Warszawski Bon Żłobkowy – nietrafiona pomoc?

25 maja br. Rada miasta stołecznego Warszawy podjęła uchwałę o wprowadzeniu Warszawskiego Bonu Żłobkowego jako świadczenia pieniężnego na dziecko w wieku od ukończenia pierwszego roku życia do dnia objęcia dziecka wychowaniem przedszkolnym. W opinii Instytutu Ordo Iurisro związanie to nie odpowiada potrzebom rodziców oraz nie daje im możliwości wyboru formy opieki nad małymi dziećmi, zmuszając ich do korzystania z oferty instytucji opiekuńczych.
/ pixabay.com
Uprawnionymi do otrzymania bonu w wysokości 400 zł miesięcznie na dziecko będą rodzice dzieci w wieku od ukończenia pierwszego roku życia do dnia objęcia dziecka wychowaniem przedszkolnym, nie później jednak niż do ukończenia roku szkolnego, w którym dziecko kończy 3 rok życia. Aby otrzymać bon, rodzice będą musieli zrezygnować z miejsca w żłobku publicznym lub z oczekiwania na to miejsce. Dodatkowo, świadczenie finansowe będą mogli otrzymać tylko rodzice, którzy: pracują, mieszkają i płacą podatki w Warszawie, nie są na urlopie wychowawczym oraz spełniają kryterium dochodowe: 1922 zł netto na jednego członka rodziny. Otrzymane wsparcie finansowe rodzice będą mogli przeznaczyć na wyłącznie opłatę prywatnego żłobka, klubu malucha lub dziennego opiekuna.
 
Chociaż z pozoru idea wydaje się słuszna, to w opinii Instytutu Ordo Iuris Warszawski Bon Żłobkowy nie odpowiada potrzebom rodziców oraz nie daje im możliwości wyboru formy opieki nad małymi dziećmi, zmuszając ich do skorzystania z oferty instytucji opiekuńczych.Po pierwsze, ustanowienie kryterium dochodowego sprawia, że Warszawski Bon Żłobkowy ma charakter ściśle socjalny, a korzystać z niego będzie mógł bardzo ograniczony krąg osób. Jednocześnie, całkowicie pominięte zostały osoby bezrobotne, które aby móc aktywnie i skutecznie szukać zatrudnienia lub rozpocząć własną działalność gospodarczą, również potrzebują wsparcia w zakresie opieki nad dziećmi. Tymczasem skuteczne instrumenty polityki rodzinnej, zachęcające do posiadania dzieci, powinny być kierowane do wszystkich rodzin.
 
Po drugie, całkowicie nieuzasadnione jest ograniczenie możliwości wykorzystania bonu wyłącznie do finansowania instytucji opiekuńczych z pominięciem zatrudnienia niani czy sprawowania osobistej opieki nad dziećmi przez jednego z rodziców. Decyzja taka jest niezrozumiała w sytuacji, gdy podobne, ale szersze rozwiązania z powodzeniem funkcjonują od 2016 r. w innych miastach Polski. W Nysie do warunków przyznania “bonu wychowawczego” na dziecko do 3 roku życia w wysokości 500 zł należy podjęcie pracy zarobkowej przynajmniej przez jednego z rodziców (w przypadku dziecka między 3 a 6 r.ż. oboje rodzice muszą pracować). Rodzice mogą przy tym wykorzystać otrzymane świadczenie na dowolny cel. Z kolei w Szczecinie, gdzie co do zasady rozwiązania “bonu opiekuńczego” są podobne do Warszawskiego Bonu Żłobkowego, rodzice mogą przeznaczyć kwotę bonu m.in. na legalne zatrudnienie niani. W Szczecinie krąg osób uprawnionych jest również dużo szerszy niż w stolicy i obejmuje m.in. bezrobotnych czy kontynuujących naukę w trybie dziennym.

Warto przy tym zauważyć, że przeprowadzone przez MillwardBrown SMG/KRC badania sondażowe z 2011 r., pokazują, że ponad połowa badanych (52 proc.) w ogóle nie chciałaby posyłać dziecka do żłobka, a aż 85 proc. polskich matek dzieci w wieku 4–36 miesięcy najchętniej powierzyłoby stałą opiekę nad dzieckiem opiekunce spośród najbliższej rodziny i przyjaciół.


Źródło: Ordo Iuris

 

POLECANE
 Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą z ostatniej chwili
Zdemolował sklep, upił się i zasnął w łazience. Szop recydywista stał się celebrytą

Historia z niewielkiego miasteczka w Wirginii w USA szybko stała się globalną sensacją. Szop pracz, który upił się alkoholem w sklepie monopolowym, dziś podejrzewany jest o serię włamań.

Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach z ostatniej chwili
Udane kwalifikacje Polaków w Klingenthal. Komplet w niedzielnych zawodach

Sześciu Polaków awansowało do niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Kwalifikacje wygrał Norweg Marius Lindvik. Piotr Żyła był 12., Maciej Kot - 26., Kamil Stoch - 33., Dawid Kubacki - 39., Paweł Wąsek - 43., a Kacper Tomasiak - 47.

Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet z ostatniej chwili
Czarzasty podczas kongresu Lewicy: Będę walczył z Nawrockim. Wet za wet

Podczas Kongresu Krajowego Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty nie tylko umocnił swoją pozycję w partii, ale także zapowiedział otwarty konflikt z prezydentem Karolem Nawrockim

Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach Wiadomości
Brytyjskie media alarmują. Coraz mniej Polaków na Wyspach

Według najnowszych danych liczba Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii systematycznie maleje. Zjawisko to zauważyły brytyjskie media, a szczególnie dziennik „Daily Mail”, który poświęcił temu tematowi obszerny artykuł.

Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym tylko u nas
Do kogo należy złoto Włoch? Giorgia Meloni na wojnie z Europejskim Bankiem Centralnym

Plany potwierdzenia włoskiej władzy nad włoskim złotem wywołały burzę. Propozycja, by w budżecie na 2026 rok zapisać, że ponad 2,4 tys. ton złota należy do „włoskiego narodu”, wywołała ostry sprzeciw Europejskiego Banku Centralnego i napięcie między Rzymem a Frankfurtem. Spór o rezerwy warte setki miliardów euro staje się testem granic suwerenności państw w UE.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku” pilne
Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku”

Przekazywanie poradzieckiego uzbrojenia Ukrainie wywołało polityczną burzę. Krzysztof Bosak przekonuje, że Polska oddaje sprzęt bez realnych gwarancji uzupełnienia braków w armii.

Berlin nie osiągnął celu turystycznego. Władze podały dane Wiadomości
Berlin nie osiągnął celu turystycznego. Władze podały dane

Berlin nie osiągnie zakładanego na 2025 rok celu turystycznego. Jak wynika z zapowiedzi władz miejskich, liczba wykupionych noclegów w stolicy Niemiec będzie niższa, niż planowano i spadnie poniżej 30 milionów.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ przypomina o portalu Diety NFZ: bezpłatnych jadłospisach i przepisach. W serwisie są też listy zakupów, dzienniczek i nowy e-book "Ryby na świątecznym stole".

REKLAMA

Warszawski Bon Żłobkowy – nietrafiona pomoc?

25 maja br. Rada miasta stołecznego Warszawy podjęła uchwałę o wprowadzeniu Warszawskiego Bonu Żłobkowego jako świadczenia pieniężnego na dziecko w wieku od ukończenia pierwszego roku życia do dnia objęcia dziecka wychowaniem przedszkolnym. W opinii Instytutu Ordo Iurisro związanie to nie odpowiada potrzebom rodziców oraz nie daje im możliwości wyboru formy opieki nad małymi dziećmi, zmuszając ich do korzystania z oferty instytucji opiekuńczych.
/ pixabay.com
Uprawnionymi do otrzymania bonu w wysokości 400 zł miesięcznie na dziecko będą rodzice dzieci w wieku od ukończenia pierwszego roku życia do dnia objęcia dziecka wychowaniem przedszkolnym, nie później jednak niż do ukończenia roku szkolnego, w którym dziecko kończy 3 rok życia. Aby otrzymać bon, rodzice będą musieli zrezygnować z miejsca w żłobku publicznym lub z oczekiwania na to miejsce. Dodatkowo, świadczenie finansowe będą mogli otrzymać tylko rodzice, którzy: pracują, mieszkają i płacą podatki w Warszawie, nie są na urlopie wychowawczym oraz spełniają kryterium dochodowe: 1922 zł netto na jednego członka rodziny. Otrzymane wsparcie finansowe rodzice będą mogli przeznaczyć na wyłącznie opłatę prywatnego żłobka, klubu malucha lub dziennego opiekuna.
 
Chociaż z pozoru idea wydaje się słuszna, to w opinii Instytutu Ordo Iuris Warszawski Bon Żłobkowy nie odpowiada potrzebom rodziców oraz nie daje im możliwości wyboru formy opieki nad małymi dziećmi, zmuszając ich do skorzystania z oferty instytucji opiekuńczych.Po pierwsze, ustanowienie kryterium dochodowego sprawia, że Warszawski Bon Żłobkowy ma charakter ściśle socjalny, a korzystać z niego będzie mógł bardzo ograniczony krąg osób. Jednocześnie, całkowicie pominięte zostały osoby bezrobotne, które aby móc aktywnie i skutecznie szukać zatrudnienia lub rozpocząć własną działalność gospodarczą, również potrzebują wsparcia w zakresie opieki nad dziećmi. Tymczasem skuteczne instrumenty polityki rodzinnej, zachęcające do posiadania dzieci, powinny być kierowane do wszystkich rodzin.
 
Po drugie, całkowicie nieuzasadnione jest ograniczenie możliwości wykorzystania bonu wyłącznie do finansowania instytucji opiekuńczych z pominięciem zatrudnienia niani czy sprawowania osobistej opieki nad dziećmi przez jednego z rodziców. Decyzja taka jest niezrozumiała w sytuacji, gdy podobne, ale szersze rozwiązania z powodzeniem funkcjonują od 2016 r. w innych miastach Polski. W Nysie do warunków przyznania “bonu wychowawczego” na dziecko do 3 roku życia w wysokości 500 zł należy podjęcie pracy zarobkowej przynajmniej przez jednego z rodziców (w przypadku dziecka między 3 a 6 r.ż. oboje rodzice muszą pracować). Rodzice mogą przy tym wykorzystać otrzymane świadczenie na dowolny cel. Z kolei w Szczecinie, gdzie co do zasady rozwiązania “bonu opiekuńczego” są podobne do Warszawskiego Bonu Żłobkowego, rodzice mogą przeznaczyć kwotę bonu m.in. na legalne zatrudnienie niani. W Szczecinie krąg osób uprawnionych jest również dużo szerszy niż w stolicy i obejmuje m.in. bezrobotnych czy kontynuujących naukę w trybie dziennym.

Warto przy tym zauważyć, że przeprowadzone przez MillwardBrown SMG/KRC badania sondażowe z 2011 r., pokazują, że ponad połowa badanych (52 proc.) w ogóle nie chciałaby posyłać dziecka do żłobka, a aż 85 proc. polskich matek dzieci w wieku 4–36 miesięcy najchętniej powierzyłoby stałą opiekę nad dzieckiem opiekunce spośród najbliższej rodziny i przyjaciół.


Źródło: Ordo Iuris


 

Polecane