Szef Rady Europejskiej: Rasizm na polsko-ukraińskiej granicy to rosyjska propaganda

– Rosja uruchomiła wrogą propagandę, aby spróbować zaszczepić podejrzenia, wątpliwości w krajach afrykańskich w czasie, gdy prowadziliśmy dyplomatyczną batalię w ONZ" przeciwko wojnie na Ukrainie – skomentował przewodniczący Rady Europejskiej.
„Nie dochodzi do dyskryminacji”
– To prawda, że po stronie ukraińskiej przez kilka dni stały bardzo długie kolejki na granicy (...), bo Ukraińcy chcieli ustalić, kim byli ludzie opuszczający terytorium kraju – przyznał Michel, który w środę udał się na polsko-ukraińską granicę. Zapewnił, że ani po stronie ukraińskiej, ani po stronie polskiej "nie dochodzi do świadomej dyskryminacji kogokolwiek".
Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło w środę rezolucję, która domaga się od Rosji natychmiastowego zaprzestania stosowania siły wobec Ukrainy. Dokument przyjęto przytłaczającą większością 141 głosów za, przy 5 głosach przeciw i 35 wstrzymujących się, z których prawie połowa pochodziła z krajów afrykańskich.