować na sytuację.

Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii z ostatniej chwili
Co z cenami prądu od 2026 roku? Ważna deklaracja ministra energii

Minister energii Miłosz Motyka  zaprzeczył doniesieniom o 50-procentowych podwyżkach cen prądu od nowego roku. W rozmowie z Radiem Zet przedstawił własną interpretację nadchodzących zmian i przekonywał, że zapowiadane wzrosty to fake news. 

Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie z ostatniej chwili
Ważna rozmowa Xi – Trump. Tajwan i Ukraina na agendzie

Przywódca Chin Xi Jinping zaapelował w poniedziałek podczas rozmowy telefonicznej do prezydenta USA Donalda Trumpa o „wydłużenie listy obszarów współpracy i skrócenie listy problemów”, różniących dwa mocarstwa – poinformowało MSZ w Pekinie. Obaj politycy poruszyli także kwestie dotyczące Tajwanu i Ukrainy.

Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii tylko u nas
Włodzimierz Czarzasty marszałkiem Sejmu: szyderczy paradoks historii

Włodzimierz Czarzasty został wybrany marszałkiem Sejmu. Spójrzmy na to wybiórczo: pomińmy wszystkie zarzuty, jakie mu się stawia i weźmy pod uwagę tylko jedną jego życiową decyzję: wstąpienie do PZPR w 1983 roku.

„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę” z ostatniej chwili
„Waldemar Żurek wypowiedział prezydentowi Rzeczpospolitej wojnę”

Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab ostro skrytykował ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka za jego zapowiedź postawienia prezydenta Karola Nawrockiego przed Trybunałem Stanu. 

Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów gorące
Najdroższy artefakt z Titanica trafił pod młotek. Cena zaskoczyła nawet ekspertów

Na jednej z brytyjskich aukcji sprzedano przedmiot związany z tragedią Titanica, który osiągnął niespodziewanie wysoką cenę. Eksperci podkreślają, że to nie tylko rzadki artefakt, ale także niezwykle poruszająca opowieść zapisana w drobnym detalu. Dopiero po ujawnieniu historii licytowanego przedmiotu stało się jasne, skąd taka wartość.

Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Polskę czeka fala zachorowań. GIS wydał ostrzeżenie

Szef GIS dr Paweł Grzesiowski ostrzega przed rosnącą liczbą zachorowań na grypę i wirus RSV w Polsce. Już teraz pojawiają się pierwsze sygnały wzrostu infekcji, a chłodna aura sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusów.

Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla kierowców. Za to zaniedbanie możesz dostać nawet 3000 zł mandatu

Zimowe warunki to nie tylko śliska jezdnia i ograniczona widoczność. Kierowcy mają w tym czasie dodatkowe obowiązki, a ich zlekceważenie może skończyć się naprawdę wysokim mandatem. Policja przypomina, że zimą nieodpowiednio przygotowany do jazdy samochód to realne zagrożenie i groźba poważnych konsekwencji finansowych.

Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka tylko u nas
Donald Tusk zaproponuje Friedrichowi Merzowi nowy deal? Cena może być wysoka

Relacje między Polską a Niemcami ponownie stają się tematem politycznych napięć. W obliczu zbliżających się konsultacji międzyrządowych Donald Tusk szuka sposobu na odbudowanie wpływu w Berlinie, podczas gdy kanclerz Friedrich Merz konsekwentnie realizuje twardą linię migracyjną. W centrum uwagi znalazła się sprawa trójki Somalijczyków odesłanych z Niemiec do Polski, która wywołała reakcję sądu w Berlinie i otworzyła nowy rozdział w sporze o pushbacki oraz odpowiedzialność za procedury azylowe w UE.

REKLAMA

[Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Szok. Trzęsienie ziemi. "Katastrofa". Stany wracają do Trumpa

Szok, trzęsienie ziemi, katastrofa, Demokratom grunt usuwa się spod nóg, trumpiści szaleją z radości - takimi słowy amerykańskie media podsumowują od świtu wyniki wyborów gubernatorów stanów Wirginia i New Jersey. Pierwszy wyborczy test wypadł dla Partii Demokratycznej fatalnie. Widać jasno, że ani Joe Biden ani lewacki program jego administracji nie zyskał społecznego poparcia. Nie pomogły blokady w mediach społecznościowych i bicie w postępowy bęben medialny.
Donald Trump [Tylko u nas] Dr Rafał Brzeski: Szok. Trzęsienie ziemi.
Donald Trump / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Gage Skidmore

W Wirginii, gdzie rok temu, według oficjalnych wyników, Joe Biden wygrał z 10 procentową przewagą nad Donaldem Trumpem teraz popierany przez byłego prezydenta kandydat Republikanów, rozgromił starającego się o reelekcję demokratycznego gubernatora uzyskując o 15 procent głosów więcej. W stanie New Jersey, obaj kandydaci na gubernatorów idą łeb w łeb i zadecydują głosy oddane korespondencyjnie. Rok temu Biden miał tu 15 procentową przewagę nad Trumpem.

W Wirginii wygrał polityczny neofita, pełen wigoru Glenn Youngkin. Przegrał z nim wysoko notowany w elicie Partii Demokratycznej polityczny wyjadacz Terry McAuliffe zaprzyjaźniony z Billem i Hillary Clinton. Na przedwyborczych wiecach popierał go nie tylko Joe Biden i Kamala Harris, ale również Barack Obama, a mimo to przegrał. Wirginia to specyficzny stan, który graniczy ze stołecznym Dystryktem Kolumbii i gdzie mieści się wiele instytucji federalnych w tym Pentagon, siedziba CIA i Akademia FBI. Siłą rzeczy w Wirginii mieszka wielu urzędników i pracowników najważniejszych urzędów oraz przedsiebiorstw  “obsługujących” amerykański świat polityczny od kancelarii prawnych po firmy PR i lobbyingowe. Od kilkunastu lat we wszelkich wyborach, od lokalnego szeryfa po prezydenta, elektorat Wirginii popierał Demokratów i łagodnie, ale nieprzerwanie, skręcał w lewo. Minionej nocy drastycznie zmienił preferencje. “Progres” i jego kapłani przegrali z “konserwatywną platformą”.

Media głównego nurtu źródeł porażki Demokratów upatrują w zadufaniu partyjnej biurokracji i zlekceważeniu republikańskich przeciwników, którzy odwoływali się do “taniego populizmu” i "niebezpiecznie igrali na krawędzi rasizmu".

W opinii komentatorów o tradycyjnych poglądach istnieje co najmniej pół uzina przesłanek, które przysparzają popularności Republikanom. Jedną z najistotniejszych jest nieudolne prowadzenia walki z COVIDEM przez administrację Bidena, która stawia wydawanie rozporządzeń nad dobrowolnością i zrozumieniem powagi sytuacji epidemicznej. Kiedy
kandydujący ponownie demokratyczny gubernator stanu New Jersey Phil Murphy nakazał, że każde dziecko w wieku powyżej 2 lat musi chodzić w maseczce to wprawdzie przelicytował innych “progresistów”, ale jego notowania poszybowały w dół. Zimno przyjęto też zarządzenie o obowiązkowym szczepieniu pracowników pod rygorem usunięcia z pracy, co został wyjątkowo źle przyjęte w Czarnych (aktualna pisownia obowiązkowa) społecznościach, w których panuje opinia, że nakaz jest wygodnym wytłumaczeniem pozbycia się zbędnych pracowników fizycznych.

Nie bez wpływu jest pogarszający się stan gospodarki i galopująca inflacja spowodowana brakami rynkowymi, które są z kolei skutkiem chaosu poprzerywanych pandemią łańcuchów dostaw. Ludzie płacą coraz więcej w sklepach i na stacjach benzynowych o co obwiniają aktualnie rządzącą partię.

Znaczącym czynnikiem wpływającym na preferencje wyborcze, są fatalne (i wciąż spadkowe) notowania Joe Bidena, którego zwykli Amerykanie obciążają odpowiedzialnością za katastrofę w Afganistanie, kryzys imigracyjny na granicy z Meksykiem, gdzie administracja szarpie się między “konserwatywną” blokadą a “postępowymi” szeroko otwartymi drzwiami. Do tego dochodzą powtarzające się “drzemki” prezydenta przed obiektywami kamer, które sprawiają, że wyborcy coraz częściej wątpią w jego sprawność mentalną.

Demokratom mocno zaszkodziło też “postępowe” forsowanie Krytycznej teorii rasowej oraz ideologii gender. Kiedy w Wirginii gubernator Terry McAuliffe oświadczył we wrześniu, że “rodzice nie będą mówić szkołom czego mają uczyć” jego notowania sondażowe klapły i już się nie podniosły.

Przesłanką, o której jedni mówią, że pomaga kandydatom Republikanów, a drudzy mówią, że szkodzi, jest publiczne poparcie Donalda Trumpa. Politycy z obozu Demokratów krytykują rywali, że są marionetkami, którym Trump pociąga za sznurki i wytykają, że kto wyznaje “trumpizm” temu klepki się poluzowały. Sądząc jednak z wyników wyborów tandem Biden & Harris będzie musiał wkrótce poszukać ekipy bednarzy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe