Ordo Iuris: Inicjatywa Komisji Europejskiej w sprawie „nawoływania do nienawiści” i „przestępstw z nienawiści” może naruszać konstytucyjne wolności
W grudniu 2021 roku Komisja Europejska przyjęła inicjatywę wpisania tzw. „nawoływania do nienawiści” oraz „przestępstwa z nienawiści” do jednego z najważniejszych unijnych traktatów – Traktatu o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej – jako „przestępstwa europejskiego”. Za „przestępstwo europejskie” uznawane są obecnie m.in. handel ludźmi, seksualne wykorzystywanie kobiet i dzieci czy nielegalny handel bronią. Wdrożenie inicjatywy pozwoliłoby na narzucenie wszystkim państwom członkowskim UE obowiązku penalizacji nowej kategorii „europrzestępstw”, przy jednoczesnym ustanowieniu minimalnych norm odnoszących się zarówno do definicji czynów objętych nową dziedziną przestępczości, jak również wymiaru kary za te czyny.
Inicjatywa Komisji wymaga jednomyślności ze strony Rady Unii Europejskiej, a więc aprobaty wszystkich państw członkowskich. Podjęcie przez Radę jednomyślnej decyzji, rozszerzającej zawarty w art. 83 ust. 1 TFUE wykaz przestępstw europejskich, byłoby pierwszym krokiem w kierunku stworzenia podstawy prawnej, niezbędnej do przyjęcia – jako drugi krok – wspólnych ram prawnych, służących do ustanowienia norm minimalnych, odnoszących się do określania definicji przestępstw oraz wysokości kar za czyny objęte nową dziedziną przestępczości. Co jednak istotne, na tym drugim etapie wdrażania inicjatywy Komisji w życie, nie będzie już wymagana jednomyślność ze strony Rady. Jednak dopiero wtedy ma być doprecyzowane, co należy rozumieć przez nawoływanie do nienawiści oraz przestępstwo z nienawiści. Sytuacja ta może w praktyce doprowadzić do narzucenia państwom członkowskim takiej kwalifikacji konkretnych zachowań, jako podlegających pod nową dziedzinę przestępczości, z którą część tych państw nie będzie się zgadzała.
Rozszerzenie katalogu przestępstw europejskich uzależnione jest ponadto od spełnienia określonych warunków materialnoprawnych zapisanych w traktacie. Wymagane jest m.in., aby nowa dziedzina przestępczości dotyczyła szczególnie poważnej przestępczości, miała charakter transgraniczny oraz była uzasadniona rozwojem przestępczości. Wszystkie te warunki powinny być spełnione łącznie, co nie ma miejsca w odniesieniu do proponowanej przez Komisję nowej dziedziny. Nie jest to bowiem szczególnie poważna dziedziną przestępczości w rozumieniu w art. 83 ust. 1 TFUE. Istniejący katalog przestępstw europejskich obejmuje rodzaje przestępstw godzących istotnie i bezpośrednio w życie i wolność, zagrażających pokojowi, istotnym sprawom finansowym państw lub ich funkcjonowaniu.
Potrzebę rozszerzenia wykazu przestępstw UE, Komisja argumentuje mającą gwałtownie wzrastać, w ostatnich dziesięcioleciach, liczbą incydentów nawoływania do nienawiści i przestępstw z nienawiści. Jednak w komunikacie z 15 listopada 2021 r. Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE podkreślono, że wiele ze statystyk prowadzonych przez kraje w regionie OBWE, dotyczących przestępstw z nienawiści, opiera się na nieadekwatnych lub niewystarczających mechanizmach rejestrujących. Nie odróżniają one przestępstw z nienawiści od innego rodzaju przestępstw. Jednocześnie, gdyby nawet statystyki te przyjąć za miarodajne, to raporty OBWE pokazują, że pomimo istniejącej penalizacji w poszczególnych krajach europejskich, przestępstw m.in. na tle rasizmu i ksenofobii, nie zaobserwowano spadku tego rodzaju przestępczości.
Proponowana zmiana Traktatu o Funkcjonowaniu UE, byłaby więc również niezgodna z zasadą proporcjonalności, której podlegają instytucje UE przy wykonywaniu swoich kompetencji, a która wyraża się m.in. tym, że podejmowane działania powinny być odpowiednie i konieczne do realizacji zamierzonych celów. Co więcej, godziłaby w wartości chronione przez Konstytucję RP, a ponadto przez Kartę Praw Podstawowych UE oraz Konwencję o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, czyli akty stanowiące główne filary ochrony praw podstawowych w Unii Europejskiej. W praktyce, wdrożenie inicjatywy Komisji spowodowałoby realne zagrożenie dla wartości takich jak wolność słowa, pluralizm poglądów, wolność zgromadzeń, wolność sumienia i wolność religijna.