Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Komisja Europejska funduje nam energetyczny armagedon

Nie ulega wątpliwości, że za obecny kryzys energetyczny odpowiada unijna polityka klimatyczna. To pewne, nawet jeśli brukselscy przedstawiciele twierdzą inaczej. Rodzi się pytanie – co w tej sytuacji może zrobić Polska?
 Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Komisja Europejska funduje nam energetyczny armagedon
/ https://www.narterlaw.com/ab-fit-for-55-paketi/

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) jest – jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Unii Europejskiej – „kluczowym elementem polityki UE na rzecz walki ze zmianą klimatu oraz jej podstawowym narzędziem służącym do zmniejszania emisji gazów cieplarnianych”. W teorii, jak zwykle, brzmi chwalebnie. Warto jednak zadać pytanie, jak opisany mechanizm oddziałuje w praktyce na życie społeczno-gospodarcze w krajach Wspólnoty.

Jak podkreślają liczni ekonomiści, system ETS, który w rzeczywistości należałoby określić mianem spekulacyjnego parapodatku, uwzględnia koszty emisji CO2 w produkcji energii, przez co przekłada się nie tylko na ceny ciepła, ale również wielu artykułów przemysłowych i materiałów budowlanych. Co gorsza, w przewidywanym pakiecie „Fit for 55” ETS miałby zostać rozszerzony m.in. o transport, w tym lotnictwo, co nieuchronnie wiązałoby się z podwyżką cen wielu towarów. Obecnie 59 procent ceny energii to... podatek ETS.

Polska nie ma bezpośredniego wpływu na poczynania brukselskich dygnitarzy, chociaż w swojej retoryce rząd od jakiegoś czasu apeluje o zatrzymanie tego szaleńczego projektu. Słynny pakiet antyinflacyjny, nawet z uwzględnieniem drugiego zestawu rozwiązań, który już zapowiedziano, jest niestety tylko łataniem dziury, i to na krótką metę. Premier Mateusz Morawiecki zauważył jednak, że w przynajmniej jednej kwestii to my mamy głos decydujący:

„W kontekście powstrzymania cen, spekulacji na rynku tzw. zielonych certyfikatów będziemy wnioskowali o zmianę mechanizmu handlu [zezwoleniami – przyp. red.] i certyfikatami, ale także, w szczególności – to byłaby duża zmiana, ale taki postulat będę zgłaszał na najbliższej Radzie Europejskiej – aby zmienić zasady handlu uprawnieniami do emisji CO2 w ogóle, a więc obniżyć możliwości spekulowania, obniżyć ten gwałtowny przyrost cen uprawnień do emisji” – stwierdził niedawno szef polskiego rządu podczas konferencji prasowej.

Chodzi o tzw. zielone certyfikaty, czyli świadectwa pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych, które w teorii wspierają produkcję wykorzystującą OZE. W naszym kraju ten sektor energetyczny od dawna jest rentowny, a mimo to z jakiegoś powodu system działa w najlepsze. Cena certyfikatów wciąż rośnie i osiąga niemal 300 zł/MWh. Ich całkowity koszt to 8 mld zł rocznie. Zagraniczni inwestorzy nie mają powodów do wprowadzania zmian. A polskie społeczeństwo?

Co ciekawe, podobne zdanie w tej kwestii prezentuje Konfederacja. Otóż w opinii Krzysztofa Bosaka „powinniśmy zlikwidować system zielonych certyfikatów, który jest kolejnym narzutem nałożonym na polską gospodarkę”. Według prawicowej opozycji cały trend niekorzystnych „reform” w obszarze energetyki został na nas wymuszony przez Unię Europejską.

 

 


 

POLECANE
Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy” z ostatniej chwili
Ziobro nie składa broni po uchyleniu mu immunitetu: "Zamierzam się bronić, zamierzam używać prawdy”

Zamierzam się bronić, zamierzam używać słowa, zamierzam używać prawdy – powiedział były szef MS, poseł PiS Zbigniew Ziobro, po uchyleniu mu przez Sejm immunitetu i przegłosowaniu wniosku o jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Odmówił odpowiedzi na pytanie, czy zamierza ubiegać się o azyl polityczny na Węgrzech.

Zajączkowska-Hernik: UE pozwoliła na przesunięcie ETS2, by pomóc wygrać wybory koalicji Tuska polityka
Zajączkowska-Hernik: UE pozwoliła na przesunięcie ETS2, by pomóc wygrać wybory koalicji Tuska

„UE pozwoliła na przesunięcie ETS2 na 2028 rok, żeby pomóc wygrać wybory koalicji Tuska i brukselskim sługom w innych państwach” - napisała w mediach społecznościowych eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik.

Prezydent zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry z ostatniej chwili
Prezydent zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry - poinformowała w piątek kancelaria prezydenta. Ustawa miała pozwolić na stworzenie w województwie zachodniopomorskim pierwszego od 24 lat parku narodowego w Polsce.

Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego polityka
Sejm uchylił immunitet Zbigniewowi Ziobrze. Jest reakcja prezesa Jarosława Kaczyńskiego

Prezes PiS Jarosław Kaczyński - odnosząc się do uchylenia przez Sejm immunitetu posłowi tej partii, byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze - przyznał, że spodziewał się tego. Jak dodał, wierzy, iż „wszyscy, którzy w tym uczestniczyli, odpowiedzą za to przed sądem”.

Sejm odrzucił prezydencki projekt ustawy o pomocy Ukraińcom, w tym penalizację propagowania banderyzmu z ostatniej chwili
Sejm odrzucił prezydencki projekt ustawy o pomocy Ukraińcom, w tym penalizację propagowania banderyzmu

Sejm odrzucił prezydencki projekt nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Podczas pierwszego czytana projektu w październiku zostały zgłoszone dwa wnioski o jego odrzucenie. W piątek poparła je w głosowaniu większość sejmowa.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Komisja Europejska funduje nam energetyczny armagedon

Nie ulega wątpliwości, że za obecny kryzys energetyczny odpowiada unijna polityka klimatyczna. To pewne, nawet jeśli brukselscy przedstawiciele twierdzą inaczej. Rodzi się pytanie – co w tej sytuacji może zrobić Polska?
 Karuzela z Blogerami. Jakub Zgierski („Młot na marksizm”): Komisja Europejska funduje nam energetyczny armagedon
/ https://www.narterlaw.com/ab-fit-for-55-paketi/

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) jest – jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Unii Europejskiej – „kluczowym elementem polityki UE na rzecz walki ze zmianą klimatu oraz jej podstawowym narzędziem służącym do zmniejszania emisji gazów cieplarnianych”. W teorii, jak zwykle, brzmi chwalebnie. Warto jednak zadać pytanie, jak opisany mechanizm oddziałuje w praktyce na życie społeczno-gospodarcze w krajach Wspólnoty.

Jak podkreślają liczni ekonomiści, system ETS, który w rzeczywistości należałoby określić mianem spekulacyjnego parapodatku, uwzględnia koszty emisji CO2 w produkcji energii, przez co przekłada się nie tylko na ceny ciepła, ale również wielu artykułów przemysłowych i materiałów budowlanych. Co gorsza, w przewidywanym pakiecie „Fit for 55” ETS miałby zostać rozszerzony m.in. o transport, w tym lotnictwo, co nieuchronnie wiązałoby się z podwyżką cen wielu towarów. Obecnie 59 procent ceny energii to... podatek ETS.

Polska nie ma bezpośredniego wpływu na poczynania brukselskich dygnitarzy, chociaż w swojej retoryce rząd od jakiegoś czasu apeluje o zatrzymanie tego szaleńczego projektu. Słynny pakiet antyinflacyjny, nawet z uwzględnieniem drugiego zestawu rozwiązań, który już zapowiedziano, jest niestety tylko łataniem dziury, i to na krótką metę. Premier Mateusz Morawiecki zauważył jednak, że w przynajmniej jednej kwestii to my mamy głos decydujący:

„W kontekście powstrzymania cen, spekulacji na rynku tzw. zielonych certyfikatów będziemy wnioskowali o zmianę mechanizmu handlu [zezwoleniami – przyp. red.] i certyfikatami, ale także, w szczególności – to byłaby duża zmiana, ale taki postulat będę zgłaszał na najbliższej Radzie Europejskiej – aby zmienić zasady handlu uprawnieniami do emisji CO2 w ogóle, a więc obniżyć możliwości spekulowania, obniżyć ten gwałtowny przyrost cen uprawnień do emisji” – stwierdził niedawno szef polskiego rządu podczas konferencji prasowej.

Chodzi o tzw. zielone certyfikaty, czyli świadectwa pochodzenia energii ze źródeł odnawialnych, które w teorii wspierają produkcję wykorzystującą OZE. W naszym kraju ten sektor energetyczny od dawna jest rentowny, a mimo to z jakiegoś powodu system działa w najlepsze. Cena certyfikatów wciąż rośnie i osiąga niemal 300 zł/MWh. Ich całkowity koszt to 8 mld zł rocznie. Zagraniczni inwestorzy nie mają powodów do wprowadzania zmian. A polskie społeczeństwo?

Co ciekawe, podobne zdanie w tej kwestii prezentuje Konfederacja. Otóż w opinii Krzysztofa Bosaka „powinniśmy zlikwidować system zielonych certyfikatów, który jest kolejnym narzutem nałożonym na polską gospodarkę”. Według prawicowej opozycji cały trend niekorzystnych „reform” w obszarze energetyki został na nas wymuszony przez Unię Europejską.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe