Minimalna nawet przy tranzycie. Wspólny głos polskich i niemieckich związków zawodowych

Podpisanie wspólnego listu przez polskie i niemieckie związki zawodowe w sprawie stosowania niemieckich stawek minimalnych przez przedsiębiorców z sektora transportu drogowego, stanowiło ważny punkt podczas VII Polsko-Niemieckiego Forum Związków Zawodowych, które odbywały się w Gdańsku. - To silny sygnał za zrównywaniem płac w obrębie Unii Europejskiej – mówili sygnatariusze listu.
 Minimalna nawet przy tranzycie. Wspólny głos polskich i niemieckich związków zawodowych
/ fot.M.Lewandowski
Adresowany do Violette Bulc – unijnego komisarza ds. transportu – list wzywa do stosowania niemieckiej płacy minimalnej przez przedsiębiorców z sektora transportu drogowego nawet w przypadku operacji tranzytowych, czy kabotażu.
 
Polscy i niemieccy związkowcy zwracają w nim uwagę, że w tej branży panuje wyniszczająca konkurencja, co skutkuje pogarszaniem się warunków pracy, np. zmuszając pracowników do nocowania w swoich pojazdach nawet przez wiele tygodni, zanim mogą wrócić do swoich domów. Argumentują również, że stosowanie niemieckiej płacy minimalnej jest zgodne z dyrektywą unijną dot. delegowania pracowników.
 
- W Niemczech wprowadzenie płacy minimalnej zakończyło się sukcesem. Wzrost wynagrodzeń objął ponad 4 mln pracowników, mamy dzisiaj najwięcej od zjednoczenia osób odprowadzających składki na ubezpieczenia społeczne i nie sprawdziły się katastroficzne wizje pracodawców o zapaści gospodarczej – mówił szef DGB Rainer Hoffmann.
 
Hoffmann opisując stan niemieckiej gospodarki wskazywał na proces erozji układów zbiorowych, na których oparte jest niemieckie prawo pracy. Jego zdaniem już tylko 60 proc. niemieckich pracowników objętych jest układami, co przełożyło się m.in. na spadek wynagrodzeń. Dzięki wprowadzeniu płacy minimalnej ten proces udało się zatrzymać, a w wielu przypadkach odwrócić.
 
Sukces niemieckiej płacy minimalnej
 
- Musimy iść w kierunku wyrównywania wynagrodzeń w obrębie Unii – mówił z koli Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. Wreszcie możemy mówić, że dojrzeliśmy jako związki zawodowe do solidarności i wspólnych działań na rzecz pracowników.
 
Jego zdaniem swoboda przepływu kapitału i działalności gospodarczej musi iść w parze z równym traktowaniem pracowników w myśl zasady: taka sama praca, taka sama płaca. Jedną z dróg do takich zmian są ponadnarodowe układy zbiorowe.
 
- Trzeba wspólnie zacząć rozmawiać o układach zbiorowych nie tylko w ramach poszczególnych państw, ale w ramach ponadnarodowych korporacji. Do tego potrzebna jest współpraca związków zawodowych z krajów, gdzie korporacje te funkcjonują.
 
Niemcy z dużą uwagą słuchali i pytali o polskie doświadczenia z Radą Dialogu Społecznego. Dużo mówił o tym szef „Solidarności”. W dniu następnym planowana jest dyskusja o przyszłości Unii Europejskiej po Brexicie oraz unijnej polityce wobec uchodźców i emigracji.
 
Polsko-niemieckie forum związków zawodowych to spotkanie przedstawicieli największych central związkowych z obu krajów. Z polskiej strony to trzy reprezentatywne centrale: NSZZ „Solidarność”, OPZZ i Forum ZZ ze strony niemieckiej to DGB, zrzeszająca osiem największych federacji w tym kraju. 
 
List polski i niemieckich zwiazkowców TUTAJ
Tłumaczenie na jęz. polski TUTAJ
 
ml


 

 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Minimalna nawet przy tranzycie. Wspólny głos polskich i niemieckich związków zawodowych

Podpisanie wspólnego listu przez polskie i niemieckie związki zawodowe w sprawie stosowania niemieckich stawek minimalnych przez przedsiębiorców z sektora transportu drogowego, stanowiło ważny punkt podczas VII Polsko-Niemieckiego Forum Związków Zawodowych, które odbywały się w Gdańsku. - To silny sygnał za zrównywaniem płac w obrębie Unii Europejskiej – mówili sygnatariusze listu.
 Minimalna nawet przy tranzycie. Wspólny głos polskich i niemieckich związków zawodowych
/ fot.M.Lewandowski
Adresowany do Violette Bulc – unijnego komisarza ds. transportu – list wzywa do stosowania niemieckiej płacy minimalnej przez przedsiębiorców z sektora transportu drogowego nawet w przypadku operacji tranzytowych, czy kabotażu.
 
Polscy i niemieccy związkowcy zwracają w nim uwagę, że w tej branży panuje wyniszczająca konkurencja, co skutkuje pogarszaniem się warunków pracy, np. zmuszając pracowników do nocowania w swoich pojazdach nawet przez wiele tygodni, zanim mogą wrócić do swoich domów. Argumentują również, że stosowanie niemieckiej płacy minimalnej jest zgodne z dyrektywą unijną dot. delegowania pracowników.
 
- W Niemczech wprowadzenie płacy minimalnej zakończyło się sukcesem. Wzrost wynagrodzeń objął ponad 4 mln pracowników, mamy dzisiaj najwięcej od zjednoczenia osób odprowadzających składki na ubezpieczenia społeczne i nie sprawdziły się katastroficzne wizje pracodawców o zapaści gospodarczej – mówił szef DGB Rainer Hoffmann.
 
Hoffmann opisując stan niemieckiej gospodarki wskazywał na proces erozji układów zbiorowych, na których oparte jest niemieckie prawo pracy. Jego zdaniem już tylko 60 proc. niemieckich pracowników objętych jest układami, co przełożyło się m.in. na spadek wynagrodzeń. Dzięki wprowadzeniu płacy minimalnej ten proces udało się zatrzymać, a w wielu przypadkach odwrócić.
 
Sukces niemieckiej płacy minimalnej
 
- Musimy iść w kierunku wyrównywania wynagrodzeń w obrębie Unii – mówił z koli Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”. Wreszcie możemy mówić, że dojrzeliśmy jako związki zawodowe do solidarności i wspólnych działań na rzecz pracowników.
 
Jego zdaniem swoboda przepływu kapitału i działalności gospodarczej musi iść w parze z równym traktowaniem pracowników w myśl zasady: taka sama praca, taka sama płaca. Jedną z dróg do takich zmian są ponadnarodowe układy zbiorowe.
 
- Trzeba wspólnie zacząć rozmawiać o układach zbiorowych nie tylko w ramach poszczególnych państw, ale w ramach ponadnarodowych korporacji. Do tego potrzebna jest współpraca związków zawodowych z krajów, gdzie korporacje te funkcjonują.
 
Niemcy z dużą uwagą słuchali i pytali o polskie doświadczenia z Radą Dialogu Społecznego. Dużo mówił o tym szef „Solidarności”. W dniu następnym planowana jest dyskusja o przyszłości Unii Europejskiej po Brexicie oraz unijnej polityce wobec uchodźców i emigracji.
 
Polsko-niemieckie forum związków zawodowych to spotkanie przedstawicieli największych central związkowych z obu krajów. Z polskiej strony to trzy reprezentatywne centrale: NSZZ „Solidarność”, OPZZ i Forum ZZ ze strony niemieckiej to DGB, zrzeszająca osiem największych federacji w tym kraju. 
 
List polski i niemieckich zwiazkowców TUTAJ
Tłumaczenie na jęz. polski TUTAJ
 
ml


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe