Jean-Claude Juncker przeciwny pomysłowi Niemców o obcinaniu funduszy europejskich

W tym tygodniu niemiecki "Der Spiegel" opublikował informacje, iż rząd naszych zachodnich sąsiadów zajmuje się analizą tego, czy wypłatę funduszy unijnych można powiązać z przestrzeganiem tzw. zasad praworządności przez państwa członkowskie. Tego typu dociekania są powiązane z przyszłym brakiem w kasie UE składki odprowadzanej dotąd przez Wielką Brytanię.
 Jean-Claude Juncker przeciwny pomysłowi Niemców o obcinaniu funduszy europejskich
/ YT, print screen
Przewodniczący Komisji Europejskiej jest przeciwny propozycjom Niemców dotyczącym obcinania funduszy unijnych krajom, które w opinii Brukseli miałyby nie przestrzegać europejskich zasad praworządności. 

Podczas swojej wizyty w Berlinie zapytany przez dziennikarzy, co o tym sądzi, powiedział, że nie uważa tego za dobry pomysł, a na egzekwowanie solidarności w UE są inne sposoby.

Warto przypomnieć, że fundusze unijne są  rekompensowaniem strat powstałych w wyniku wejścia na jednolity rynek krajów o niższym PKB niż główni płatnicy Unii, z Niemcami na czele. Rząd niemiecki chce na nowo negocjować zasady przepływu tych środków.

Jean-Claude Juncker powiedział także niedawno, że w Unii powina obowiązywać zasada takiej samej płacy za taką samą pracę w tym samym miejscu. Mówiąc o tym przejęzyczył się i powiedział: "taka sama płaca za tę samą pracę w całej UE", jednak towarzyszący mu doradcy natychmiast go poprawili, że nie chodzi o całą Unię, a o dane miejsce UE. Postulat ten ma w pojęciu społeczeństw zachodnich chronić ich przez emigrantami z biedniejszych części Unii, którzy przyjmują niższe wynagrodzenie niż obywatele bogatszego kraju.

Krótkowzroczność takiego pomysłu wytknął Junckerowi publicysta Euractiv.com, Georgi Gotev, pisząc:
Nawet w budynku Berlaymont, w którym pracuje przewodniczący Komisji, istnieją ogromne różnice w płacy pracowników, którzy wykonują to samo zadanie (...) każda prywatna firma w każdym mieście UE negocjuje wynagrodzenia w pełnej poufności. Egzekwowanie równej płacy za równą pracę spowodowałoby nie tylko chaos, to zaszkodzi konkurencyjności przedsiębiorstw, a może nawet spowodować bankructwa.
 
źródło: rp.pl, euractiv.com

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Wraca Teatr Telewizji. Na pierwszy ogień: monodram Krystyny Jandy o wypędzaniu Żydów z Polski gorące
Wraca "Teatr Telewizji". Na pierwszy ogień: monodram Krystyny Jandy o wypędzaniu Żydów z Polski

Neo TVP od maja rusza z nowym Teatrem Telewizji. Jako pierwszy przedstawiony zostanie monodram "Zapiski z wygnania" w wykonaniu Krystyny Jandy.

Jarosław Kaczyński stanie przed komisją ds. tzw. afery wizowej. Podano termin z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński stanie przed komisją ds. tzw. afery wizowej. Podano termin

Przewodniczący komisji ds. tzw. afery wizowej Michał Szczerba poinformował, że prezes PiS Jarosław Kaczyński zostanie przesłuchany przez komisję w środę 5 czerwca. 

To koniec. Rywalka Igi Świątek wydała oświadczenie z ostatniej chwili
To koniec. Rywalka Igi Świątek wydała oświadczenie

Rywalka Igi Świątek ogłosiła niespodziewaną decyzję. "Przebyliśmy razem niesamowitą podróż" - czytamy.

Rosja ogranicza możliwość kandydowania w wyborach z ostatniej chwili
Rosja ogranicza możliwość kandydowania w wyborach

Duma Państwowa, czyli niższa izba parlamentu Rosji, postanowiła w poniedziałek, ze obywatele Rosji, którzy zostali wpisani przez władze na listę tzw. agentów zagranicznych, nie będą mogli kandydować na żadne stanowiska w wyborach na szczeblu federalnym i lokalnym.

Były pełnomocnik sędziego, który uciekł na Białoruś: Nie reprezentuję go od 2022 r., widziałem go w TVN, obok polityków PO i sędziów Iustitii z ostatniej chwili
Były pełnomocnik sędziego, który uciekł na Białoruś: Nie reprezentuję go od 2022 r., widziałem go w TVN, obok polityków PO i sędziów Iustitii

Na konferencji prasowej w Mińsku polski sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi. Sędzia bywał rozmówcą TVN24 i Wyborczej, będąc swego rodzaju "świadkiem koronnym" ws. tzw. "afery hejterskiej". Teraz do sprawy odniósł się mec. Bartosz Lewandowski, który dawniej był jego pełnomocnikiem.

Nieoficjalnie: Ambasador Francji będzie obecny na inauguracji Putina z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Ambasador Francji będzie obecny na inauguracji Putina

Ambasador Francji w Rosji będzie obecny na inauguracji kolejnej prezydenckiej kadencji Władimira Putina - poinformowała w poniedziałek agencja Reutera za francuskimi źródłami dyplomatycznymi. Wcześniej Niemcy powiadomiły, że nie wyślą swojego reprezentanta na to wydarzenie.

Rafał Trzaskowski zapowiada zmiany ws. płatnego parkowania polityka
Rafał Trzaskowski zapowiada zmiany ws. płatnego parkowania

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski powiedział w poniedziałek, że będzie rekomendował wprowadzenie płatnego parkowania w śródmiejskiej strefie w weekendy.

Protasiewicz do Kierwińskiego: Już godzinę czekam na twoich chłopaków z ostatniej chwili
Protasiewicz do Kierwińskiego: "Już godzinę czekam na twoich chłopaków"

"Hej @MKierwinski! Z kolegami czekamy na pozwy! pospiesz się, bo …sam wiesz, co będzie się działo" - pisze w mediach społecznościowych do Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Xi Jinping we Francji: Europa jest dla Chin priorytetem z ostatniej chwili
Xi Jinping we Francji: Europa jest dla Chin priorytetem

Przywódca Chin Xi Jinping gości dzisiaj w Paryżu, gdzie spotyka się z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.

Sędziowski świadek koronny TVN uciekł na Białoruś. Ze strony Iustitia.pl zniknęły artykuły na jego temat Wiadomości
Sędziowski "świadek koronny" TVN uciekł na Białoruś. Ze strony Iustitia.pl zniknęły artykuły na jego temat

Na konferencji prasowej w Mińsku polski sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie Tomasz Szmydt zwrócił się z prośbą o udzielenie azylu politycznego na Białorusi. Sędzia bywał rozmówcą TVN24 i Wyborczej, będąc swego rodzaju "świadkiem koronnym" ws. tzw. "afery hejterskiej". Tymczasem na stronie Stowarzyszenia Sędziów "Iustitia" zniknęły artykuły na jego temat.

REKLAMA

Jean-Claude Juncker przeciwny pomysłowi Niemców o obcinaniu funduszy europejskich

W tym tygodniu niemiecki "Der Spiegel" opublikował informacje, iż rząd naszych zachodnich sąsiadów zajmuje się analizą tego, czy wypłatę funduszy unijnych można powiązać z przestrzeganiem tzw. zasad praworządności przez państwa członkowskie. Tego typu dociekania są powiązane z przyszłym brakiem w kasie UE składki odprowadzanej dotąd przez Wielką Brytanię.
 Jean-Claude Juncker przeciwny pomysłowi Niemców o obcinaniu funduszy europejskich
/ YT, print screen
Przewodniczący Komisji Europejskiej jest przeciwny propozycjom Niemców dotyczącym obcinania funduszy unijnych krajom, które w opinii Brukseli miałyby nie przestrzegać europejskich zasad praworządności. 

Podczas swojej wizyty w Berlinie zapytany przez dziennikarzy, co o tym sądzi, powiedział, że nie uważa tego za dobry pomysł, a na egzekwowanie solidarności w UE są inne sposoby.

Warto przypomnieć, że fundusze unijne są  rekompensowaniem strat powstałych w wyniku wejścia na jednolity rynek krajów o niższym PKB niż główni płatnicy Unii, z Niemcami na czele. Rząd niemiecki chce na nowo negocjować zasady przepływu tych środków.

Jean-Claude Juncker powiedział także niedawno, że w Unii powina obowiązywać zasada takiej samej płacy za taką samą pracę w tym samym miejscu. Mówiąc o tym przejęzyczył się i powiedział: "taka sama płaca za tę samą pracę w całej UE", jednak towarzyszący mu doradcy natychmiast go poprawili, że nie chodzi o całą Unię, a o dane miejsce UE. Postulat ten ma w pojęciu społeczeństw zachodnich chronić ich przez emigrantami z biedniejszych części Unii, którzy przyjmują niższe wynagrodzenie niż obywatele bogatszego kraju.

Krótkowzroczność takiego pomysłu wytknął Junckerowi publicysta Euractiv.com, Georgi Gotev, pisząc:
Nawet w budynku Berlaymont, w którym pracuje przewodniczący Komisji, istnieją ogromne różnice w płacy pracowników, którzy wykonują to samo zadanie (...) każda prywatna firma w każdym mieście UE negocjuje wynagrodzenia w pełnej poufności. Egzekwowanie równej płacy za równą pracę spowodowałoby nie tylko chaos, to zaszkodzi konkurencyjności przedsiębiorstw, a może nawet spowodować bankructwa.
 
źródło: rp.pl, euractiv.com


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe