Jeden z najnowszych basenów na Śląsku zamknięty z powodu skażenia wody. Dyrekcja nie czuje się winna

Jeden z najnowszych na Śląsku i najnowocześniejszy w Zabrzu basen - Aquarius Kopernik – jest od poniedziałku zamknięty z powodu skażenia bakteriologicznego wody i to we wszystkich nieckach – tak sportowej, jak i rekreacyjnej i jacuzzi. Mimo pięknej, wiosennej pogody zachęcającej do rekreacji, obiekt świeci więc pustkami. Co najbardziej zdumiewa, w informacji zamieszczonej na oficjalnej stronie Zabrzańskiego Kompleksu Rekreacji – zarządcy tego gminnego obiektu - napisano, że basen jest zamknięty do odwołania „z przyczyn niezależnych od zarządcy”. Dopytywana o to dyrektorka placówki Agnieszka Bober tłumaczy, że nie czuje się winna ponownego już zamknięcia podległego jej obiektu. Uważa, iż odpowiadają za to… klienci – brudasi, nie korzystający z natrysków przed wejściem do wody.

Skrywana i wstydliwą prawdę o przyczynach zamknięcia Aquariusa ujawnił w czwartek na swych łamach lokalny „Głos Zabrza i Rudy Śl.”. Próbki skażonej – jak się okazało - wody pobrano 10 maja, zaś o niepokojących wynikach kompleks został poinformowany przez laboratorium pięć dni później. Tym razem nie czekając już na reakcję Sanepidu (jak to się stało we wrześniu 2016 roku na drugim gminnym basenie ZKRu), dyrekcja obiektu natychmiast sama podjęła decyzję o wyłączeniu całego kompleksu przy alei Korfantego w Zabrzu z użytkowania.

Jak wynika z informacji uzyskanych w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gliwicach, skażenie wody było dość rozległe i związane z chorobotwórczą bakterią pseudomonas (to dokładnie ta sama, z powodu której w ubiegłym roku trzeba było zamknąć drugi z obiektów ZKR – kryty basen przy pl. Krakowskim). Największe stężenie chorobotwórczych brudów stwierdzono w systemie cyrkulacji wody z brodzika – aż 149 jtk/100 ml (przy normie wynoszącej 0). Z kolei 140 jednostek tej bakterii stwierdzono w próbce pobranej z systemu cyrkulacji basenu rekreacyjnego i dwóch wanien jacuzzi. 

Zdecydowanie lepiej, choć nadal w sposób niedopuszczalny, wyglądał poziom skażenia w samych nieckach: w basenie rekreacyjnym (3), sportowym (5) i brodziku (10). Nadto badania wskazały także zbyt dużą ilość mikroorganizmów dochodzących w basenie rekreacyjnym do wartości 192 jtk/1ml, a w wannie nawet do 210 (przy dopuszczalnej normie do 100 jtk).

Już przed rokiem ten sam obiekt trzeba było po wakacyjnej przerwie uruchomić z opóźnieniem, z bardzo podobnego powodu. Teraz sytuacja się powtórzyła w środku trwającego sezonu. Pytana o tę kolejną już wpadkę sanitarną Agnieszka Bober, dyrektor całego ZKR zapewnia, że po uzyskaniu informacji o wynikach badań podjęto natychmiastowe działania naprawcze zgodne z Wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Mając to na uwadze w zabrzańskim Aquariusie m.in.: wykonano gruntowne czyszczenie i dezynfekcję całej hali basenowej oraz przyległych pomieszczeń, sprzętu i urządzeń.

17 maja woda miała zostać pobrana przez laboratorium do ponownego zbadania. Po ewentualnym uzyskaniu pozytywnego wyniku, basen miał zostać otwarty dzisiaj, w piątek (19 maja). Na razie jednak na oficjalnej stronie internetowej kompleksu wciąż widnieje informacja o jego zamknięciu.

Tymczasem ZKR nie tylko wyparł się odpowiedzialności za powstały problem, ale wręcz zataił przed opinią publiczną fakt skażenia wody basenowej. Choć zamieszcza bowiem na swej stronie internetowej wyniki z przeprowadzonych badań, tym razem próżno ich tu było szukać przez trzy dni od zamknięcia obiektu.

- Zamieścimy je dopiero po ponownym otwarciu obiektu wraz z najnowszymi wynikami potwierdzającymi właściwą jakość wody – wyjaśniła w rozmowie z dziennikarzem pani dyrektor, po czym jeszcze tego samego dnia upubliczniła jednak owe zestawienie laboratoryjne. Szkoda, że szybciej nie pomyślano o samych klientach placówki, dla których w przypadku wystąpienia problemów zdrowotnych po wizycie na basenie, taka informacja mogłaby być kluczowa w leczeniu infekcji, zwłaszcza dzieci. Pseudomonas bowiem często atakuje układ moczowy i trudno się go leczy.

Przy tej okazji dopytywałem dyr. Bober także o to, czy nie podejrzewa wadliwego działania systemu filtracji z powodu np. wadliwego wykonania lub zastosowania nieodpowiednich materiałów? Wszak obiekt jest stosunkowo nowy. Kosztująca blisko 30 mln zł inwestycja została oddana do użytku zaledwie trzy lata temu.
- Ależ skąd, nowoczesny system filtracji zbudowany na bazie ziemi okrzemkowej działa doskonale. Problemem są ludzie, którzy nie stosując się do zalecenia umycia ciała pod prysznicem, nanoszą do niecek basenowych bakterie i mikroorganizmy – wyjaśniła szefowa kompleksu.
 
A dlaczego system filtracji Aquariusa nie radzi sobie tak samo skutecznie z tym problemem, jak na innych tego typu nowoczesnych placówkach? – Bo tamte obiekty nie cieszą się taka popularnością mieszkańców, jak ten nasz – oznajmiła Agnieszka Bober. 
 

 

POLECANE
Polskie banki na celowniku. ZBP ostrzega: Jesteśmy najbardziej narażeni w całej UE Wiadomości
Polskie banki na celowniku. ZBP ostrzega: Jesteśmy najbardziej narażeni w całej UE

Związek Banków Polskich alarmuje – Polska stała się głównym celem cyberprzestępców w Unii Europejskiej. Hakerzy coraz częściej atakują nie instytucje, ale zwykłych klientów, podszywając się pod pracowników banków i wyłudzając dane. Prezes ZBP Tadeusz Białek apeluje: "W razie wątpliwości – natychmiast się rozłącz!"

Dramatyczny wypadek na A2! Bus uderzył w kolumnę wojsk USA – są ranni żołnierze! z ostatniej chwili
Dramatyczny wypadek na A2! Bus uderzył w kolumnę wojsk USA – są ranni żołnierze!

Wieczorny przejazd kolumny amerykańskiego wojska zakończył się dramatycznym wypadkiem na autostradzie A2 w Wielkopolsce. Bus zderzył się z wojskowymi pojazdami typu Hummer, a kilku żołnierzy trafiło do szpitala. Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej, a utrudnienia w ruchu mogą potrwać przez wiele godzin. Zobacz zdjęcia

Do czego kobietom patriarchat i co się stanie kiedy go zabraknie tylko u nas
Do czego kobietom patriarchat i co się stanie kiedy go zabraknie

"Dlaczego żyjemy w systemie patriarchalnym? Skąd on się wziął, z jakich przyczyn i w jakim celu?" Te pytania pojawiają się stale.

Tusk zaatakował Kaczyńskiego. Po ''ataku na drzwi'' z ostatniej chwili
Tusk zaatakował Kaczyńskiego. Po ''ataku na drzwi''

Po incydencie z rzekomą próbą podpalenia budynku, w którym mieści się biuro krajowe Platformy Obywatelskiej, premier Donald Tusk wskazał winnych – nie tylko sprawcę, ale i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, którego nazwał ''podpalaczem z Żoliborza''. Wypowiedź szefa rządu wywołała falę komentarzy i ironicznych reakcji w sieci.

Roksana Węgiel podzieliła się radosną nowiną. W sieci lawina gratulacji gorące
Roksana Węgiel podzieliła się radosną nowiną. W sieci lawina gratulacji

Minął już ponad rok, od kiedy Roksana Węgiel i Kevin Mglej powiedzieli sobie "tak". Ich ślub był jednym z najgłośniejszych wydarzeń w show-biznesie, a teraz para podzieliła się wspaniałymi nowinami. W sieci nie widać końca gratulacji.

Andrzej Duda, Piotr Duda i wydanie specjalne autobiografii byłego prezydenta. Zapraszamy na spotkanie w Kielcach! Wiadomości
Andrzej Duda, Piotr Duda i wydanie specjalne autobiografii byłego prezydenta. Zapraszamy na spotkanie w Kielcach!

Już 27 października o godz. 17.00 w sali kominkowej Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach odbędzie się wyjątkowe spotkanie autorskie prezydenta Andrzeja Dudy. Towarzyszyć mu będą Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", oraz Michał Ossowski, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność". Panowie porozmawiają o specjalnym wydaniu książki pt. "To ja. Andrzej Duda".

Zdjęcie z Waldemarem Żurkiem. Internauci zauważyli szokujący szczegół gorące
Zdjęcie z Waldemarem Żurkiem. Internauci zauważyli szokujący szczegół

Wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur wziął udział w jubileuszu 35-lecia Stowarzyszenia Sędziów "Themis". Zdjęcie z wydarzenia, które zamieścił w mediach społecznościowych, wywołało jednak lawinę komentarzy — nie tylko z powodu obecności ministrów, lecz także zaskakującego szczegółu zauważonego przez internautów.

Tragedia na drodze. Ciężarówka zmiażdżyła auto nauki jazdy z ostatniej chwili
Tragedia na drodze. Ciężarówka zmiażdżyła auto nauki jazdy

W wyniku zderzenia ciężarówki z samochodem nauki jazdy na starej drodze krajowej nr 3 pod Goleniowem (woj. zachodniopomorskie) zginęła jedna osoba. Kierowca ciężarówki został ranny i przewieziony do szpitala. Na miejscu pracowały służby ratunkowe.

Po co te uszczypliwości? Burza w sieci po programie TVN gorące
"Po co te uszczypliwości?" Burza w sieci po programie TVN

W jubileuszowym sezonie ''Dzień dobry TVN'' nie brakuje niespodzianek. Po latach do studia wracają znane twarze, które współtworzyły historię jednego z najpopularniejszych porannych programów w Polsce. Ich obecność wywołała wśród widzów niemałe emocje – od nostalgii po gorące dyskusje w sieci.

Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego

Warszawska Kolej Dojazdowa zapowiada czasowe zmiany w kursowaniu pociągów. Przez kilkanaście dni pasażerowie muszą przygotować się na utrudnienia, w tym zastępczą komunikację autobusową i zmienioną organizację ruchu.

REKLAMA

Jeden z najnowszych basenów na Śląsku zamknięty z powodu skażenia wody. Dyrekcja nie czuje się winna

Jeden z najnowszych na Śląsku i najnowocześniejszy w Zabrzu basen - Aquarius Kopernik – jest od poniedziałku zamknięty z powodu skażenia bakteriologicznego wody i to we wszystkich nieckach – tak sportowej, jak i rekreacyjnej i jacuzzi. Mimo pięknej, wiosennej pogody zachęcającej do rekreacji, obiekt świeci więc pustkami. Co najbardziej zdumiewa, w informacji zamieszczonej na oficjalnej stronie Zabrzańskiego Kompleksu Rekreacji – zarządcy tego gminnego obiektu - napisano, że basen jest zamknięty do odwołania „z przyczyn niezależnych od zarządcy”. Dopytywana o to dyrektorka placówki Agnieszka Bober tłumaczy, że nie czuje się winna ponownego już zamknięcia podległego jej obiektu. Uważa, iż odpowiadają za to… klienci – brudasi, nie korzystający z natrysków przed wejściem do wody.

Skrywana i wstydliwą prawdę o przyczynach zamknięcia Aquariusa ujawnił w czwartek na swych łamach lokalny „Głos Zabrza i Rudy Śl.”. Próbki skażonej – jak się okazało - wody pobrano 10 maja, zaś o niepokojących wynikach kompleks został poinformowany przez laboratorium pięć dni później. Tym razem nie czekając już na reakcję Sanepidu (jak to się stało we wrześniu 2016 roku na drugim gminnym basenie ZKRu), dyrekcja obiektu natychmiast sama podjęła decyzję o wyłączeniu całego kompleksu przy alei Korfantego w Zabrzu z użytkowania.

Jak wynika z informacji uzyskanych w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gliwicach, skażenie wody było dość rozległe i związane z chorobotwórczą bakterią pseudomonas (to dokładnie ta sama, z powodu której w ubiegłym roku trzeba było zamknąć drugi z obiektów ZKR – kryty basen przy pl. Krakowskim). Największe stężenie chorobotwórczych brudów stwierdzono w systemie cyrkulacji wody z brodzika – aż 149 jtk/100 ml (przy normie wynoszącej 0). Z kolei 140 jednostek tej bakterii stwierdzono w próbce pobranej z systemu cyrkulacji basenu rekreacyjnego i dwóch wanien jacuzzi. 

Zdecydowanie lepiej, choć nadal w sposób niedopuszczalny, wyglądał poziom skażenia w samych nieckach: w basenie rekreacyjnym (3), sportowym (5) i brodziku (10). Nadto badania wskazały także zbyt dużą ilość mikroorganizmów dochodzących w basenie rekreacyjnym do wartości 192 jtk/1ml, a w wannie nawet do 210 (przy dopuszczalnej normie do 100 jtk).

Już przed rokiem ten sam obiekt trzeba było po wakacyjnej przerwie uruchomić z opóźnieniem, z bardzo podobnego powodu. Teraz sytuacja się powtórzyła w środku trwającego sezonu. Pytana o tę kolejną już wpadkę sanitarną Agnieszka Bober, dyrektor całego ZKR zapewnia, że po uzyskaniu informacji o wynikach badań podjęto natychmiastowe działania naprawcze zgodne z Wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego. Mając to na uwadze w zabrzańskim Aquariusie m.in.: wykonano gruntowne czyszczenie i dezynfekcję całej hali basenowej oraz przyległych pomieszczeń, sprzętu i urządzeń.

17 maja woda miała zostać pobrana przez laboratorium do ponownego zbadania. Po ewentualnym uzyskaniu pozytywnego wyniku, basen miał zostać otwarty dzisiaj, w piątek (19 maja). Na razie jednak na oficjalnej stronie internetowej kompleksu wciąż widnieje informacja o jego zamknięciu.

Tymczasem ZKR nie tylko wyparł się odpowiedzialności za powstały problem, ale wręcz zataił przed opinią publiczną fakt skażenia wody basenowej. Choć zamieszcza bowiem na swej stronie internetowej wyniki z przeprowadzonych badań, tym razem próżno ich tu było szukać przez trzy dni od zamknięcia obiektu.

- Zamieścimy je dopiero po ponownym otwarciu obiektu wraz z najnowszymi wynikami potwierdzającymi właściwą jakość wody – wyjaśniła w rozmowie z dziennikarzem pani dyrektor, po czym jeszcze tego samego dnia upubliczniła jednak owe zestawienie laboratoryjne. Szkoda, że szybciej nie pomyślano o samych klientach placówki, dla których w przypadku wystąpienia problemów zdrowotnych po wizycie na basenie, taka informacja mogłaby być kluczowa w leczeniu infekcji, zwłaszcza dzieci. Pseudomonas bowiem często atakuje układ moczowy i trudno się go leczy.

Przy tej okazji dopytywałem dyr. Bober także o to, czy nie podejrzewa wadliwego działania systemu filtracji z powodu np. wadliwego wykonania lub zastosowania nieodpowiednich materiałów? Wszak obiekt jest stosunkowo nowy. Kosztująca blisko 30 mln zł inwestycja została oddana do użytku zaledwie trzy lata temu.
- Ależ skąd, nowoczesny system filtracji zbudowany na bazie ziemi okrzemkowej działa doskonale. Problemem są ludzie, którzy nie stosując się do zalecenia umycia ciała pod prysznicem, nanoszą do niecek basenowych bakterie i mikroorganizmy – wyjaśniła szefowa kompleksu.
 
A dlaczego system filtracji Aquariusa nie radzi sobie tak samo skutecznie z tym problemem, jak na innych tego typu nowoczesnych placówkach? – Bo tamte obiekty nie cieszą się taka popularnością mieszkańców, jak ten nasz – oznajmiła Agnieszka Bober. 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe