Dowódca WOT: Kiedy broni się rodziny, domu, wsi, miasteczka, to morale jest na wysokim poziomie...

Wiesław Kukuła, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, udzielił wywiadu Magdalenie Rigamonti. W rozmowie poruszano wiele tematów związanych z zasadami funkcjonowania, szkoleniami, uzbrojeniem, specjalizacją WOT.
 Dowódca WOT: Kiedy broni się rodziny, domu, wsi, miasteczka, to morale jest na wysokim poziomie...
/ YT, print screen
Wiesław Kukuła stwierdził, że tzw. terytorials będzie robił:

Wszystko, co niezbędne, by skutecznie walczyć i przeżyć. Minimum 124 dni – a w zasadzie dób – szkoleń w ciągu trzech lat, po których przejdzie egzamin i będzie combat ready. Gotowy do walki. Zaczyna się od 16-dniowego kursu i to jest dla cywila rewolucja. Koszary, ćwiczenia, szkolenia. 24 godziny na dobę z bronią przez 16 dni.


Na pytanie o techniki obronne odpowiedział:

Będziemy mieli granatniki, miny, drony. Nauczymy lekką piechotę walczyć z czołgami, wykorzystując teren. Proszę pamiętać, że nawet komandosi są śmiertelni, zabija się ich jak każdego innego człowieka. Bosonogi pasterz w Afganistanie zestrzelił śmigłowiec Chinook, w którym było kilkudziesięciu żołnierzy Navy Seals. Więcej, gdyby talibowie byli tak zorganizowani jak WOT, to naszym siłom specjalnym trudno byłoby ich poskromić. Znaleźliśmy złoty środek w budowaniu WOT. To powiązanie dobrze uzbrojonych i zorganizowanych żołnierzy z terenem, na którym działają, znajomość populacji, sieci komunikacji.


Przyrównał także funkcjonowania i determinację WOT do AK:

... ta „szesnastka” to preludium szkolenia w WOT. Od momentu kiedy dostali broń, nie zdali jej aż do przysięgi. Stała się ich. Ze szkolenia usunęliśmy wszystko, co polega na biernym przyswajaniu wiedzy. Uczyliśmy tak, jak uczono Armię Krajową, czyli szkolisz się tak, jak walczysz. Z tą różnicą, że nie na tajnych kompletach, tylko w terenie na placu taktycznym. Poza tym różnimy się tym od AK, że mamy broń i amunicję. Czy pani wie, że ludzie z Parasola, którzy zlikwidowali Franza Kutscherę, nie mieli wielkiego doświadczenia bojowego. Niektórzy z nich strzelali trzy razy w życiu. Ale jakie mieli morale!


Przypomnijmy, że do tej pory do WOT zgłosiło się ponad 20 tys. osób, wśród nich dwie grupy ludzi: ci, którzy są już po przeszkoleniu wojskowym i ci, którzy te podstawy będą dopiero przyswajać, rozpoczynając od 16-dniowego kursu. Wśród zgłoszonych uczestników szkoleń jest też grupa kobiet-ochotniczek.

źródło: gazetaprawna.pl


 

POLECANE
A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

Akcja ratunkowa w  Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków z ostatniej chwili
Akcja ratunkowa w Alpach. Dramatyczne poszukiwania Polaków

W szwajcarskich Alpach trwa intensywna akcja poszukiwawcza dwóch polskich turystów, którzy zaginęli podczas wyprawy w rejonie masywu Weissmies. Mężczyźni, mający 52 i 76 lat, wyruszyli w góry 16 sierpnia, dzień po przyjeździe do Szwajcarii, i od tego czasu nie nawiązali kontaktu z rodziną.

Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE z ostatniej chwili
Weto prezydenta Nawrockiego ws. Ukrainy. Jest oświadczenie KE

Zgodnie z dyrektywą o ochronie tymczasowej pomoc Ukraińcom musi być udzielona, ale poziom świadczeń socjalnych i rodzinnych określają państwa członkowskie - oświadczył we wtorek rzecznik Komisji Europejskiej Markus Lammert.

Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom z ostatniej chwili
Waldemar Żurek przybył do KRS i groził sędziom

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek po raz pierwszy od objęcia urzędu pojawił się w siedzibie Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas swojego przemówienia otwierającego posiedzenie Rady wygłosił ostrą krytykę jej obecnego składu, podważając legalność sędziowskiej części KRS. Groził przy tym zebranym konsekwencjami prawnymi i stwierdził, że będzie dążył, by sędziowie Rady opuścili budynek.

Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości pilne
Prokurator Ewa Wrzosek delegowana do Ministerstwa Sprawiedliwości

Prokurator Ewa Wrzosek objęła stanowisko radcy generalnego w biurze ministra sprawiedliwości – podał w komunikacie resort sprawiedliwości.

Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja z ostatniej chwili
Niemcy ogłosiły swój sukces. Pozbyli się 10 tysięcy imigrantów od maja

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt ocenia restrykcje w polityce azylowej wprowadzone przez nowy rząd jako duży sukces. Kluczowym dowodem na skuteczność tych działań ma być liczba migrantów zawróconych na granicy – od 8 maja było to ponad 10 tysięcy osób, z czego około 550 to osoby ubiegające się o azyl.

Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich pilne
Pilny komunikat dla miejscowości nadmorskich

Główny Inspektor Sanitarny wydał ostrzeżenia dla kilkudziesięciu nadmorskich miejscowości.

Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce z ostatniej chwili
Zdecydowana odpowiedź rzecznika prezydenta na krytykę prezesa Związku Ukraińców w Polsce

Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy obywatelom Ukrainy wywołała impulsywną reakcję Mirosława Skórki, prezesa Związku Ukraińców w Polsce. Jego wypowiedź w TVP Info zdecydowanie skomentował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta, nazywając ją bezczelnymi manipulacjami, obrażającymi prezydenta RP.

Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów z ostatniej chwili
Ranny żołnierz. Kosiniak-Kamysz: To ataki szkolonych bandytów

– Znów wzrasta liczba incydentów na granicy z Białorusią, wojsko jest cały czas do dyspozycji – mówił we wtorek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że stan żołnierza, który w poniedziałek został ranny na tej granicy, jest stabilny, a sprawę wyjaśnia Żandarmeria Wojskowa.

Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego Wiadomości
Ruchniewicz prosi Niemców o pomoc w zwolnieniu Hanny Radziejowskiej z Instytutu Pileckiego

Hanna Radziejowska, kierowniczka berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego, nie tylko została odwołana ze stanowiska, ale grozi jej również dyscyplinarne zwolnienie. Powodem ma być wysłanie poufnego listu do minister kultury Marty Cienkowskiej, w którym zgłosiła nieprawidłowości w funkcjonowaniu instytucji.

REKLAMA

Dowódca WOT: Kiedy broni się rodziny, domu, wsi, miasteczka, to morale jest na wysokim poziomie...

Wiesław Kukuła, dowódca Wojsk Obrony Terytorialnej, udzielił wywiadu Magdalenie Rigamonti. W rozmowie poruszano wiele tematów związanych z zasadami funkcjonowania, szkoleniami, uzbrojeniem, specjalizacją WOT.
 Dowódca WOT: Kiedy broni się rodziny, domu, wsi, miasteczka, to morale jest na wysokim poziomie...
/ YT, print screen
Wiesław Kukuła stwierdził, że tzw. terytorials będzie robił:

Wszystko, co niezbędne, by skutecznie walczyć i przeżyć. Minimum 124 dni – a w zasadzie dób – szkoleń w ciągu trzech lat, po których przejdzie egzamin i będzie combat ready. Gotowy do walki. Zaczyna się od 16-dniowego kursu i to jest dla cywila rewolucja. Koszary, ćwiczenia, szkolenia. 24 godziny na dobę z bronią przez 16 dni.


Na pytanie o techniki obronne odpowiedział:

Będziemy mieli granatniki, miny, drony. Nauczymy lekką piechotę walczyć z czołgami, wykorzystując teren. Proszę pamiętać, że nawet komandosi są śmiertelni, zabija się ich jak każdego innego człowieka. Bosonogi pasterz w Afganistanie zestrzelił śmigłowiec Chinook, w którym było kilkudziesięciu żołnierzy Navy Seals. Więcej, gdyby talibowie byli tak zorganizowani jak WOT, to naszym siłom specjalnym trudno byłoby ich poskromić. Znaleźliśmy złoty środek w budowaniu WOT. To powiązanie dobrze uzbrojonych i zorganizowanych żołnierzy z terenem, na którym działają, znajomość populacji, sieci komunikacji.


Przyrównał także funkcjonowania i determinację WOT do AK:

... ta „szesnastka” to preludium szkolenia w WOT. Od momentu kiedy dostali broń, nie zdali jej aż do przysięgi. Stała się ich. Ze szkolenia usunęliśmy wszystko, co polega na biernym przyswajaniu wiedzy. Uczyliśmy tak, jak uczono Armię Krajową, czyli szkolisz się tak, jak walczysz. Z tą różnicą, że nie na tajnych kompletach, tylko w terenie na placu taktycznym. Poza tym różnimy się tym od AK, że mamy broń i amunicję. Czy pani wie, że ludzie z Parasola, którzy zlikwidowali Franza Kutscherę, nie mieli wielkiego doświadczenia bojowego. Niektórzy z nich strzelali trzy razy w życiu. Ale jakie mieli morale!


Przypomnijmy, że do tej pory do WOT zgłosiło się ponad 20 tys. osób, wśród nich dwie grupy ludzi: ci, którzy są już po przeszkoleniu wojskowym i ci, którzy te podstawy będą dopiero przyswajać, rozpoczynając od 16-dniowego kursu. Wśród zgłoszonych uczestników szkoleń jest też grupa kobiet-ochotniczek.

źródło: gazetaprawna.pl



 

Polecane
Emerytury
Stażowe