Minister Błaszczak w Sejmie: w Policji nie ma miejsca dla osób łamiących prawo

Na środowym posiedzeniu Sejmu Mariusz Błaszczak minister spraw wewnętrznych i administracji przedstawił informację na temat śmierci Igora Stachowiaka. Szef MSWiA poinformował, że już rok temu nakazał rozpoczęcie postępowania wyjaśniającego i dyscyplinarnego w tej sprawie.
 Minister Błaszczak w Sejmie: w Policji nie ma miejsca dla osób łamiących prawo
/ screen youtube

Minister zaznaczył, że jako zwierzchnik cywilny nie miał wglądu do materiałów dowodowych, w tym nagrań ujawnionych niedawno przez media. Wszystkie materiały były niezwłocznie przekazane do prokuratury. To od niej zależy dalszy tok śledztwa i kwestia postawienia zarzutów.

Szef MSWiA poinformował, że od razu po upublicznieniu nagrań przez media, skierował do Wrocławia specjalny zespół kontrolny. Po zapoznaniu się z jego ustaleniami, minister polecił niezwłoczne zwolnienie policjanta, który raził paralizatorem Igora Stachowiaka. Odwołał też ze stanowisk: komendanta dolnośląskiej policji, jego zastępcę do spraw prewencji, obecnego Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu wraz z zastępcą, a także funkcjonariusza, który pełnił te obowiązki rok temu.

- Oficerowie ci nie wykonali poleceń przełożonych wydanych rok temu po pierwszej kontroli. To spowodowało, że straciłem do nich zaufanie  - powiedział minister - W Policji nie ma i nie będzie przyzwolenia na takie zachowania. Dla policjantów, którzy nie będą przestrzegać prawa i wysokich standardów służby nie ma miejsca w tej formacji. Nie będę również tolerował braku nadzoru przełożonych, cichego przyzwolenia na takie zachowania czy prób ich tuszowania – zadeklarował szef MSWiA.

Zadaniem nowego Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu, nadinsp. Tomasza Trawińskiego jest doprowadzić do rozliczenia wszystkich osób, które są odpowiedzialne za tą sytuację. Zdecydował on już o wydaleniu ze służby wszystkich policjantów, którzy uczestniczyli w zajściu we wrocławskim komisariacie.

Minister Błaszczak zaapelował też, aby nie oceniać wszystkich policjantów przez pryzmat tych tragicznych wydarzeń.

- Byłoby to głęboko nieuczciwe wobec ponad 100 tysięcy ludzi, którzy służą w tej formacji. Każdego dnia z oddaniem i poświęceniem pracują oni dla dobra wszystkich Polaków – przypomniał szef MSWiA.

Minister przypomniał te, że od kiedy objął swój urząd robi wszystko aby budować etos służby w Policji i pozostałych formacjach. Nagradza wyróżniających się funkcjonariuszy i zwalnia ze służby tych, którzy nie spełniają jej standardów.

Po 8 latach rządów koalicji PO-PSL, służby mundurowe były w stanie zapaści. To działania obecnego rządu pozwoliły zaradzić tej sytuacji. Program Modernizacji Służb Mundurowych skieruje do służb ponad 9 mld zł. Te środki pozwolą między innymi wyposażyć policjantów w kamery umieszczone na mundurach, które będą rejestrować interwencje. Na komendach i komisariatach pojawi się też profesjonalny monitoring.

- Nic nie będzie ukrywane. Dążymy do pełnej transparentności – podkreślił minister.

Szef MSWiA zwrócił uwagę na to, że w tej chwili ważne jest nie tylko wyjaśnienie sprawy Igora Stachowiaka.  Należy również wyciągnąć z niej wnioski i upewnić się, że nie powtórzy się ona w przyszłości. W tym celu w MSWiA powstanie Biuro Nadzoru Wewnętrznego, które przejmie znaczną część kompetencji policyjnego Biura Spraw Wewnętrznych. Będzie ono bezstronne i niezależne od innych struktur kontrolnych. Biuro oceni  wszelkie nieprawidłowości w pracy służb, przypadki łamania prawa czy naruszenia etyki zawodowej. Dzięki temu służby nie będą już sędzią we własnej sprawie, a minister zyska realne narzędzie, żeby je nadzorować.

Minister Błaszczak podkreślił, że jego obowiązkiem jest rzetelne wyjaśnienie wydarzeń w Komisariacie Policji – Stare Miasto we Wrocławiu oraz przedstawienie rezultatów Polakom. Obecny rząd nie ucieka od odpowiedzialności i nie próbuje zamiatać niewygodnych spraw pod dywan. Minister przypomniał, że za rządów poprzedniej ekipy standardem było zgoła odmienne postępowanie. Przykładem może być słynna akcja „widelec” z 2008 r., w ramach której bezprawnie zatrzymano 752 osoby. Nad wieloma z nich znęcano się potem w komisariatach aby wymusić zeznania. Przykładem mogą być wydarzenia z 2009 r., kiedy to w Nakle pijany policjant bił zatrzymanego mężczyznę, czy policyjne prowokacje podczas corocznych Marszów Niepodległości 11 listopada.  Sprawy te nie zostały prawidłowo wyjaśnione, a winni pozostają bezkarni. Ówczesny minister spraw wewnętrznych nie uznał za stosowne podać się do dymisji.

- Mamy świadomość, że w tak dużej formacji mogą zdarzyć się patologie – powiedział szef MSWiA na koniec swojego wystąpienia – My wyciągamy konsekwencje wobec winnych. My nazywamy patologię po imieniu i skutecznie na nią reagujemy.

#REKLAMA_POZIOMA#
Źródło: mswia.gov.pl

 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Minister Błaszczak w Sejmie: w Policji nie ma miejsca dla osób łamiących prawo

Na środowym posiedzeniu Sejmu Mariusz Błaszczak minister spraw wewnętrznych i administracji przedstawił informację na temat śmierci Igora Stachowiaka. Szef MSWiA poinformował, że już rok temu nakazał rozpoczęcie postępowania wyjaśniającego i dyscyplinarnego w tej sprawie.
 Minister Błaszczak w Sejmie: w Policji nie ma miejsca dla osób łamiących prawo
/ screen youtube

Minister zaznaczył, że jako zwierzchnik cywilny nie miał wglądu do materiałów dowodowych, w tym nagrań ujawnionych niedawno przez media. Wszystkie materiały były niezwłocznie przekazane do prokuratury. To od niej zależy dalszy tok śledztwa i kwestia postawienia zarzutów.

Szef MSWiA poinformował, że od razu po upublicznieniu nagrań przez media, skierował do Wrocławia specjalny zespół kontrolny. Po zapoznaniu się z jego ustaleniami, minister polecił niezwłoczne zwolnienie policjanta, który raził paralizatorem Igora Stachowiaka. Odwołał też ze stanowisk: komendanta dolnośląskiej policji, jego zastępcę do spraw prewencji, obecnego Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu wraz z zastępcą, a także funkcjonariusza, który pełnił te obowiązki rok temu.

- Oficerowie ci nie wykonali poleceń przełożonych wydanych rok temu po pierwszej kontroli. To spowodowało, że straciłem do nich zaufanie  - powiedział minister - W Policji nie ma i nie będzie przyzwolenia na takie zachowania. Dla policjantów, którzy nie będą przestrzegać prawa i wysokich standardów służby nie ma miejsca w tej formacji. Nie będę również tolerował braku nadzoru przełożonych, cichego przyzwolenia na takie zachowania czy prób ich tuszowania – zadeklarował szef MSWiA.

Zadaniem nowego Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu, nadinsp. Tomasza Trawińskiego jest doprowadzić do rozliczenia wszystkich osób, które są odpowiedzialne za tą sytuację. Zdecydował on już o wydaleniu ze służby wszystkich policjantów, którzy uczestniczyli w zajściu we wrocławskim komisariacie.

Minister Błaszczak zaapelował też, aby nie oceniać wszystkich policjantów przez pryzmat tych tragicznych wydarzeń.

- Byłoby to głęboko nieuczciwe wobec ponad 100 tysięcy ludzi, którzy służą w tej formacji. Każdego dnia z oddaniem i poświęceniem pracują oni dla dobra wszystkich Polaków – przypomniał szef MSWiA.

Minister przypomniał te, że od kiedy objął swój urząd robi wszystko aby budować etos służby w Policji i pozostałych formacjach. Nagradza wyróżniających się funkcjonariuszy i zwalnia ze służby tych, którzy nie spełniają jej standardów.

Po 8 latach rządów koalicji PO-PSL, służby mundurowe były w stanie zapaści. To działania obecnego rządu pozwoliły zaradzić tej sytuacji. Program Modernizacji Służb Mundurowych skieruje do służb ponad 9 mld zł. Te środki pozwolą między innymi wyposażyć policjantów w kamery umieszczone na mundurach, które będą rejestrować interwencje. Na komendach i komisariatach pojawi się też profesjonalny monitoring.

- Nic nie będzie ukrywane. Dążymy do pełnej transparentności – podkreślił minister.

Szef MSWiA zwrócił uwagę na to, że w tej chwili ważne jest nie tylko wyjaśnienie sprawy Igora Stachowiaka.  Należy również wyciągnąć z niej wnioski i upewnić się, że nie powtórzy się ona w przyszłości. W tym celu w MSWiA powstanie Biuro Nadzoru Wewnętrznego, które przejmie znaczną część kompetencji policyjnego Biura Spraw Wewnętrznych. Będzie ono bezstronne i niezależne od innych struktur kontrolnych. Biuro oceni  wszelkie nieprawidłowości w pracy służb, przypadki łamania prawa czy naruszenia etyki zawodowej. Dzięki temu służby nie będą już sędzią we własnej sprawie, a minister zyska realne narzędzie, żeby je nadzorować.

Minister Błaszczak podkreślił, że jego obowiązkiem jest rzetelne wyjaśnienie wydarzeń w Komisariacie Policji – Stare Miasto we Wrocławiu oraz przedstawienie rezultatów Polakom. Obecny rząd nie ucieka od odpowiedzialności i nie próbuje zamiatać niewygodnych spraw pod dywan. Minister przypomniał, że za rządów poprzedniej ekipy standardem było zgoła odmienne postępowanie. Przykładem może być słynna akcja „widelec” z 2008 r., w ramach której bezprawnie zatrzymano 752 osoby. Nad wieloma z nich znęcano się potem w komisariatach aby wymusić zeznania. Przykładem mogą być wydarzenia z 2009 r., kiedy to w Nakle pijany policjant bił zatrzymanego mężczyznę, czy policyjne prowokacje podczas corocznych Marszów Niepodległości 11 listopada.  Sprawy te nie zostały prawidłowo wyjaśnione, a winni pozostają bezkarni. Ówczesny minister spraw wewnętrznych nie uznał za stosowne podać się do dymisji.

- Mamy świadomość, że w tak dużej formacji mogą zdarzyć się patologie – powiedział szef MSWiA na koniec swojego wystąpienia – My wyciągamy konsekwencje wobec winnych. My nazywamy patologię po imieniu i skutecznie na nią reagujemy.

#REKLAMA_POZIOMA#
Źródło: mswia.gov.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe