Wojna A.D. 2022?

„Coraz więcej ekspertów poważnie rozważa możliwość wybuchu wojny o skutkach ponadregionalnych w przyszłym roku. Wymienia się tu dwa ogniska zapalne: jedno jest blisko nas – chodzi o konflikt rosyjsko-ukraiński, drugi to daleki od nas azjatycki teatr geopolityczny (…)”.

Coraz więcej ekspertów poważnie rozważa możliwość wybuchu wojny o skutkach ponadregionalnych w przyszłym roku. Wymienia się tu dwa ogniska zapalne: jedno jest blisko nas – chodzi o konflikt rosyjsko-ukraiński, drugi to daleki od nas azjatycki teatr geopolityczny – tyle że co z tego, iż odległy geograficznie, skoro świat stał się globalną wioską i  kichnięcie w Azji powoduje katar w Europie , nie mówiąc już o wojnie… W przypadku Azji chodzi oczywiście o konflikt Chiny–USA i potencjalną możliwość konfliktu wojennego na Morzu Południowo-Chińskim. Prawdę mówiąc, uważam ten pierwszy obszar – wschodnioeuropejski – za bardziej prawdopodobny, gdy chodzi o konflikt zbrojny, niż ten azjatycki. Po prostu wojna między dwoma globalnymi potentatami grozi nieobliczalnymi konsekwencjami – i tak naprawdę nie jest w niczyim interesie. Oczywiście zacząć się może od konfliktu między Chinami i Tajwanem, za którym to Tajpej teoretycznie powinny stać Stany Zjednoczone Ameryki. Zwłaszcza po ostatnim twardym oświadczeniu prezydenta Josepha Robinette’a Bidena, który właśnie w kontekście „Republiki Chińskiej” – taka jest oficjalna nazwa Tajwanu – stwierdził, że  USA nie opuszczą swojego sojusznika. Wagę tego mocnego oświadczenia osłabia jednak zdecydowanie fakt, że miało ono miejsce raptem kilka tygodni po fatalnym odwrocie Amerykanów z Kabulu, który był fatalnym sygnałem dla wszystkich obecnych i potencjalnych sojuszników Waszyngtonu.

Cóż, wojna wisi w powietrzu – co nie oznacza, że do niej w ogóle dojdzie. Na pewno jednak jest bardziej prawdopodobna, niż była w tym roku. Wpływ na to – i to kluczowy – może mieć zmieniająca się dynamicznie sytuacja międzynarodowa: chodzi o zmianę strefy wpływów, która wydaje się być faktem i to następującym na paru kontynentach.

Polacy mogą rzec, iż – jak mówi stare polskie powiedzenie – bliższa koszula ciału. Zatem potencjalna agresja Rosji na Ukrainę, ale też, o czym się znacznie mniej mówi, potencjalna akcja Federacji Rosyjskiej przeciwko Łotwie i Estonii miałaby dla Polski na pewno znacznie większe konsekwencje niż to, co może rozegrać się na scenie azjatyckiej. Dodajmy jeszcze, że na Łotwie blisko połowę mieszkańców stanowią Rosjanie, zatem niewątpliwie może to stanowić argument zachęcający Rosję do potencjalnej agresji – a na pewno do straszenia nią…

To będzie bardzo ciekawy rok 2022. To może być bardzo trudny rok 2022…

 

*tekst ukazał się na portalu Wprost.pl (29.11.2021)


 

POLECANE
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb z ostatniej chwili
Oprawa polskich kibiców zakazana, ukraińskich nie. Politycy pytają o decyzje służb

Po meczu reprezentacji Ukrainy w Warszawie ponownie rozgorzała dyskusja o decyzjach służb. Ukraińscy kibice pokazali własną, wyrazistą oprawę, choć dwa dni wcześniej polskim fanom odmówiono wniesienia patriotycznego baneru.

Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera z ostatniej chwili
Kaczyński zostanie przesłuchany? Chodzi o słowa ws. śmierci Leppera

Jarosław Kaczyński mówił w sobotę o "zamordowaniu" Andrzeja Leppera. Minister sprawiedliwości odpowiedział, że takie słowa wymagają wyjaśnień i zapowiedział możliwe przesłuchanie prezesa PiS.

Była premier skazana na karę śmierci z ostatniej chwili
Była premier skazana na karę śmierci

Była premier Bangladeszu, Sheikh Hasina Wajed, została skazana na karę śmierci za wydanie rozkazu brutalnego stłumienia protestów studenckich z 2024 roku. Decyzja sądu zapadła podczas jej nieobecności i wywołała globalne poruszenie, ponieważ sprawa dotyczy jednej z najważniejszych postaci politycznych współczesnego Bangladeszu.

Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg z ostatniej chwili
Atak dywersyjny na kolej. Tusk: Celem był prawdopodobnie pociąg

Premier Donald Tusk potwierdził dwa poważne incydenty na trasie Warszawa–Lublin. W jednym miejscu doszło do eksplozji ładunku wybuchowego, w innym pociąg z 475 osobami musiał gwałtownie hamować przez uszkodzone tory.

Stadler składa skargę na PKP Intercity z ostatniej chwili
Stadler składa skargę na PKP Intercity

Stadler Polska zapowiadział na dziś złożenie skargi do sądu w związku z rozstrzygnięciem jednego z największych przetargów taborowych w historii PKP Intercity. Producent twierdzi, że kluczowym elementem, który przesądził o wyborze konkurencyjnej oferty Alstomu, nie były koszty, lecz sposób punktowania terminów dostawy. Stawką jest kontrakt wart ok. 7 mld zł.

Eksplozja na torach. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja na torach. Są nowe informacje

Na trasie Warszawa-Lublin między miejscowościami Życzyn i Mika doszło do aktu dywersji. Premier Donald Tusk zapowiedział, że Polska "dopadnie sprawców". Komunikat wydało także Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec.

Żurek o skandalicznym wpisie Wrzosek: Szanuję, że są tacy harcownicy z ostatniej chwili
Żurek o skandalicznym wpisie Wrzosek: Szanuję, że są tacy harcownicy

Wpis prokurator Ewy Wrzosek dotyczący Zbigniewa Ziobry, wywołał oburzenie. Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie w programie Polsatu Graffiti zapowiedział rozmowę z Wrzosek, ale bagatelizował sprawę, określając takie zachowanie jako „temperament”, a cały wpis jako "rodzaj żartu".

Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega z ostatniej chwili
Gdzie spadnie śnieg? IMGW ostrzega

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed intensywnymi opadami śniegu w województwie dolnośląskim oraz przed oblodzeniem na obszarze Śląska, Małopolski i Podkarpacia.

Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu pilne
Tusk potwierdza: był wybuch na torach. Uszkodzenia odkryto w kolejnym miejscu

Na linii Warszawa-Lublin potwierdzono zniszczenie torów po eksplozji ładunku wybuchowego - poinformował premier. Służby prowadzą działania w dwóch miejscach tej samej trasy.

REKLAMA

Wojna A.D. 2022?

„Coraz więcej ekspertów poważnie rozważa możliwość wybuchu wojny o skutkach ponadregionalnych w przyszłym roku. Wymienia się tu dwa ogniska zapalne: jedno jest blisko nas – chodzi o konflikt rosyjsko-ukraiński, drugi to daleki od nas azjatycki teatr geopolityczny (…)”.

Coraz więcej ekspertów poważnie rozważa możliwość wybuchu wojny o skutkach ponadregionalnych w przyszłym roku. Wymienia się tu dwa ogniska zapalne: jedno jest blisko nas – chodzi o konflikt rosyjsko-ukraiński, drugi to daleki od nas azjatycki teatr geopolityczny – tyle że co z tego, iż odległy geograficznie, skoro świat stał się globalną wioską i  kichnięcie w Azji powoduje katar w Europie , nie mówiąc już o wojnie… W przypadku Azji chodzi oczywiście o konflikt Chiny–USA i potencjalną możliwość konfliktu wojennego na Morzu Południowo-Chińskim. Prawdę mówiąc, uważam ten pierwszy obszar – wschodnioeuropejski – za bardziej prawdopodobny, gdy chodzi o konflikt zbrojny, niż ten azjatycki. Po prostu wojna między dwoma globalnymi potentatami grozi nieobliczalnymi konsekwencjami – i tak naprawdę nie jest w niczyim interesie. Oczywiście zacząć się może od konfliktu między Chinami i Tajwanem, za którym to Tajpej teoretycznie powinny stać Stany Zjednoczone Ameryki. Zwłaszcza po ostatnim twardym oświadczeniu prezydenta Josepha Robinette’a Bidena, który właśnie w kontekście „Republiki Chińskiej” – taka jest oficjalna nazwa Tajwanu – stwierdził, że  USA nie opuszczą swojego sojusznika. Wagę tego mocnego oświadczenia osłabia jednak zdecydowanie fakt, że miało ono miejsce raptem kilka tygodni po fatalnym odwrocie Amerykanów z Kabulu, który był fatalnym sygnałem dla wszystkich obecnych i potencjalnych sojuszników Waszyngtonu.

Cóż, wojna wisi w powietrzu – co nie oznacza, że do niej w ogóle dojdzie. Na pewno jednak jest bardziej prawdopodobna, niż była w tym roku. Wpływ na to – i to kluczowy – może mieć zmieniająca się dynamicznie sytuacja międzynarodowa: chodzi o zmianę strefy wpływów, która wydaje się być faktem i to następującym na paru kontynentach.

Polacy mogą rzec, iż – jak mówi stare polskie powiedzenie – bliższa koszula ciału. Zatem potencjalna agresja Rosji na Ukrainę, ale też, o czym się znacznie mniej mówi, potencjalna akcja Federacji Rosyjskiej przeciwko Łotwie i Estonii miałaby dla Polski na pewno znacznie większe konsekwencje niż to, co może rozegrać się na scenie azjatyckiej. Dodajmy jeszcze, że na Łotwie blisko połowę mieszkańców stanowią Rosjanie, zatem niewątpliwie może to stanowić argument zachęcający Rosję do potencjalnej agresji – a na pewno do straszenia nią…

To będzie bardzo ciekawy rok 2022. To może być bardzo trudny rok 2022…

 

*tekst ukazał się na portalu Wprost.pl (29.11.2021)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe