Red. Smokowski: Odwołano rozmowę ze mną w TVN24 nt. społecznej akcji „bo jestem pracownikiem TVP”

"Wczoraj wieczorem odpowiedzialna za antenę w TVN24 osoba odwołała moje dzisiejsze, poranne skype’owe łączenie na temat społecznej akcji przypominania mężczyznom o potrzebie profilaktycznego badania swych precjozów, gdzie od miesięcy wspieram niesamowite dziewczyny z @badajjajka. Powód? „Bo jestem pracownikiem TVP”" - napisał w mediach społecznościowych dziennikarz sportowy.
"Jak rozumiem temu komuś chodziło o moich kilka występów na antenie TVP Sport czy to przy okazji Euro, czy z Meczem Dnia… (...) Zauważcie jednak, że ktoś w redakcji TVN24 wykazał się niewystarczającą czujnością, bo rozmowę zilustrowało m.in. moje zdjęcie. Oj, będzie dywanik…" - kpi Smokowski.
"Mniej więcej cztery tygodnie temu zaprosił mnie na spotkanie Dyrektor Programowy TVN, pan Edward Miszczak (...) namawiał mnie do tego, bym nie rezygnując z Kanału Sportowego stał się gospodarzem studia w TVN przy okazji skoków narciarskich… Jak się możecie domyślać oferty nie przyjąłem" - poinformował dziennikarz wyjaśniając, że chodzić miało o skoki sportowe, na których komentować nie chciał.
Red. Smokowski dodał także, że na zaproponowane mu miejsce przyjęto Sebastiana Szczęsnego... z TVP Sport.
Jak można współpracować z TVP? Oglądałeś kiedyś TVP info albo Wiadomości? Tam jest szczucie i tępa propaganda non-stop.
— AB ᓚᘏᗢ (@arfisz) November 6, 2021
No tak, bo TVN to nie propaganda 😂
— Tommi (@tommyfro) November 6, 2021
no dokładnie, nie to co współpraca z "wolnymi, niezależnymi" mediami jak tvn? 😂
— Kamil Czuj (@Kamil__Czuj) November 6, 2021
Niby Pan dojrzały odpowiedzialny człowiek, a popiera Pan takie metody jakie zastosował TVN. Takie samo szambo co i TVP. TVN wypierdolić z polskiej anteny, a TVP sprzedać Solorzowi. Ot recepta moja.
— Kosiński (@Kosinski__) November 6, 2021